Archiwum

Powrót na stronę główną
Polemika

Też zalecam chłodne spojrzenie na Kijów…

Pan Radosław S. Czarnecki w PRZEGLĄDZIE (nr 31) przekonuje, że „w interesie Polski i Polaków wcale nie leży silna, europejska Ukraina”. Uzasadniając tę tezę (w moim przekonaniu jak najbardziej błędną), wypacza przy okazji myśl Giedroycia. Wbrew przekonaniu p. Czarneckiego ani Giedroyc, ani Mieroszewski, ani nikt ze środowiska paryskiej „Kultury” nie twierdzili, że niepodległa Ukraina, Białoruś i Litwa mają stanowić „kordon sanitarny Zachodu przed Rosją”. Wiem to nie tylko z lektury „Kultury”, ale także z korespondencji z Giedroyciem i z osobistej z nim rozmowy.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Malinowski i tłuste misie

Jaka jest różnica między oligarchami w Polsce, a tymi na Ukrainie? Na Wschodzie dobry oligarcha to taki biznesmen, który wspiera aktualny rząd, także poprzez finansowanie przez siebie polityków. A zły? Wiadomo. Z nikim kasą się nie dzieli. A w Polsce? Podobnie. Tyle że oligarchowie mają od czasu pewnego nagrania inną nazwę. Bardziej swojską. Tłuste misie. Tym określeniem Bartłomiej Sienkiewicz już przeszedł do historii. Nawet jeśli nic już oryginalnego nie powie, to opis zachowania tłustych misiów wystarczy. Bo któż

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Jakie nowe zjawiska ujawniły się w turystyce krajowej?

Jacek Pałkiewicz, reporter i eksplorator, ambasador Mazur w kampanii „Mazury cud natury” Moim zdaniem, nic się nie zmieniło i w turystyce krajowej panuje zastój. Np. kampania „Mazury cud natury” została zmarnowana, organizatorzy nie poszli za ciosem, nie wykorzystali znakomitego wyniku głosowania, bo choć Mazury nie znalazły się w zwycięskiej siódemce, to zajęły miejsce w pierwszej czternastce najpiękniejszych przyrodniczo miejsc na świecie, jako jedyny region Europy. Żaden urzędnik jednak nie zajął się kontynuowaniem promocji, nie potrafiliśmy sprzedać wizerunku

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Godziwe zarobki Mikosza na „Titanicu”

Jak z bicza strzelił minęły trzy miesiące (jeszcze) lepszego życia trzech osób z zarządu PLL LOT. Szczęśliwcy! Bo nie muszą już przymierać głodem i pracować za półdarmo. Znowu okazało się, że tam, gdzie ląduje Mikosz, tam zawsze znajdzie się kasa dla zarządu. Od 1 maja prezes Sebastian Mikosz jest zatrudniony w PLL LOT na kontrakcie menedżerskim. Może więc zarabiać godnie. I stosownie do, jak sam skromnie mówi, swoich kompetencji i ogromnej odpowiedzialności zarządu.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Miss „Lata z Radiem”

Wspaniałe dziewczyny, zazdrośni narzeczeni, bezkrytyczne kandydatki i fałszywi amanci W historii naszej audycji nie było konkursu, który budziłby tyle emocji co wybory Miss. Zdesperowani rodzice przekonani o tym, że ich córka jest najpiękniejsza. Małżonkowie, którzy za wszelką cenę starali się zniechęcić żonę do udziału w wyborach albo wręcz przeciwnie, byli gotowi zrobić wszystko, aby wyeliminować konkurentki. Wreszcie same panie przekonane nierzadko o swej absolutnej doskonałości. Do tego całe grono ciekawskich i wielbicieli czatujących na kandydatki oraz próbujących

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Chłopiec pod barykadą – rozmowa z Januszem Rolickim

Nasze mieszkanie zamieniło się w koszary – przenieśliśmy się z mamą do jednego pokoju, dwa pozostałe zajęli powstańcy Janusz Rolicki – dziennikarz publicysta W Archiwum Historii Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego natrafiłem na taki opis tragicznego wydarzenia z 29 września 1944 r.: „Ciocię zobaczyłam nieżywą już, ale jej małemu synkowi nie pokazałam. Ludzie ją wnieśli do piwnicy i położyli na stole. Leżała zakryta prześcieradłem. Januszek, jej synek, bez przerwy się pytał: »Gdzie mama? Gdzie mama?«.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Oddział 6. piętro

Onkologia nie różni się niczym od innych oddziałów. Tu o życie walczy się równie mocno Gdy otwieram oczy, słońce lekko przebija się przez pomarańczowe rolety. Nad Ursynowem wstaje nowy dzień. Dziś obchodzę małe święto. Mija pół roku, odkąd Instytut Onkologii w Warszawie stał się moim tymczasowym domem. „Ilu ludzi, tyle dróg!”*. Pielęgniarka sennie wchodzi do sali. To znak, że wybiła 6. Leżymy w niewielkiej, czteroosobowej sali. Wiem, która z nas pierwsza dostanie termometr. Rutyna

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Dlaczego polska piłka człapie (1)

Nie tylko ryba psuje się od głowy Dokładnie za dwa miesiące, 11 października, na Stadionie Narodowym nasza piłkarska reprezentacja zostanie poddana poważnej próbie. Będzie nią spotkanie z mistrzami świata, Niemcami, w eliminacjach mistrzostw Europy. Już niebawem będziemy mogli się przekonać, jaka jest prawda i tylko prawda. W swoim niedawnym felietonie wstępnym (PRZEGLĄD nr 30) Jerzy Domański uznał za pewnik, że „Polska piłka człapie”, dlatego nie stawiamy znaku zapytania. Natomiast w trzech kolejnych tekstach postanowiliśmy pokusić

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Zaufania ani za grosz

Nie ma demokracji bez przekonania o choćby minimalnej uczciwości panujących stosunków społecznych W rankingach zaufania społecznego dawno nie było aż tak źle. O zaufaniu do władz i instytucji publicznych w zasadzie nie ma już mowy. Rośnie nieufność wobec środków masowego przekazu, wymiaru sprawiedliwości, policji i służb. Także na siebie nawzajem coraz częściej patrzymy podejrzliwie. Chwieje się nasza młoda demokracja, bo bez elementarnej wiary w jej kształt nigdy nie będzie działać dobrze. Sondaże przeprowadzone po „aferze taśmowej” pokazały wyraźny spadek zaufania do elit

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Duszonko czy sztyletowanko? – rozmowa z Marcinem Wrońskim

Kryminał retro to literatura małych ojczyzn w wydaniu popularnym, z akcją i z fabułą Marcin Wroński – pisarz, autor kryminałów. Jest pisarzem kryminałów retro o przedwojennym Lublinie, których głównym bohaterem jest Zyga Maciejewski. W serii ukazały się: „Morderstwo pod cenzurą”, „Kino Venus”, „A na imię jej będzie Aniela”, „Skrzydlata trumna” oraz „Pogrom w przyszły wtorek”, za który autor został uhonorowany Nagrodą Wielkiego Kalibru za najlepszą powieść kryminalną wydaną w 2013 r. Najnowsza część cyklu to „Haiti”. Wydał też

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.