Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Notes dyplomatyczny

Rzecznik prasowy MSZ jeszcze w kwietniu obwieścił, że ministerstwo ma nowego podsekretarza stanu, który będzie się zajmował promocją polskiej gospodarki oraz ekonomizacją polskiej polityki zagranicznej. To pani Beata Stelmach, która przyszła do MSZ z tzw. biznesu. No, raczej nie została przywitana gorąco, zaglądaliśmy na stronę internetową ministerstwa pod koniec minionego tygodnia, w rubryce „kierownictwo MSZ” nie było o niej nawet wzmianki. Jej ocenić jej przyjście? Można politycznie. Otóż pani Stelmach jest ministrą skarbu w gabinecie cieni

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Człowiek orkiestra i jego pomysły

Coraz ciekawsze wieści docierają do nas o politologu, specu od marketingu i PR, który zrobił prawdziwą karierę na polskiej kolei, czyli o Jacku Prześludze. Wspominaliśmy już o nim w „Przebłyskach” (nr 16). Człowiek orkiestra, można by rzec, geniusz kolejowy. Nasz geniusz odpowiedzialny jest m.in. za – jak to się teraz ładnie nazywa – rewitalizację dworców kolejowych, czyli ich remonty. Pomysły ma niesamowite. Na warszawskim Centralnym najpierw chciał przenosić kasy ze wschodniej strony hali dworcowej na zachodnią, by w zwolnionym miejscu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Poetka z trzeźwym rozumem

Natalia Gorbaniewska interesowała mnie jako poetka – dysydentka, poszedłem na imprezę dyskusyjną z jej udziałem, żeby ją zobaczyć. I posłuchać oczywiście. Nie bez pewnej ostrożności w myślach, bo dawni dysydenci i dzisiejsi demokraci moskiewscy mówią mniej więcej to samo co Radio Maryja, że mianowicie w Rosji nic się w istocie nie zmieniło, pod władzą Putina panują stalinowskie stosunki, takie jak w Rosji panowały zawsze, i pod Iwanem Groźnym, i pod Katarzyną II, a Zachód jest naiwny, bo nie zwalcza Rosji. Moja ostrożność była niepotrzebna, Natalia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

Zemścił się na mnie układ

Z przykrością trzeba stwierdzić, że obecnie żadna partia nie przedstawia wyraźnych kulturowych celów Warcisław Kunc, studiował dyrygenturę w warszawskiej akademii muzycznej, u prof. Bogusława Madeya i Henryka Czyża. Był dyrektorem Toruńskiej Orkiestry Kameralnej w latach 1989-1992, a następnie kierował Operą na Zamku w Szczecinie w latach 1992-2004 oraz 2008-2011. Sprawował kierownictwo muzyczne w ponad 50 spektaklach operowych, operetkowych, baletowych i musicalowych. Jego zainteresowania muzyczne są niezmiernie szerokie, od muzyki baroku, przez klasyczny repertuar operowy i operetkowy, po musical. Szczególnym zainteresowaniem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy Polska jest liderem Europy Środkowo-Wschodniej?

Prof. Radosław Zenderowski, Instytut Politologii, UKSW Istnieje kilka zasadniczych powodów, dla których Polskę można uznawać za lidera Europy Środkowo-Wschodniej oraz państwo, które ma szansę stania się w niedługim czasie mocarstwem regionalnym. Polska jest największym krajem tzw. nowej Unii. Terytorialnie od Polski większa jest co prawda Ukraina, jednak jest to państwo określane przez politologów mianem poważnie zagrożonego rozpadem. Polska ma największą liczbę ludności i największą gospodarkę w naszej części Europy, 20. w skali świata. Ma najdłuższe

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Telenowela polityczna

Zmienił się ustrój. Przeżyliśmy kilka rządów. Miliony Polaków zaczęły studiować na setkach nowo powstałych uczelni. Statystyka była imponująca. Gorzej było z efektami tego masowego nauczania, a zwłaszcza z pracą dla absolwentów tych niby-szkół wyższych. Pomogło wejście do Unii Europejskiej i masowa emigracja młodzieży za pracą. Strach pomyśleć, co by było, gdyby granice były dla tego pokolenia zamknięte. Nie są, więc mamy względny spokój społeczny. Politycy mogą się zajmować sobą i zabezpieczaniem własnego bytu.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy Polacy są w stanie produkować dobre i niedrogie wina gronowe?

Pro Roman Myśliwiec – prezes Polskiego Instytutu Winorośli i Wina (Jasło) Są, a czy niedrogie – to zależy, co się przez to rozumie. Nie byłyby opłacalne wina po 8, 10, a nawet 15 zł. Dobre polskie wino porównywalne jakościowo z importowanym będzie w cenie detalicznej 30-40 zł, a nawet 40- -50 zł. To jest kwestia jakości, niepowtarzalności i małej dostępności. Przyzwoite wino na Zachodzie kosztuje 7-8 euro, a to daje te 30-40 zł. Dobre wino z dobrych winnic musi tam

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Czarnobrody – piekielny pirat

Morski rozbójnik zdobył 50 statków, także dlatego, że wyglądał jak szatan Był najsłynniejszym piratem wszech czasów. Przerażał samym wyglądem – do długiej, czarnej brody, którą splatał w warkoczyki, przywiązywał płonące lonty. W czasach największej chwały, wiosną 1718 r., miał cztery okręty, 60 armat i ponad 300 ludzi. Opowiadano, że zaprzedał duszę diabłu. Podobno pewnego razu postanowił przekonać się, jak wygląda piekło, do którego z pewnością trafi. Sprowadził więc załogę pod pokład i podpalił

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Egipska szkoła demokracji

Egipt ma to szczęście, że doczekał się sądownictwa z prawdziwego zdarzenia. Niemal codziennie kolejni członkowie zdymisjonowanego gabinetu słyszą zarzuty prokuratorskie Minęły już ponad trzy miesiące od dymisji egipskiego prezydenta Hosniego Mubaraka. Władzę tymczasowo przejęło wojsko, ale sytuacja wciąż jest napięta. Porewolucyjny Egipt doświadcza nawracających fal przemocy – niedawno doszło do starć muzułmańsko-chrześcijańskich. Nieufni Egipcjanie nie odpuszczają. Żądają demokratycznych reform oraz osądzenia przedstawicieli starego reżimu, szczególnie Mubaraka i członków jego rodziny

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Front Jedności Narodu – naród z Tuskiem, Tusk z narodem!

Z Platformą Obywatelską jest jak z kapitalizmem – pochłania wszystko, łącznie ze swoimi krytykami. Ta bezwzględna logika kolonizacji charakteryzująca społeczeństwo konsumpcyjne i gospodarkę kapitalistyczną, która potrafi zamienić każde zjawisko w kolejny towar na sprzedaż, opanowała strategów PO. Tam może się znaleźć każdy, kto jest choć trochę popularny w mediach i po odpowiedniej przeróbce może zasilić chór głoszących wielkość Tuska i nieomylność obecnego porządku. Tym razem wypadło na posła SLD, który podobnie jak inni zaginie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.