Archiwum

Powrót na stronę główną
Kultura

Uratowaliśmy warszawski Klub Księgarza

W numerze z 19 listopada 2001 r. pisaliśmy o kłopotach Klubu Księgarza w Warszawie, który z braku środków zagrożony był utratą siedziby i w ogóle likwidacją. Instytucja ta zyskała solidnego mecenasa – Starostwo Powiatu Warszawskiego. Poprzedni opiekun – Dom Książki – nie był już w stanie opłacać czynszu w samym sercu warszawskiej Starówki ani dawać zatrudnienia jedynemu etatowemu pracownikowi Klubu Księgarza, jego kierownikowi, Janowi Rodzeniowi. Zbawienną decyzję podjął wicestarosta powiatu warszawskiego, Marek Rasiński

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy pacjenci powinni płacić za nieuzasadnione wezwanie karetki?

PRO Witold Draber, dyrektor Rejonowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu Tak. Do tej pory płacili. Tutaj w Poznaniu opłata za nieuzasadnione wezwania była traktowana jako pouczenie, a nie kara, w związku z tym nie była wygórowana. Za nieuzasadnione wezwanie erki z pełnym zestawem pobieraliśmy 150 zł, podczas gdy w innych rejonach – 300 zł. Za zwykłą karetkę cena „pouczenia” wynosiła 50 zł, a np. w Łodzi pobierano 200 zł. Decyzja ministra zdrowia odebrała nam możliwość pobierania takich opłat.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy Polacy potrafią cieszyć się z tego, co mają?

Prof. Bogdan Wojciszke, psycholog społeczny, autor „Kultury narzekania” Generalnie nie. Badania o zasięgu ogólnopolskim przeprowadzane wśród dorosłej ludności wykazują, że jest raczej odwrotnie. U nas nie wypada mówić o swoim szczęściu. Norma społeczna każe mówić źle o sprawach społecznych, o kraju – choć z wyłączeniem własnej rodziny i pracy. Norma ta uwarunkowana jest historycznie. Chodzi o kult martyrologii. Mamy daleko posunięte poczucie bycia ofiarą. Służy to zresztą do nawiązywania i podtrzymywania więzi społecznych. Mówienie o pozytywnych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

100 najbardziej wpływowych Polaków

Kto jest najbardziej wpływowym człowiekiem w Polsce? Prezydent? Premier? Jakaś szara eminencja? Może ktoś z wielkiego biznesu? A może ludzie Kościoła? W systemach demokratycznych odpowiedź na to pytanie nie jest prosta – zwykłe wyliczenie najważniejszych stanowisk niewiele tu pomoże. W państwie demokratycznym władza jest rozproszona. Owszem, część swojej władzy mają i premier, i ministrowie. Ale w podejmowaniu decyzji liczyć się muszą z dziesiątkami instytucji i ludzi. Z opozycją, z mediami, z Kościołem, z ludźmi kultury, związkami zawodowymi, ważnymi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wymiana kadr w NIK – replika

Po tekście „Stu na odstrzał”, poświęconym zmianom kadrowym w Najwyższej Izbie Kontroli („Przegląd” z 19 listopada ub.r.), p. Małgorzata Pomianowska, p.o. rzecznik prasowy NIK, przysłała sprostowanie. Wydrukowaliśmy je tydzień temu. W 13 punktach NIK próbuje udowadniać, że w Izbie nic się nie dzieje. Czyni to jednak w szalenie zagmatwany sposób, nie zawsze dokładnie odnosząc się do tego, co zostało napisane w artykule. Już w pierwszym punkcie sprostowania pani Pomianowska pisze: „Nieprawdą jest, że z NIK usuwani są niewygodni dyrektorzy. Prawdą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Unia Ojczyzn

UE złagodziła nacjonalizm niemiecki, rozmyła go w strumieniu integracji To, że Unia Europejska jest nadal bardziej obszarem rywalizacji o narodowe interesy niż solidarnym poszukiwaniem wspólnych rozwiązań, widać najlepiej w okresach przedwyborczych. Słabnie wtedy temperatura uczuć europejskich, mniejsza jest skłonność do śmiałych decyzji i kompromisów, unika się jak ognia decyzji, które obciążałyby własny budżet, a tym samym kieszenie podatników. Obawy o wynik przyszłych wyborów w Niemczech i we Francji – od początków integracji europejskiej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Bardziej polskie finanse

Publiczna Grupa Kapitałowa stanowiłaby ogromną siłę rynkową, zdolną do wspierania polskiego przemysłu W przedświątecznym numerze „Przeglądu” (52/2001 z 24 grudnia 2001 r.) panowie Ryszard Pidek i Jan Monkiewicz opublikowali artykuł „O potrzebie utworzenia Publicznej Grupy Kapitałowej”, w którym oceniają obecny stan i perspektywy funkcjonowania polskiego sektora bankowego i, na podstawie tych analiz, rekomendują powołanie Publicznej Grupy Kapitałowej (PGK). Zgodnie z koncepcją przedstawioną w artykule, PGK składałaby się z BGK, PKO BP SA, BGŻ SA

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Gdańsk – zapyziała prowincja?

Moja książka mówi o tym, że nastąpiła wyprzedaż idei kultury przez politykę i polityków Rozmowa z Pawłem Huelle – pisarzem, autorem głośnej powieści „Mercedes-benz” – Czy skandal pomaga, by książka lepiej się sprzedawała? – Pewnie tak, ale sam skandal nie wystarcza. – Nie uważa się więc pan za skandalistę? – Nie. Jestem pisarzem, więc uważam, że mam prawo „spisywać czyny i rozmowy” – parafrazując Miłosza. A cały dalszy ciąg, czyli wielki szum w gdańskim środowisku w związku z osobą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Oświata

Wylęgarnia olimpijczyków

Pierwsze miejsce w rankingu „Perspektyw” przypadło I LO w Łodzi Granatowa marynarka z czerwonymi wypustkami – I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika to jedyna szkoła w Łodzi, w której nosi się mundurki. Obowiązują od końca lat 60. Szyje się je tylko raz – po zdaniu egzaminu i przyjęciu do szkoły – tak by 1 września, na inauguracji, pierwszaki wystąpiły w marynarkach spod igły. Ambicją uczniów z klas starszych jest nadanie strojowi prawdziwie szpanerskiego wyglądu, co przychodzi po czterech latach, gdy jest już wyświechtany, przerabiany

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Śladami Argentyny

Prawo i obyczaje Nie należy chwalić dnia przed zachodem słońca. Przestrogi tej nie wziął sobie do serca nasz czołowy neoliberał, Leszek Balcerowicz, wychwalając jeszcze niedawno, w książce pt. „Wolność i rozwój – Ekonomia wolnego rynku”, wydanej w 1995 r., radykalne reformy wprowadzone w Argentynie po objęciu władzy przez Carlosa Menema w 1989 r. Autor stwierdził w tej książce wyraźnie, że realizacja wspomnianych reform pod przewodnictwem ministra finansów, Domingo Cavallo, uczyniła Argentynę jednym z „najbardziej obiecujących krajów Ameryki Łacińskiej” (jw., s. 283).

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.