Wpisy od Arkadiusz Panasiuk

Powrót na stronę główną
Kraj

Poszli po kiboli

W ciągu pięciu lat 151 pseudokibiców z Białegostoku i okolic oskarżono o organizowanie ustawek, propagowanie faszyzmu i handel narkotykami – Idziemy po was! – zapowiedział pięć lat temu Bartłomiej Sienkiewicz, ówczesny minister spraw wewnętrznych. Adresatem tych słów było przede wszystkim środowisko pseudokibiców Jagiellonii Białystok odpowiedzialne za fizyczne ataki na obcokrajowców, podpalenia mieszkań czy malowanie swastyk i krzyży celtyckich na elewacjach, a na dodatek za handel narkotykami i czerpanie korzyści z prostytucji. Proceder miał kwitnąć w latach 2010-2014.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

„Bury” jak zombie

Znowu uczczono Romualda Rajsa odpowiedzialnego za zbrodnię na prawosławnych zimą 1946 r. Potomkowie ofiar bez odszkodowań 24 lutego po raz trzeci środowiska nacjonalistyczne zorganizowały w Hajnówce (woj. podlaskie) Marsz Żołnierzy Wyklętych. Po raz drugi oficjalny organizator tego marszu, Dawid P., skazywany w przeszłości za sianie nienawiści na tle narodowościowym i lżenie policjantów, oskarżany przez prokuraturę o pobicie i udział w kibolskich ustawkach, mający też na koncie zakazy stadionowe, obrał sobie za trasę m.in. uliczkę, przy której stoi największa cerkiew w miasteczku.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Lektury wojskowych agentów

PRZEGLĄD zyskuje, Sakiewicz traci. Lisicki wygrywa z Karnowskimi Niezmiennie zaskakuje nas gen. bryg. Andrzej Kowalski, szef Służby Wywiadu Wojskowego. Chodzi nie o działania jego podwładnych na polu walki, bo one z natury pozostają ściśle tajne, ale o te dotyczące pracy analityków, która w jakiejś części pozostaje jawna, gdyż opiera się również na lekturze gazet. Z przyjemnością należy skonstatować, że od dwóch lat wiedza tych, którzy potrafią czytać zarówno wprost, jak i między wierszami, poszerza się znacznie dzięki lekturze

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Bardzo przyjaźni kontrolerzy

Trzech inspektorów transportu drogowego w Podlaskiem za łapówki miało przymykać oko na przekroczenie przepisów Maj 2011 r. W Ostrowie Wielkopolskim w ręce policjantów wpada pięciu inspektorów transportu drogowego, dwóch aktualnie zatrudnionych i trzech byłych. Podejrzenie: łapówkarstwo. Maj 2012 r. Do aresztu na trzy miesiące trafia naczelnik jednego z wydziałów Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Rzeszowie. Zarzuty: „Przekroczenia uprawnień w związku z kontrolami drogowymi w celu osiągnięcia korzyści majątkowych oraz nakłanianie świadków do składania fałszywych zeznań”. Czerwiec 2013 r.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Lektury agentów

Co służbowo będzie się czytać w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Jedni prasę czytają dla przyjemności, drudzy głównie z obowiązku. Do tych ostatnich zaliczymy na pewno analityków Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W nowym roku, w odróżnieniu od lat poprzednich, zakres ich lektur się rozszerzył. Zamiast ok. 90 tytułów prasy krajowej, jak to było dotychczas, w 2018 r. znajdzie się ich aż 130 na biurkach funkcjonariuszy. Wezmą się do budownictwa i dróg Pole ich lektur poszerzyło się o tytuły wąskospecjalistyczne,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Modelka chce współpracować, czyli polowanie na dziennikarza

Po jednym z krytycznych tekstów o ABW wypytywali o mnie szefowie delegatury w Białymstoku Od kilku miesięcy większość tzw. niepokornych dziennikarzy chodzi w glorii męczenników walki o wolność i demokrację, po tym jak Mariusz Kamiński ujawnił listę ludzi mediów, których ABW i CBA miały inwigilować za rządów PO i PSL. Wszyscy oni pracują w stolicy. Ale prowincja to też część globalnej wioski, technologia dała tamtejszym dziennikarzom identyczne narzędzia zdobywania poufnych informacji, a „źródła”, kierując się różnymi motywami, zarówno w Warszawie,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kebab z trotylem

Kulisy operacji antyterrorystycznej polskich tajnych służb Polskie tajne służby przed szczytem NATO i Światowymi Dniami Młodzieży coraz uważniej monitorują przybyszów z Bliskiego Wschodu. Jednym z nich jest na pewno zatrzymany przed samym półfinałem Euro 2012 24-letni Afgańczyk Saddam D. 27 czerwca 2012 r. naczelnik I wydziału Departamentu Zwalczania Terroryzmu ABW mjr Piotr Sz. dostał notatkę z informacją o tym, że dwa dni wcześniej pogranicznicy zatrzymali na Bugu tratwę zbudowaną z plastikowych butelek. Znaleziono

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Po powrocie nasmażymy kotletów

Abp Miron powiedział mi, że nie chce lecieć do Smoleńska. Zrozumiałem, że jest zmęczony i chciałby, żeby ktoś młodszy go zastąpił Ks. Michał Niegierewicz, proboszcz parafii prawosławnej pw. św. Trój­cy w Hajnówce: – Powiedział mi, że nie chce lecieć do Smoleńska. Ja to zrozumiałem tak, że jest zmęczony i chciałby, żeby ktoś inny, młodszy go zastąpił. Ale przecież ani on, ani ja nie mogliśmy przypuszczać, że to nasze ostatnie spotkanie… Zaraz po katastrofie prezydenckiego samolotu na lotnisku Siewiernyj 10 kwietnia 2010 r. pojawiły się plotki, jakoby abp Miron

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Prawo do pamięci

Na Białostocczyźnie, wśród mniejszości prawosławnej, pod hasłem walki z komunistami przeprowadzono czystkę etniczną Tomasz Sulima – antropolog, radny miejski z Bielska Podlaskiego, działacz Związku Białoruskiego w Rzeczypospolitej Polskiej. Podczas ubiegłorocznego spotkania byłego już wojewody podlaskiego z mniejszościami narodowymi w Białymstoku miał on powiedzieć do liderów mniejszości: „Mam nadzieję, że dobrze się u nas czujecie”. Na to wstał jeden z nich… – …i zdenerwowany powiedział, że tak nie należy mówić, bo „my przecież jesteśmy tu u siebie od wieków”. Czy to było faux

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wicewojewoda i jego oświadczenia

Prokuratura i CBA postawiły wicewojewodzie podlaskiemu kilkanaście zarzutów Gorąco się robi wokół wicewojewody podlaskiego Wojciecha Dzierzgowskiego. Bynajmniej nie pod wpływem temperatury wielomiesięcznej walki miejscowych rolników o rekompensaty za uprawy zniszczone przez dziki. Elokwentny i naprawdę kompetentny urzędnik ma zarzuty prokuratorskie. Jest ich 13, a dotyczą lat 2005-2013. Według prokuratury, wicewojewoda miał podawać nieprawdę w oświadczeniach majątkowych oraz wykorzystywać nierzetelne oświadczenia przy ubieganiu się o kredyty i pożyczki bankowe. Wicewojewoda zgodził się na podawanie jego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.