Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Wstyd za 1600 brutto

– Dopiero 11. dzień – pisze Rafał na blogu – a ja już widzę dziury w kieszeniach, już mogę wkładać w nie palce… Liczę miedziaki w dłoni… nie robiłem tego przez kilka dni, pogubiłem się. Tych dni ma być tylko 31, jak to w lipcu, ale w połowie miesiąca, czyli 15 lipca, z 1600 zł brutto, czyli z 1436 zł na rękę, zostało „testującemu” życie emeryta 40-letniemu Rafałowi Betlejewskiemu 168 zł. A już cisną się kolejne wydatki. Pomagająca mu bezinteresownie Irena, chora na raka, poszła na targ i za 47 zł kupiła całą siatkę warzyw, które powinny wystarczyć do końca miesiąca. Rafał popatrzył na to z uznaniem i wyliczył, że on, kupując „normalnie”, wydałby na to samo ponad setkę. Ale Irena ma wiedzę i praktykę, a on popełnia mnóstwo błędów.

Kraj

Warszawiacy robią sobie miasto

Warszawiacy zdecydowali. Spośród 1390 projektów, które w ramach budżetu partycypacyjnego zostały pozytywnie zweryfikowane przez miejskich urzędników, do realizacji wybrali 336. W ten sposób rozdysponowali ponad 26 mln zł przeznaczonych na ten cel. – Za rok chcemy 100 mln – deklarowali podczas prezentacji wyników głosowania. Największe poparcie w ramach budżetu partycypacyjnego uzyskali rowerzyści i pszczelarze. – Warszawiacy pokazali, jakie są ich priorytety. Zwycięstwo tych projektów pokazuje, że Warszawa budowana z ratusza przy pl. Bankowym to trochę inne miasto, niż chcą go warszawiacy – twierdzi Sebastian Wierzbicki, szef stołecznego SLD i kandydat na prezydenta Warszawy. – Jestem przekonana, że ludzie, nawet jeśli ich projekt przepadł, będą szukali innego sposobu na jego realizację – przekonuje Joanna Erbel, miejska aktywistka.

Kraj

Szturm na sinologię

Niemal wszystkie państwowe uczelnie ogłosiły już wyniki rekrutacji na studia. Podobnie jak w latach ubiegłych największą popularnością cieszyły się prawo, psychologia, ekonomia, medycyna i kartografia. Nie brakowało jednak niespodzianek – w tym roku studenci chętnie wybierali „egzotyczne” filologie: sinologię czy skandynawistykę. Sprawdziły się również przewidywania ekspertów, że niż demograficzny najsilniej odczują placówki z małych ośrodków. W Opolu na tamtejszą politechnikę próbowało się dostać 1,6 tys. kandydatów, a miejsc było… 3,4 tys., lepiej przebiegała rekrutacja na Uniwersytecie Opolskim, gdzie o 2,4 tys. miejsc konkurowało 3,2 tys. maturzystów.

Kraj

Stan błogosławiony czy chorobowy?

3 czerwca Karolina Kołodziej jechała z pracy do domu. W autobusie zrobiło się jej słabo. Przestraszyła się, bo to był szósty miesiąc ciąży. Poszła do lekarza. Dostała zwolnienie na miesiąc. Wieczorem napisała mejl do szefowej: „Z przykrością zawiadamiam Cię, że jestem na zwolnieniu lekarskim z kodem B”. Ten kod informuje: uwaga, ciąża!
Szefowa, kierowniczka działu personalnego w firmie Wienerberger Ceramika Budowlana, odpowiedziała, że gratuluje, ale żałuje, że Karolina nie powiedziała o ciąży wcześniej. Karolina była zatrudniona na zastępstwo od dwóch miesięcy. 14 dni później umowę o pracę z Karoliną rozwiązano. Na swoje stanowisko, dwa tygodnie przed porodem, wróciła zastępowana dziewczyna.

Obserwacje

Sex-shopy w Mekce

Za sprawą niemieckiego koncernu produktów urozmaicających życie seksualne, stworzonego przez pionierkę branży Beate Uhse w 1946 r., rynek seks produktów otwiera się przed muzułmanami. Gadżety te muszą być zgodne z islamskim prawem, szarijatem. Holenderska firma El Asira rozpoczęła sprzedaż online, planuje też otwarcie tradycyjnych sex-shopów, w tym w Mekce w Arabii Saudyjskiej. Kremy, lubrykatory, olejki dla muzułmanów nie mogą zawierać alkoholu ani żelatyny pochodzenia wieprzowego. Nie przewiduje się sprzedaży sztucznych penisów ani pornografii, bo są niezgodne z szarijatem. Do podbicia jest gigantyczny rynek 1,8 mld wyznawców islamu.

Świat

Sex-shopy w Mekce

Za sprawą niemieckiego koncernu produktów urozmaicających życie seksualne, stworzonego przez pionierkę branży Beate Uhse w 1946 r., rynek seks produktów otwiera się przed muzułmanami. Gadżety te muszą być zgodne z islamskim prawem, szarijatem. Holenderska firma El Asira rozpoczęła sprzedaż online, planuje też otwarcie tradycyjnych sex-shopów, w tym w Mekce w Arabii Saudyjskiej. Kremy, lubrykatory, olejki dla muzułmanów nie mogą zawierać alkoholu ani żelatyny pochodzenia wieprzowego. Nie przewiduje się sprzedaży sztucznych penisów ani pornografii, bo są niezgodne z szarijatem. Do podbicia jest gigantyczny rynek 1,8 mld wyznawców islamu.

Opinie

Prawdziwe przyczyny matematycznej klęski

Na przełomie czerwca i lipca miały w Polsce miejsce dwa, niezbyt przyjemne, wydarzenia związane ze szkolną matematyką. Pierwszym były wyniki matury z matematyki na poziomie podstawowym. Nie zdało jej ponad 75 tys. maturzystów, czyli o ok. 30 tys. więcej niż rok temu. Drugie to pojawienie się i upowszechnienie w mediach, zapewne nieprzypadkowo tuż po wynikach matury, raportu z badania Instytutu Badań Edukacyjnych dotyczącego nauczania matematyki w polskich szkołach. Sformułowano w nim liczne i poważne zarzuty pod adresem sposobu pracy nauczycieli. Jaka jest prawdziwa przyczyna matematycznej klęski? Przygnieceni absurdalną biurokracją nauczyciele nie mają czasu na uczenie myślenia. Dokumentować – to słowo robi w polskiej edukacji zawrotną karierę.

Kraj

Popiół czy diament

Polska Ludowa po srebrnym jubileuszu przeżyła jeszcze 20 lat. Nie obaliły jej skok Lecha Wałęsy przez mur Stoczni im. Lenina ani apel Jana Pawła II do Ducha Świętego. Upadek spowodowała klęska państw socjalistycznych w rywalizacji z Zachodem. Nieefektywnym i zacofanym gospodarkom opartym na technologiach marnotrawiących surowce i energię i dewastujących środowisko coraz trudniej było zapewnić obywatelom obiecywany wzrost poziomu życia, szybki dostęp do mieszkań oraz bezpłatnych usług publicznych na wysokim poziomie. PRL pozostaje jednak najśmielszym projektem społecznym w dziejach Polski – to ważny punkt odniesienia do oceny obecnej rzeczywistości. Co ważne, liczba oceniających PRL pozytywnie i negatywnie jest podobna. I to mimo setek milionów złotych wydawanych co roku na tzw. politykę historyczną. Kolejne badania udowadniają, że Polacy chcą państwa opiekuńczego.

Promocja

Szklane innowacje, odpowiedzialny biznes

Zdrowe parcie na szkło… Moda na ekologię wchodzi powoli do wszystkich dziedzin naszego życia. Coraz częściej mamy okazję obserwować zwrot ku działaniom znanym z poprzednich dekad, kiedy opakowania wszelkich produktów były wykorzystywane wielokrotnie (butelki szklane

Świat

Wolny handel dla koncernów

TTIP – pod tym skrótem kryje się umowa międzynarodowa, która, pozostając w cieniu afer podsłuchowych, może zmienić oblicze gospodarek oraz społeczeństw USA i państw Unii Europejskiej, w tym Polski. USA i UE negocjują największą w historii umowę o wolnym handlu – zyskają na niej głównie międzynarodowe koncerny. Amerykańskie korporacje chcą zniesienia w Unii obowiązku oznaczania żywności genetycznie modyfikowanej. Umowy o wolnym handlu przyczyniają się do wypierania państwa z domeny praw socjalnych czy zbiorowych układów pracy. Prawa pracownicze i prawo do strajku są pod coraz większą presją międzynarodowych koncernów.