Archiwum

Powrót na stronę główną
Ekologia

Tylko słońce i wiatr

Ekologiczna wyprawa pod dowództwem kapitana Wojciecha Ogrzewalskiego (…) „Flash” lekko przesuwa się po wodzie. Pod żaglami, nawet w czasie dość silnych powiewów, nie kołysze się na boki, pozwalając załodze na swobodne poruszanie się w jego wnętrzu i na powierzchni. Jest wygodny i przestronny. Sprawa przygotowania posiłków również nie stanowi kłopotu, a korzyść płynącą z posiadania baterii słonecznych jest nieoceniona. Dzięki nim na „Flashu ” nie istnieje problem konieczności włączania agregatu, by zapalić światło, włączyć silnik; ilość prądu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Czysty świat już dziś

Awansując do Unii, Europa Środkowa wejdzie w czas wzrostu gospodarki. Oznacza to m.in. więcej odpadów Rozmowa z Marą Siliną, koordynatorem ds. rozszerzenia UE w Europejskim Biurze Ochrony Środowiska – Czy kandydaci do Unii Europejskiej będą w stanie wprowadzić w życie wszystkie wymagania w dziedzinie ochrony środowiska, jakie obowiązują w Unii? – Problem nie polega na tym, czy kandydaci mogą lub chcą wprowadzić w życie unijne dyrektywy. Oni muszą to zrobić. W innym przypadku nie będą przyjęci. – Są jednak problemy naprawdę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

„Fakty” kontra „Wiadomości”

W wieczór wyborczy i „czarny wtorek” 11 września starły się ze sobą dwa programy informacyjne Jedenasty września, „czarny wtorek” w USA. Samoloty terrorystów uderzają w nowojorski budynek World Trade Center, a ramówki w stacjach telewizyjnych są wywracane do góry nogami. Na ekranach telewizorów zamiast seriali pojawiają się dziennikarze informacyjni i zostają tam na kilka godzin. Na antenę TVN wchodzi bliźniaczy kanał informacyjny, TVN24. Później w studiu zasiada Tomasz Lis. Wieczorne wydanie „Faktów” trwa kilkadziesiąt

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Polak, nadworny grawer Szwecji

Czesław Słania jeździ po całym świecie, wszędzie, gdzie do obiegu trafiają jego znaczki i banknoty. Ale latem co roku wraca do Osmolic Z okna pokoju, w którym siedzimy, widać wiejską drogę, zabudowania sąsiadów, pola i drzewa w oddali. Dwa drewniane łóżka pamiętają jeszcze czasy przedwojenne. Etażerka, toaletka z wielkim lustrem i piec też są stare. Po śmierci matki nikt tu już na stałe nie mieszka. Ale każdego roku w lecie dom ożywa. Czesław Słania przyjeżdża czasami nawet z drugiego końca

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Stale coś mnie wyprowadza z równowagi

Józef Hen pisarz,scenarzysta. Nagrody: Książki Roku w 1961 r. za „Kwiecień”, w 1997 r. za „Błazen – wielki mąż”. Inne znane powieści: „Bokser i śmierć”, „Crimen”, „Ja, Michał z Montaigne”, „Milczące między nami”, „Nikt nie woła”, „Odejście Afrodyty”, „Nie boję się bezsennych nocy” (trzy tomy). Kiedy Pan zrozumiał, że jest już dorosły? – Podczas oblężenia Warszawy w 1939 r. Poczułem odpowiedzialność za rodziców i kamienicę, której zostałem komendantem. 2. Jakie wspomnienie z dzieciństwa Pana prześladuje? – Miałem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Zderzenie dwóch nienawiści

Zachód ogarnia antyislamska histeria. Muzułmanie odpowiadają eksplozją wrogości Muzułmanie w krajach Zachodu żyją niebezpiecznie. Coraz częściej padają ofiarą napadów i szykan. Ma to być „zemsta” za barbarzyński zamach na Stany Zjednoczone, przeprowadzony przez islamskich fanatyków. W Arizonie zastrzelono Pakistańczyka i Sikha. Balbir Singh Sodhi, właściciel stacji benzynowej w miejscowości Mesa, nie miał żadnych szans. Napastnik niemal przyłożył mu pistolet do piersi i trzykrotnie nacisnął spust. Zaraz potem morderca pojechał do innej stacji benzynowej i usiłował

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Łódzki festiwal komiksu

„Stolica polskiego komiksu” – takie miano zyskała Łódź dzięki odbywającej się tam od dziesięciu lat imprezie, którą w zeszłym roku oficjalnie ochrzczono Międzynarodowym Festiwalem Komiksu. Co roku zjeżdżają tu tłumy miłośników opowieści obrazkowych, aby podyskutować o ich ulubionej dziedzinie sztuki, spotkać znanych rysowników, a także kupić nowe komiksy. Olbrzymim powodzeniem cieszy się bowiem giełda komiksów i wydawnictw komiksowych, w której uczestniczą zarówno prywatni kolekcjonerzy, małe, niezależne wydawnictwa, jak i rynkowi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Dwie klepsydry

Kuchnia polska W chwili, kiedy to piszę, sytuacja powyborcza jest na pozór mocno zagmatwana, równocześnie zaś krystalicznie przejrzysta. Zagmatwana, ponieważ nie wiadomo, jak zwycięska koalicja Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy poradzi sobie z niedoborem mandatów brakujących jej do samodzielnego i pewnego rządzenia. A przejrzysta dlatego, ponieważ wybory te oznaczają, po pierwsze, zdenerwowanie, żeby nie powiedzieć – rozwścieczenie społeczeństwa czteroletnimi rządami AWS i Unii Wolności, po drugie zaś, odrzucenie – mniej lub bardziej świadome –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wydarzenia

Módl się, pracuj i… głosuj

W Lidze Polskich Rodzin przystąpienie do UE nazywają wycieczką do piekła, a samą Unię stalinowskim kołchozem Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Liga Polskich Rodzin powstała cztery miesiące temu, zlepiła się gwałtownie z małych ugrupowań, a już w niedzielę wyborczą lekko weszła do parlamentu. W ciągu następnych dni, gdy innym ubywało, im narastało, aż wreszcie zatrzymało się na poziomie 7, 87%, co oznacza 38 mandatów. Tymczasem nastroje od euforii przesuwają się w stronę frustracji – można było wziąć

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Trzęsienie ziemi

Zapiski polityczne Wyborcza koalicja Unii Pracy i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, czyli „Lewicy razem”, której powstanie zainicjowałem, wygrała wybory z gigantyczną przewagą nad konkurentami, niestety niewystarczającą – jak to na razie wygląda – na samodzielne rządzenie z zapleczem większości parlamentarnej. Gdy piszę te słowa, ostateczne wyniki nie są jeszcze znane, ale pewna profesorska nieostrożność spowodowała wielce prawdopodobny niedobór głosów w Sejmie łagodzony co prawda przez kolosalną przewagę w Senacie. Ta nieostrożność, pokwitowana przez jej autora słowami „Dosyć kręcenia – należy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.