Archiwum

Powrót na stronę główną
Promocja

Narty, słońce i luz

Białe szaleństwa w Val di Fiemme Za chwilę koniec jazdy w górę. Pora podnieść plastikową osłonę kanapy i wysiąść na górnej stacji wyciągu w masywie Alpe Lusia (2380 m n.p.m., czyli 400 m wyżej niż stacja

ABC BANKOWOŚCI część V

Bezpieczne pieniądze ze skarbca NBP

Wyłączne prawo emitowania znaków pieniężnych Rzeczypospolitej Polskiej przysługuje Narodowemu Bankowi Polskiemu Znakami pieniężnymi emitowanymi przez NBP są banknoty i monety. Polskie banknoty i monety po wojnie kilkakrotnie zmieniały wygląd. Nieodmiennie na ich awersie lub rewersie widniała

Nauka

Zagadki epigenetyki

Czy prześladują nas lęki, stresy, psychiczne zmory, traumy i koszmary rodziców i dziadków? Czy możemy odczuwać dobroczynne skutki ich radości? Taka myśl wydaje się naukowym nonsensem. A jednak potwierdzają ją wyniki najnowszych badań. Być może nosimy w sobie doświadczenia poprzednich pokoleń. Zjawisko to wyjaśnia epigenetyka, nauka jeszcze niedawno uważana za domenę ezoteryków i fantastów, obecnie jednak traktowana poważnie. Termin ten znaczy mniej więcej nadgenetyka czy genetyka poboczna. Epigenetyka wyjaśnia, dlaczego bliźnięta jednojajowe z identycznym genotypem często bardzo się różnią charakterem i podatnością na choroby. Geny nie decydują o wszystkim. Mamy wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne, ale jesteśmy odpowiedzialni również za nasze dzieci i wnuki.

Nauka

Nadchodzi apokalipsa

Wiek XXI stanie się stuleciem robotów. Już za 30 lat inteligentne automaty zajmą 70% wszystkich miejsc pracy. Mechaniczni kierowcy, listonosze, kelnerzy, ekspedienci, pielęgniarki zastąpią ludzi. Już tylko w najekskluzywniejszym klubie drinka przygotuje barman z krwi i kości. Roboty doprowadzą do prawdziwej rewolucji technologicznej i społecznej o nieprzewidywalnych konsekwencjach. Takie wizje kreśli brytyjski przedsiębiorca, futurolog i gwiazdor telewizyjny Ben Way w książce „Robotokalipsa: Koniec ludzkiej pracy i jak zastąpią ją roboty”. W Stanach Zjednoczonych stała się ona bestsellerem.

Ekologia

Kamorra zatruwa Włochy

„Za 20 lat wszyscy będą tam umierać na raka”, ostrzegał przed komisją parlamentarną Carmine Schiavone, jeden z szefów neapolitańskiej kamorry. Te przewidywania już stają się rzeczywistością. Schiavone opowiedział, jak przestępczy syndykat ukrył w Kampanii, na północ od Neapolu miliony ton toksycznych odpadów przemysłowych i śmieci: azbestu, arsenu, rakotwórczych dioksyn, związków ołowiu, siarki i rtęci, kadmu, kobaltu, molibdenu, a nawet substancji radioaktywnych pochodzących z włoskich szpitali i ze wschodnich Niemiec. Schiavone twierdzi, że promieniotwórcze odpady są magazynowane „na kanapkę” – ukrywa się je między dwiema warstwami zwykłych śmieci. Co roku we Włoszech nielegalnie składuje się lub pali 11,6 mln ton odpadów.

Opinie

Jak naprawić uczelnie

Ubocznym efektem reform jest monstrualna biurokratyzacja uczelni. Nigdy nie wymagano tylu podań, pozwoleń, sprawozdań, załączników przy załatwianiu nawet prostych spraw. Nie ma drugiej dziedziny życia społecznego, w której tak lekkomyślnie wydawano by tak wielkie pieniądze publiczne jak w nauce – pisze prof. Czesław Bywalec, z Katedry Ekonomii na Wydziale Finansów Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. – Zdążyły się wytworzyć grupy tzw. grantierów, którzy żyją z grantów naukowych, głównie dlatego, że do perfekcji opanowali przygotowywanie wniosków. Źle funkcjonuje także proces rekrutacji na studia. Oceny ze świadectw maturalnych nie powinny być jedyną przepustką.

Kultura

Młodzi śpiewają Wysockiego

40 km od stolicy polskiej piosenki, Opola, wyrosło zagłębie pieśni Włodzimierza Wysockiego. Twórczość poety, którym fascynowała się młodzież w latach 70., porwała młodych ludzi z Kędzierzyna-Koźla i podmiejskiej Reńskiej Wsi. To oni zdominowali tegoroczny, trzeci międzynarodowy konkurs „Tropami Wysockiego – pieśni narowiste”. Nastoletnie wykonawczynie przyjechały też z Krakowa i Olsztynka. Czym współczesnych odbiorców potrafił porwać Wysocki? – Jego teksty są bardzo mocne, zawierają mądre wskazówki. Każdy znajdzie w nich coś dla siebie – mówi 16-letnia Agata. To trudna poezja. Myślałyśmy, że mając 18 lat, nie zrozumiemy jej i nie zaśpiewamy tak, by brzmiała współcześnie. – Dla mnie bardzo ważne jest uczestniczenie w takich przedsięwzięciach. To łamanie barier, otwieranie się na nowe kultury. I lekcja dla nas, by nie zamykać się w jednej rzeczywistości i być tolerancyjnym – mówi Miriam, której tata jest Palestyńczykiem.

Kultura

Jak rozpakowałem Becketta – rozmowa z Antonim Liberą

– Język, jak wiadomo, szybko się zmienia i po pewnym czasie zaczyna trącić myszką. Stąd właśnie motywacja, by co jakiś czas słynne dzieła przekładać na nowo, dostosowując je do aktualnych standardów mowy. Jest to potrzebne zwłaszcza w teatrze, gdzie język powinien być maksymalnie przezroczysty i naturalny – wyjaśnia Antoni Libera, tłumacz, pisarz, reżyser, znawca twórczości Samuela Becketta. I dodaje: – Język przekładu ponadczasowego arcydzieła powinien być wyrafinowany, „wysoki”, a jednocześnie prosty i przejrzysty. W pracy tłumacza nie ma nic komfortowego. To na ogół ciężka orka, a wynagrodzenie za nią – raczej skąpe.

Świat

Mandat dla Camerona

Dla Macieja Batora z organizacji VOTE, której celem jest mobilizacja wyborcza brytyjskich Polaków, sprawa jest oczywista. – Atakując Polaków, Cameron musiał po prostu ratować swoją koncepcję polityczną. Antyimigrancka nagonka to część walki konserwatystów z prawicową Partią Niepodległości, która według sondaży odniesie sukces w eurowyborach. Czy mobilizująca się przed wyborami brytyjska Polonia ukarze torysów za antypolskie wypowiedzi? – Polaków jest na Wyspach ponad 800 tys. Ale są słabo zorganizowani i nie głosują w wyborach – odpowiadają specjaliści. – Pomysł z odebraniem dodatku na dziecko pozostanie raczej na papierze – uspokaja prof. John Salt z centrum badań nad imigracją przy londyńskim uniwersytecie UCL. – Trudno mi sobie wyobrazić, by Unia Europejska zgodziła się na taką zmianę zasad.

Świat

Majątek podzielił koalicję

Kwestia zwrotu majątku kościelnego – kukułcze jajo podrzucone przez były prawicowy gabinet – zajmuje czeską opinię publiczną i polityków. Jest także linią demarkacyjną na lewej stronie czeskiej sceny politycznej, dzielącą komunistów i socjaldemokratów. Zwrot mienia Kościołów i związków wyznaniowych uchwalono w ubiegłym roku, lecz nadal ustalenia te są podważane. Zwrot mienia Kościołom wywołuje sprzeciw także katolików. Część wiernych przestaje dawać na tacę. Premier Bohuslav Sobotka apelował, aby Kościoły zrzekły się części roszczeń. Bez skutku.