Młodzi śpiewają Wysockiego

Młodzi śpiewają Wysockiego

Śladami barda, który nikomu się nie kłaniał 40 km od stolicy polskiej piosenki, Opola, wyrosło zagłębie pieśni Włodzimierza Wysockiego. Twórczość poety, którym fascynowała się młodzież w latach 70., porwała młodych ludzi z Kędzierzyna-Koźla i podmiejskiej Reńskiej Wsi. To oni zdominowali tegoroczny, trzeci międzynarodowy konkurs „Tropami Wysockiego – pieśni narowiste”. Nastoletnie wykonawczynie przyjechały też z Krakowa i Olsztynka. Kim dla tych współczesnych odbiorców jest Wysocki? Czym potrafił ich porwać? Kędzierzyn-Koźle rządzi Na III Międzynarodowy Festiwal i Konkurs Pieśni i Poezji Włodzimierza Wysockiego do Warszawy przybyła ośmioosobowa ekipa kędzierzynian. Nie tylko liczna, ale i silna. W dwóch z trzech kategorii – solistów i zespołów – wyróżniono dziewczyny właśnie stamtąd. Na dodatek z tej samej szkoły – II LO im. Mikołaja Kopernika w Kędzierzynie-Koźlu. Brawo liceum! Członkinie grupy XYZ ukradkiem ocierały łzy, kiedy ogłoszono, że to właśnie one zdobyły wyróżnienie jako zespół i że po zebraniu największej liczby punktów otrzymały grand prix festiwalu – statuetkę Włodzimierza Wysockiego. Wcześniej złośliwi szeptali, że pewnie dostanie ją jej twórca Oleg Iwanenko z Ukrainy, który też startował w konkursie. XYZ to trzy uczennice z tej samej klasy, III b: siostry Anna i Małgorzata Bonk oraz Miriam Hammoudek. Śpiewają razem od ponad roku. Kiedy po raz pierwszy postanowiły wystąpić na kwietniowym Festiwalu Piosenki Obcojęzycznej w Tułowicach, szybko musiały wymyślić nazwę zespołu. A skąd fascynacja Wysockim, skoro wcześniej nie miały kontaktu z jego poezją? – Miriam uczy się w szkole języka rosyjskiego – opowiada Anna. – Pani profesor Ewa Kampa, która wykłada ten język, powiedziała jej o konkursie i zaproponowała, żebyśmy we trzy coś przygotowały. A że zawsze jesteśmy chętne do uczestniczenia w konkursach poezji śpiewanej, zainteresowałyśmy się. – Początkowo sądziłyśmy, że te piosenki nie są w naszym stylu i nic z tego nie będzie – dodaje Miriam. – To trudna poezja. Piosenki pisał i komponował człowiek dojrzały, który wiele przeżył. Wydawało nam się, że mając zaledwie 18 lat, nie będziemy potrafiły zrozumieć jego myśli ani tego, co czuł. Że nie będziemy umiały zinterpretować jego poezji i tak zaśpiewać, by pieśni brzmiały nowocześnie. Trochę się bałyśmy tego wyzwania. Mimo wątpliwości dziewczyny się nie poddały i postanowiły poznać twórczość barda. – Wspólnie słuchałyśmy jego pieśni i poezji – mówi Anna. – Okazało się, że każdej z nas przypadły do gustu „Konie narowiste”, bo nas wzruszyły. – Ta piosenka nas wręcz przykuła, zauroczyła. Poczułyśmy, że musimy ją zaśpiewać – podkreśla Miriam. Ustaliły, że druga piosenka konkursowa dla odmiany powinna być wesoła, by mogły pokazać szerokie możliwości wokalne. Tak wybrały „Bajkę o smoku”, jedną z najżywszych w repertuarze Wysockiego. – Na dodatek można było podzielić się w niej rolami: jedna z nas była królem, druga strzelcem. Stworzyłyśmy dialog – opowiada Małgorzata. Czy będzie ciąg dalszy przygody z Wysockim? Anna uważa, że jeśli się zrobiło jeden krok, należy zrobić kolejny. To znaczy dogłębnie poznać twórcę, kontekst historyczny, a potem także inną poezję śpiewaną. – Trzeba podnosić sobie poprzeczkę, interpretować utwory coraz trudniejsze – planuje Małgorzata. W przypadku Miriam, której tata jest Palestyńczykiem, a mama Polką, przygoda z poezją rosyjską to trochę wybuchowa mieszanka trzech kultur. – Dla mnie bardzo ważne jest uczestniczenie w takich przedsięwzięciach – wyznaje. – To łamanie barier, otwieranie się na nowe kultury. I lekcja dla nas, by nie zamykać się w jednej rzeczywistości i być tolerancyjnym. W I klasie tego samego liceum Kopernika uczy się 16-letnia Agata Niesobska, która zdobyła w konkursie wyróżnienie w kategorii solista. Podobnie jak szkolne koleżanki, nie wiedząc o ich wyborze, sięgnęła po „Konie narowiste”. – Znałam je w wykonaniu Maryli Rodowicz. Bardzo mi się podobała ta interpretacja i zainspirowała mnie. Chciałam się zmierzyć z tym wykonaniem. Sama wybrałam sobie repertuar na konkurs. Druga pieśń opowiada o przyjaźni, bardzo ważnej dla każdego człowieka. To się nie zmieniło, słowa poety na pewno przemawiają do wszystkich. Teksty Wysockiego są bardzo mocne, zawierają mądre wskazówki, życiowe rady. Wydaje mi się,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 06/2014, 2014

Kategorie: Kultura