Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Czy zamykanie małych szkół ma sens?

Pro Krystyna Skowrońska, posłanka PO, wiceprzewodnicząca Komisji Finansów Publicznych To są bardzo trudne decyzje, więc nie wypowiem się ani na tak, ani na nie. Zawsze w takiej sytuacji namawiam do rozmowy. Jeśli samorząd chce zmniejszyć wydatki na szkolnictwo, musi bardzo precyzyjnie określić plan i zabezpieczyć dobro uczniów. Musi umieć porozumieć się z rodzicami i dobrze określić rolę szkoły, kiedy kończą się w niej lekcje. Za każdym razem taki problem trzeba rozpatrywać indywidualnie. Kontra

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura Wywiady

Wolny jestem wyłącznie na planie – rozmowa z Wiesławem Saniewskim

Reżyser w obecnych warunkach to ktoś, kto ma wykonać usługi dla ludności Pierwsze filmy, które pan realizował jeszcze w czasach PRL – „Wolny strzelec” i „Nadzór” – najpierw trafiały na półkę, ale te nakręcone po roku 1989 też miewają kłopoty, choć innego rodzaju. Jak odzyskanie wolności i nowy ustrój zmieniły sytuację polskiego reżysera? – Mogę dzisiaj powiedzieć – choć pewnie zabrzmi to paradoksalnie – że sytuacja reżysera w PRL była łatwiejsza. Jedyną poważną

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Al-Kaida rozbuduje swoją sieć – rozmowa z płk. rez. Ryszardem Gardym

Kto jest zwycięzcą arabskiej zimy ludów  Coraz więcej głosów słyszymy na Zachodzie, że czas położyć kres wojnie w Libii. Że nie możemy biernie przypatrywać się rzezi cywilów. Czy będzie więc międzynarodowa interwencja? – Wiele znaków wskazuje na to, że do tego dojdzie. Minister Sikorski po rozmowach w USA natychmiast ogłosił, że ewakuujemy ambasadę w Trypolisie. Co może jej zagrażać, jeśli nie walki uliczne lub bombardowanie? Dla Amerykanów interwencja zbrojna wobec Libii nie byłaby nowością. W przeszłości już

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Historię PRL trzeba opowiedzieć na nowo – rozmowa z dr. Tomaszem Żukowskim

Wciąż słyszymy o „mrocznych czasach PRL” i nie wiadomo, o jakie czasy chodzi – stalinizm, odwilż za Gomułki, marzec 1968, dekadę Gierka, stan wojenny? Choć od upadku Polski Ludowej minęło ponad 20 lat, stosunek do tamtej rzeczywistości pozostaje jednym z najważniejszych składników polityki, kultury, życia codziennego. Skąd bierze się ten fenomen? – Od czasów „Solidarności” gest odrzucenia PRL ustanawia polską tożsamość. Polska Ludowa nie jest po prostu częścią naszej przeszłości, przedmiotem namysłu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Pytanie Tygodnia

Dlaczego PiS dogania Platformę?

Prof. Jadwiga Staniszkis, socjolog, Instytut Studiów Politycznych PAN Sprawa jest skomplikowana. Poparcie dla Platformy spada z wielu względów. Coś, co początkowo podobało się wyborcom tej partii, a więc brak działań i wyraźnej inicjatywy, w obliczu wyzwań, jakich wymaga nasze państwo, stało się zabójcze – i wyborcy to dostrzegli. Zresztą dołożyły się do tego ubezwłasnowolnione media, w których interesy obcego kapitału są aż nazbyt wyraźnie reprezentowane. Wiadomo, że Agora, TVN i Polsat jako spółki giełdowe tylko stracą na pomniejszeniu roli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy wybory parlamentarne powinny być dwudniowe?

Pro Bartosz Arłukowicz, poseł SLD Myślę, że każde rozwiązanie zwiększające frekwencję jest dobre. Czy wybory dwudniowe zwiększą frekwencję? Nie znam odpowiedzi. Dwudniowe głosowanie już przeprowadzaliśmy, i to skutecznie, przy wstępowaniu do Unii Europejskiej. Frekwencja była wyższa, 59%, ale to była sytuacja wyjątkowa. Trochę inaczej może być w wyborach parlamentarnych. Musimy także pamiętać o sytuacji finansowej i kosztach takiego rozwiązania.   Kontra Tadeusz Cymański, europoseł PiS Nie. Przede wszystkim nie ma to wielkiego znaczenia, jednak

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Premiera w Ateneum. Jest się z czego śmiać

Barszczewska, Damięcki, Grodzieńska – recepta na codzienne smutki Powolny, ale wyraźny proces obumierania kabaretu literackiego trwa. Zamiast finezyjnych gier słownych i aluzji mamy przedrzeźnianie, małpowanie, strojenie min i grube żarty. A jednak są jeszcze ostatni Mohikanie, którzy z miłości do wyrafinowanego dowcipu, do uśmiechu lekkiego i bez pretensji do zbawiania świata, próbują dowieść, że i w języku można szukać niewyczerpanych zasobów zabawy. Należy do nich Grażyna Barszczewska, która z anielską cierpliwością pozlepiała z fragmentów rozmaitych tekstów Stefanii Grodzieńskiej i piosenek jej męża

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Pytanie Tygodnia

Jakie przywileje daje bycie kobietą w Polsce?

Krystyna Kofta, publicystka, pisarka Czy przywilejem jest może wcześniejsza emerytura? To bzdura, jeśli wziąć pod uwagę mniejsze pieniądze, jakie gwarantuje kobietom. Są karane za to, że pracują na drugim etacie w domu, wychowując dzieci i służąc rodzinie za frajer. Wczesna emerytura wcale nie jest korzystna dla zdrowia. Dłużej żyją ci, którzy dłużej pracują, mają kontakt z ludźmi, nie siedzą w czterech ścianach. Z pewnością nie jest przywilejem darmowe wpuszczanie kobiet do klubów i dyskotek. To pomysł jednych samców,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Pałac pulsujący życiem

W Nieborowie przechował się bardzo wysoki styl w stanie uładzonym – jak w muzeum. Kiedy ogląda się stare fotografie wnętrz pałaców kresowych, takich jak Podhorce Koniecpolskiego, widać nadmiar przepychu: dywany leżą jedne na drugich, mebli jest za dużo, za dużo ciężkich kotar, komnaty są przeładowane. Na tym tle Nieborów wyróżnia się niemal ascezą. Maria Dąbrowska zapisała w „Dziennikach” 3 grudnia 1955 roku: „Anna zdecydowała, że mamy pojechać na jakiś czas do Nieborowa.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Chiński pomysł na przesmyk

Jak najszybciej dostać się znad Atlantyku nad Pacyfik? Pociągiem na trasie kolejowej zbudowanej w Kolumbii przez Chińczyków W wywiadzie dla „Financial Times” prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos rzucił prawdziwą bombę: Chińczycy chcą tu zbudować linię kolejową spinającą wybrzeża obydwu oceanów, nad którymi fortunnie leży Kolumbia. A nawet nie jedną. Dwie. Pierwszą z nich od razu nazwano suchym kanałem, z racji bliskości Kanału Panamskiego. Byłaby to 220-kilometrowa linia łącząca po atlantyckiej stronie zatokę Urabá, nad którą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.