Ziemkiewicz wie, „o co chodzi”

Ziemkiewicz wie, „o co chodzi”

Uderz w stół, a ktoś się odezwie. Niedawno pisaliśmy o pączkujących chałturkach Rafała Ziemkiewicza i odezwali się widzowie TVP Info (dawniej Program 3 TVP). Okazuje się, że tam w niedzielne poranki również grasuje Ziemkiewicz. I to jak sprytnie. Prowadzi program o bardzo przebiegłym tytule „O co chodzi?”. Wiadomo, że telewidzowie bywają marudni, zwłaszcza ci, którzy mają poglądy sprzeczne z doktryną PiS. Co więc robi Ziemkiewicz? Zaprasza trzech prawicowych ortodoksów i Dominikę Wielowieyską z „Gazety Wyborczej” jako chłopca do bicia. I tą metodą niedawno, przy protestach Wielowieyskiej, rozjeżdżano sejmową komisję do wyjaśnienia sprawy śmierci Barbary Blidy. Wyszło na to, że Blida sama sobie jest winna. Taki to program i taki prowadzący. No i „o co chodzi?”. O kasę, misiu, o kasę. A reszta powinna być milczeniem. Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2007, 51-52/2007

Kategorie: Przebłyski