Archiwum
Szańce Krzaklewskiego, zagony Rokity
W AWS zostały wykopane takie rowy, że trudno przypuszczać, by to ugrupowanie mogło powrócić do jedności “Ja ich bardziej nienawidzę niż tych z SLD…” – ten okrzyk jednego z posłów AWS skierowany pod adresem innych posłów AWS może być mottem tego wszystkiego, co działo się w ubiegłym tygodniu po prawej stronie polskiej sceny politycznej. W piątek Marian Krzaklewski wciąż był przewodniczącym AWS, przewodniczącym klubu parlamentarnego AWS i przewodniczącym NSZZ “Solidarność”. A jego przeciwnicy, na czele
Pora na eurorealistów
Kim pan/pani jest? Euroentuzjastą, eurorealistą, a może eurosceptykiem? Na razie takie określenia goszczą głównie w mediach, wystąpieniach polityków i badaniach opinii publicznej. Niebawem trafią także pod strzechy. Nikt nie będzie przecież obojętny wobec coraz bardziej realnego członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Pisząc, że nasz akces do wspólnoty jest coraz bliższy, z założenia wykluczam się z grona eurosceptyków. Negocjacje w sprawie członkostwa Polski wchodzą w etap decydujący dla terminu i warunków naszego uczestnictwa w tym największym
Duży może więcej
Rozmowa z Markiem Polem, przewodniczącym Unii Pracy Niektórym naszym byłym kolegom wydawało się, że główną misją Unii Pracy jest okładanie SLD. To było niemądre. To służyło wyłącznie politykom prawicy To czwarte wyborcze podejście Unii Pracy. Najpierw dwa razy startowała sama, potem w Przymierzu Społecznym z PSL i Emerytami, teraz przyszedł czas na koalicję z SLD. Co się zmienia, że za każdym razem Unia idzie do wyborów w innej konfiguracji? – Zacznijmy od tego, co się nie zmienia:
Czy telewizja publiczna powinna cenzurować programy o papieżu?
Krzysztof Zanussi, reżyser, m.in. filmu “Z dalekiego kraju” o Japie Pawle II Telewizja publiczna, licząc się ze swoimi odbiorcami, nie ma obowiązku nadawać wszystkiego, co na dany temat powstało. Jeśli jednak uważa, że warto byłoby pokazać materiał kontrowersyjny, to powinna opatrzyć go stosownym komentarzem, który by uzasadniał emisję tego programu i wykładał pogląd telewizji publicznej w danej sprawie. Może to być również dyskusja, debata przedstawiająca różne poglądy i wyjaśniająca przy okazji, jaki jest stosunek nadawcy do tego,
Chory system prawny
ZAPISKI POLITYCZNE Jest nowy senator, nowy prezydent Szczecina i skrzywdzony Marian Jurczyk, niewinny, a jednak ukarany. I jest polski system prawny na wieki wieków, amen. Polski system prawny został w wielu miejscach poważnie zraniony i niełatwo przychodzi mu wylizanie się z tych ran. Każde zbliżenie do sądów i prokuratur niesie złe wiadomości. Zewsząd słychać o nagminnej korupcji, o ślamazarności w wymierzaniu sprawiedliwości, o przedziwnym i pozostającym bezkarnie, powtarzającym się przez długie lata, systemie zwalniania złapanych na gorącym
Referendum czy buchalter
KUCHNIA POLSKA Może jestem nadmiernym optymistą, ale projekt referendum prywatyzacyjnego uważam za pierwszy bodaj poważny głos lewicy, dotyczący jej wizji ustroju społecznego Polski, odmiennej niż ta, która patronowała pierwszemu dziesięcioleciu III RP. Trzy stronnictwa, SLD, Unia Pracy i PSL, wystąpiły z inicjatywą referendum w sprawie prywatyzacji i reprywatyzacji. Przeciwnicy tego pomysłu twierdzą, że jest to chwyt przedwyborczy, co ma rzekomo ów pomysł kompromitować. Nic bardziej błędnego, a to z dwóch co najmniej powodów. Po pierwsze więc, jeśli
Notes dyplomatyczny
W dyplomacji jest to rzecz oczywista – od czasu do czasu minister spraw zagranicznych spotyka się ze swoimi ambasadorami, by przedstawić i przedyskutować kierunki polityki zagranicznej państwa. Takie konferencje są coraz bardziej popularne, ich wariantem są spotkania z ambasadorami pracującymi w jakimś regionie – na przykład w krajach Unii Europejskiej (bo prowadzimy negocjacje akcesyjne) albo na Bliskim Wschodzie (bo jest tam gorąca sytuacja). Zdarza się również, że albo premier, albo szef dyplomacji, albo też szef opozycji spotykają się z ambasadorami akredytowanymi w danym
Ludzie listy piszą…
TELEDELIRKA Janusz Głowacki, kiedyś wybitny felietonista “Kultury”, a dziś nowojorsko-polski dramaturg, powiedział mi: “Dopiero, gdy cię zaczną opluwać, będziesz kimś, to będzie znaczyło, że stajesz się sławna”. Osobiście wolałabym być gwiazdą “Halo”, “Na żywo”, czy “Twojego imperium”. Janusz G, po wielu latach na wyżej wspomnianych łamach dostawał setki anonimów, w których wytykano mu, kim jest naprawdę, on i jego szanowana mamusia, jakie ma pochodzenie i co takiego zrobiłby z nim autor anonimu, gdyby go spotkał na swej drodze.
„Z szlachtą polską – polski lud”?
LIBERUM VETO Tym razem do zabrania głosu skłonił mnie obszerny esej Artura Domosławskiego pt. „To był nasz Lechu” (“Gazeta Wyborcza” 26/27.08.2000 r.), w szczególności zaś wyeksponowane hasło: “Z szlachtą polską – polski lud”, sformułowane (o czym publicysta “GW” jakby zapomniał…) nie przez żadnych “spiskowców”, tylko przez Zygmunta Krasińskiego, z pewnością wybitnie inteligentnego, ale też najmniej utalentowanego i najbardziej zachowawczego z “wieszczów” doby romantyzmu. Gdzie mu tam do Fredry, skądinąd też arystokraty… Czytając rozważania Domosławskięgo, uzmysłowiłam
Sugestie Genseka
Zapis nieznanej rozmowy Stanisława Kani z Erichem Honeckerem Wydarzenia Sierpnia 1980 r. były jednym z najważniejszych momentów w historii stosunków Polski z NRD. Doprowadziły faktycznie do ich zamrożenia. Charakterystyczną reakcją Niemców na powstanie „Solidarności” była wypowiedź ministra bezpieczeństwa państwa Ericha Mielke, z 30 września 1980 r., który stwierdził: „To, co się dzieje w Polsce, jest dla nas w NRD sprawą zasadniczą, kwestią życia”. Niemcy otwarcie krytykowali polski rząd i kierownictwo partyjne za ustępstwa względem “Solidarności”,









