Archiwum

Powrót na stronę główną
Przebłyski

O jedną zwrotkę za daleko

Stefano Ranzani, dyrygent legendarnej orkiestry mediolańskiej La Scali, która uświetniła specjalny koncert z okazji 150. rocznicy zjednoczenia Włoch zorganizowany w Filharmonii Narodowej w Warszawie, wpadł na szatański pomysł. Uroczystość rozpoczęło wykonanie hymnów państwowych Polski i Włoch. Po odegraniu i zaśpiewaniu przez chór FN pierwszej zwrotki Mazurka Dąbrowskiego dyrygent odwrócił się do publiczności i zainicjował odśpiewanie przez całą salę drugiej zwrotki. Nie wiedział, nieszczęsny, że niektórzy mają problemy nawet z zaśpiewaniem pierwszej, a przy drugiej mogą najwyżej rytmicznie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Najlepszy kogut na masonów

PKP to jednak instytucja nie do zdarcia. Wytrzymała nawet takie nieszczęście jak Stanisław Kogut. Senator Kogut. 40 lat pracy na kolei. Z czego większość na ciepłych fotelach związkowych. Jako szef kolejowej „Solidarności” trząsł tą koleją, jak mu AWS czy PiS zagrały. A grały głównie na nosie pasażerom. Wywianowany przez PiS posadą senatora kolejarz Kogut zajął się recenzowaniem filmów. I tak się zachwycił filmem „Mgła” o katastrofie smoleńskiej, że pogonił w Nowym Sączu jedynego człowieka, któremu projekcja się nie spodobała.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy tzw. czarne punkty powinny zniknąć z dróg?

Pro Mariusz Bąk, prezes Fundacji na rzecz Ofiar Wypadków Tak. To już się opatrzyło i mało kto zwraca na czarne punkty uwagę. Od momentu zainstalowania nie były one aktualizowane i ludzie o nich zapominają. Jestem natomiast zdecydowanie zwolennikiem poprawiania jakości dróg i bezpieczeństwa na takich odcinkach, np. poprzez zmianę profilu zakrętu, nachylenia nawierzchni, wykonanie barierek czy pobocza, poszerzenia itd. Jestem za poprawą infrastruktury drogowej, zlikwidowanie zaś czarnych punktów nie wpłynie na pogorszenie bezpieczeństwa.   Kontra

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Inspirujący Talleyrand

Ludzie władzy dla korzyści własnej i państwa powinni wnikliwie przestudiować biografię polityczną Talleyranda, a później od czasu do czasu przypominać sobie to, czego się dowiedzieli. Jeszcze w księgarniach można trafić dostępną po polsku biografię tego arcydyplomaty autorstwa Robina Harrisa. Żadne jednak monografie nie zastąpią lektury „Pamiętników”, które z księgarni zniknęły w swoim czasie jak kamfora. Istnieje, zdaje mi się, mafia znawców wykupująca szybciutko prawdziwie dobre książki, dla powolniejszych nabywców pozostawiając

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Jakiej opozycji Polacy potrzebują

Już od paru tygodni trwa debata o OFE. Sprawa ważna dla milionów Polaków, bo to o ich emerytury rzecz idzie. Ta debata jest jedną z najistotniejszych, jakie aktualnie się toczą w polskim życiu politycznym. Najistotniejszych, bo najbardziej brzemiennych w skutki. Jest to zarazem najdziwniejsza debata z uwagi na uczestników sporu. Z jednej strony – rząd, z drugiej – nie opozycja, jak nakazywałaby logika demokracji, lecz Leszek Balcerowicz. Co prawda, niegdysiejszy dwukrotny wicepremier i minister finansów, niegdysiejszy lider nieistniejącej już

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Wielkie oszustwo

Platforma Obywatelska wygrała wybory w 2007 r. jako siła blokująca PiS, a jednocześnie obiecująca wielką modernizację. Wtedy PiS udało się zablokować, ale z modernizacją wyszło kiepsko. Dziś premier Tusk na łamach „Gazety Wyborczej” wymienia nowelizację ustawy o szkolnictwie wyższym jako jeden z sukcesów swego rządu. Czy jest się z czego cieszyć? Na początku lat 90. uznawano, że poziom wykształcenia Polaków to znaczący wkład w budowę nowego ładu. Było to założenie oparte na myśleniu życzeniowym –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Raport o spółdzielczości Wywiady

Spółdzielnie mają przyszłość – rozmowa z prof. Henrykiem Ciochem

Ruch spółdzielczy powinien mieć zagwarantowaną niezależność wobec państwa, a wszelkie ingerencje w jego działalność muszą być bardzo wyważone  Spółdzielnie kojarzone są niekiedy z czasami stalinizmu i przymusowym zaganianiem chłopów do kolektywnego gospodarowania. Czyli po prostu z kołchozami. – Wielu ludzi myśli, że spółdzielczość jest dzieckiem poprzedniego systemu, mającym rodowód w PRL. Tymczasem rodziła się ona na ziemiach polskich już w początkach XIX w. Uważam, że pierwszą na świecie spółdzielnię – Hrubieszowskie Towarzystwo Rolnicze –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Raport o spółdzielczości

Popierajmy wspólne działanie

Spółdzielczość w naszym kraju nie tylko nie jest wspierana ani promowana, ale podlega rozmaitym ograniczeniom, które trudno znaleźć w innych krajach Unii Europejskiej Rozpoczynamy w „Przeglądzie” cykl artykułów poświęconych spółdzielczości. Ta szczególna forma prowadzenia działalności gospodarczej, uwzględniająca także aspekty społeczne, przeżywa nie od dziś trudne chwile. Część spółdzielni upadła w wyniku drakońskich reform planu Balcerowicza, zniszczona gigantycznymi stopami kredytowymi i pochopnym usunięciem barier celnych chroniących naszą gospodarkę. Wszyscy, także polscy spółdzielcy, musieli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Licencja na zabijanie

Strzelać czy nie strzelać do błąkających się po lesie psów? Spór miłośników zwierząt i myśliwych o nowelizację ustawy. Kto wygra w Sejmie? Magda Lange-Ostrowska szła z dwoma psami, kundlem i wilczurem, ścieżką rowerową z Zalesia Górnego do Ustanowa. Wilczur pobiegł do rowu przecinającego łąkę, by napić się wody. Usłyszała strzał. Pies leżał w kałuży krwi. – Z lasu wyszedł człowiek ze strzelbą. Powiedział, że pies był kłusujący, więc trzeba go było zastrzelić – to relacja ze strony Stopodstrzałom.pl. 14-letniego Damiana mama

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Byłam kochanką Saddama

Parisoula Lampsos przez ponad 30 lat była na każde zawołanie irackiego dyktatora, teraz odkrywa kulisy jego rządów Saddam Husajn miał wiele domów. Jeden z nich, położony w pałacowej dzielnicy, był specjalnie do naszej dyspozycji. Saddam zaczął przysyłać dziewczynkom prezenty, o których zdobyciu zwykli Irakijczycy nie mogli nawet marzyć. Ubrania, smakołyki, kitkaty, zabawki, fantę. Nigdy nie prosiłam go o nic, przyjmowałam jednak jego podarunki. Z czasem majątek rodziny Husajnów powiększył się i prezenty, jakie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.