Archiwum
Mniej niż zero…
Były ponure lata 80. Na liście przebojów radiowej Trójki pojawiła się piosenka zespołu Lady Pank „Mniej niż zero”. Trzeba przypomnieć jej słowa. Były one takie: Myślisz może, że więcej coś znaczysz Bo masz rozum, dwie ręce i chęć Twoje miejsce na ziemi tłumaczy Zaliczona matura na pięć Są tacy – to nie żart Dla których jesteś wart Mniej niż zero Ktoś w Komitecie Centralnym PZPR, a może w kierownictwie MSW, dopatrzył się w tekście piosenki
List prof. Andrzeja Walickiego
Pragnę serdecznie podziękować PRZEGLĄDOWI za niespodziankę w postaci urodzinowego artykułu pióra Bronisława Łagowskiego oraz życzenia, wraz z deklaracją solidarności ze mną, od sześciu osób związanych ze środowiskiem PRZEGLĄDU, w tym od nieocenionego Andrzeja Romanowskiego, z którym od dawna łączyła mnie wzajemnie inspirująca wymiana myśli, ale który dopiero w ostatnim czasie stał się częścią tego środowiska. Tytuł wypowiedzi Łagowskiego bardzo mnie zażenował, a do jej treści wkradły się pewne nieporozumienia, które postaram się sprostować we właściwym czasie. Ogromnie cenię
Komisarz Stępkowski
Fanatyk religijny powiązany z sektą będzie przewodniczył wyborom najwyższego sędziego Rzeczypospolitej Nowym p.o. I prezesem Sądu Najwyższego, a więc czymś, czego nie ma, został Aleksander Stępkowski, założyciel ortodoksyjnie religijnej fundacji prawniczej – Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Wsławił się on pomysłem ustawy, która miała karać Polki za zabieg aborcji. Stępkowski jest doktorem habilitowanym, profesorem na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. To wśród kadr i studentów tej uczelni oraz Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Epidemia na okładkach
Koronawirus uderzył w media tak samo jak w inne sektory – mocno, ale nierównomiernie W styczniu przegrywał z zapowiedziami ważnych wydarzeń nowego roku i analizami kryzysu irańsko-amerykańskiego. W lutym do wytężonej pracy zmuszał wciąż jeszcze tylko korespondentów z krajów azjatyckich, zajmując co najwyżej trochę miejsca w działach zagranicznych. Ale kiedy w marcu nieznany dotąd wirus momentalnie sparaliżował życie w Europie i Ameryce Północnej, nie miał już sobie równych. COVID-19 przez ostatnie kilkanaście tygodni był najważniejszym, a długimi okresami nawet jedynym
Wielka światowa kampania
To nie jest tak, że w czasie pandemii MSZ całkowicie zamknęło podwoje, że pracują tylko dyżurni, a reszta – w domach. I że polska dyplomacja nie jest otwarta na świat. Nic z tych rzeczy! Bo właśnie MSZ rozpoczęło wielką kampanię obejmującą wszystkie kontynenty. Ta kampania to upamiętnienie 100. rocznicy urodzin Karola Wojtyły. Plan odpowiednich działań przedstawił wiceminister Szymon Szynkowski vel Sęk, mówiąc: „Chcemy dzielić się z całym światem tą siłą nadziei, którą zostawił nam jako swoje dziedzictwo”. Plan
Jak ukradziono media publiczne
Rządowe, narodowe czy po prostu „ich”? Takich mediów publicznych jak dziś nigdy w Polsce nie było Awantura o radiową Trójkę przelała czarę goryczy. Cała Polska była świadkiem, jak na polecenie szefów radia zdjęto z listy przebojów (1998 wydań!) piosenkę, bo PiS uznało, że jest nieprawomyślna. Że uderza w Jarosława Kaczyńskiego. I jak potem gnojono dziennikarzy, że ją puścili w radiu. Tego było już za dużo. Bo jak można cenzurować piosenkarzy? Mówić im, jakie piosenki mają śpiewać,
Czego nie słychać w Zakopanem?
Kiedy Tatry zamknięto dla turystów, w góry ruszyli zakopiańczycy Posterunki policyjne na drogach prowadzących w Tatry zniknęły, można już chodzić w góry, hotele zostały otwarte, przewodnicy mogą pracować, choć nie wiadomo, z iloma osobami. Tak obecnie wygląda życie pod Giewontem w czasie epidemii. • Kolejka do kolejki na Kasprowy ustawiała się codziennie i w godzinach południowych sięgała do drugiej latarni na drodze do Kuźnic. Wagonik zabierał ok. 60 osób, bo w zimie taka liczba jest dopuszczona. Któregoś dnia
Kameralność to przyszłość teatru
Druga Strefa na granicy cywilizacji i Mordoru Sylwester Biraga – reżyser i dyrektor Teatru Druga Strefa W tym roku Teatr Druga Strefa, który założyłeś i którym nieprzerwanie kierujesz, obchodzi 30. urodziny. Między 15 i 17 marca planowałeś jubileusz, który skomponowałeś z pokazu pracy warsztatowej młodzieży, spektaklu „Bette & Joan” i wernisażu litewskiego artysty polskiego pochodzenia Rafała Piesliaka. To nieprzypadkowa kompozycja, jak podejrzewam? – Nie wiem, kiedy minęło te 30 lat. A jednak stało się. Jeśli
Wektor życia
Nadzieja jest także wynikiem woli. A wolę uruchamia się z wiekiem Ewa Woydyłło-Osiatyńska – psycholożka i terapeutka uzależnień Kojarzy mi się pani z nadzieją. – To akurat słuszne. Bo nadzieja to jest jakaś funkcja, rezultat zaufania, a raczej ufności – w życie, świat, los… Niech pani zobaczy, jakie dzieci są ufne. Im szybko obsychają łzy. Przy czym ufność to niekoniecznie wiara, że będzie lepiej. Ufność to stan emocjonalny, który oznacza, że zawsze jest dobrze. I nie jest kwestią przypadku, że jedni









