Wpisy od Beata Dżon

Powrót na stronę główną
Świat

Wolne miasto Christiania

Hippisowski eksperyment stał się wielką atrakcją turystyczną Danii i oddechem od anonimowości Beata Dżon Korespondencja z Kopenhagi Źle się dzieje w państwie duńskim? Hippisowski eksperyment stał się wielką atrakcją turystyczną Danii i oddechem od anonimowości. Mieszkańcy słynnego wolnego miasta, Christianii, wykupują się od państwa. Hippisowska komuna, założona w 1971 r. na terenie opuszczonych koszar w Kopenhadze, teraz ma być naprawdę wolna. Symboliczną bramę Christianii przechodzi się wolnym krokiem – zgodnie z zasadami komuny

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Krucjata Lugnera

Austriaccy przedsiębiorcy złożyli skargę do Trybunału Konstytucyjnego, uznając, że zakaz handlu w niedzielę jest łamaniem prawa do wolności zatrudnienia Beata Dżon, Korespondencja z Wiednia Austria ma swojego wojownika od spraw handlu w niedzielę. Bo handlować w dni określane jako „święte” na razie w tym katolickim kraju nie można. Na czele krucjaty o niedziele handlowe stanął ulubieniec działów plotek, 76-letni „majster budowlany” Richard Lugner, właściciel centrum handlowego Lugner City, sponsor zaproszeń dla VIP-ów, np. dla „gwiazdy” filmów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Jak Iwo Kondefer nabrał jury

Ale nas zrobił, ale nas fantastycznie oszukał! – słychać było w sali kinowej Domu Kultury Oskard w Koninie podczas 57. Ogólnopolskiego Konkursu Filmów Amatorskich w Koninie. Mowa o Iwo Kondeferze i jego filmie „Wszystko”. Udało mu się zwieść niemal całą publiczność konińskiego festiwalu i doświadczone jury z Andrzejem Kołodyńskim, szefem miesięcznika „Kino”, Krzysztofem Majchrzakiem, aktorem i muzykiem, uważnym badaczem treści i formy, oraz nestorem polskiego ruchu filmów amatorskich, Stanisławem Pulsem. Skromna, prosta, dbająca

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Rozwód po austriacku

Wiedeński sąd okręgowy musiał rozsądzić, czy kochanek zajmował całe łoże małżeńskie, czy tylko stronę żony Rozstania bywają dziwaczne. Małżeńskie łoże stało się dla pewnego Austriaka cenniejsze niż żona. Może dlatego, że zdrada żony w domowej sypialni boli bardziej, postanowił ukarać i absztyfikanta. Do kogo należy łóżko Rozwodzący się potrafią być bardzo kreatywni w tym, jak sobie dopiec. Ciekawą historię opisuje wiedeński „Kurier”. Pan K. z Dolnej Austrii przyłapał swoją

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Tablica tablicy nierówna

„Z Wami do 1944” – taki napis umieściła grupka Polaków i Ukraińców na skromnym obelisku w wiosce, gdzie wymordowano Polaków W rocznicę katastrofy 10 kwietnia w mediach od rana królowała informacja o zniknięciu polskiej tablicy w Smoleńsku, umieszczonej tam przez Stowarzyszenie Katyń 2010. Na jednym z portali ukazał się histeryczny tekst z tytułem „Świat dostrzegł podmianę tablicy przez Rosjan”. Pod nim wyróżniał się komentarz dodany o godz. 6.35. Jego autor nie przyłączał się do krzyków o polskim premierze, prezydencie –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Smarkacz od integracji

W Austrii po serii skandali 24-letni student został ministrem W austriackiej polityce afera goni aferę, seria skandali dotknęła zwłaszcza chadeków z Ludowej Partii Austrii (ÖVP). Kiedy wicekanclerz, minister finansów i szef partii Josef Pröll niespodziewanie wycofał się z polityki, jego następca przetasował polityków z ÖVP, a na sekretarza stanu ds. integracji powołał studenta prawa, 24-letniego Sebastiana Kurza. Fatalne wyniki w wyborach w Wiedniu jesienią 2010 r., źle oceniana polityka wobec obcokrajowców byłej szefowej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura Świat

Uliczne biblioteczki

To takie proste. Można sobie wziąć książkę. Można książkę przynieść. Nie trzeba się zapisywać. Nie trzeba płacić Korespondencja z Wiednia Krzywe półki, aż chciałoby się je uchronić przed upadkiem, na pleksi i ściankach charakterystyczne logo z książką w środku, żółte plakaty z ciągiem informacji w kilkunastu językach. Czytam polską wersję tekstu na plakacie: „Sobie wziąć lub dać żadne koszty żadne zameldowanie”, czyli „można książkę zabrać lub/i oddać”, by nie było wątpliwości. To „otwarta biblioteczka”, jedna z trzech w Wiedniu,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Gdyby pies umiał mówić…

Dlaczego niewidomy, który zebrał pieniądze dla swojego psa przewodnika, nie może podzielić się nimi z inną ociemniałą osobą? Aktorzy dramatu: ociemniały Artur Wyrwich, jego jednooki były pies przewodnik Bruno, Fundacja Fioletowy Pies. Na drugim planie Kamila Przygoda, niewidoma zbierająca pieniądze na psa przewodnika. Czas akcji: od listopada 2010 do marca 2011. Miejsce akcji: Szczedrzyk, Opole, Kraków. Akt I: Darczyńcy nie zawiedli Pod koniec ubiegłego roku pies przewodnik zatruł się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Aborcyjna obłuda

Najbardziej zakłamana liczba w Polsce – 538 zabiegów przerywania ciąży w 2009 roku 538 oficjalnych aborcji zarejestrowano w 2009 r. – tak wynika z przekazanego przez Ministerstwo Zdrowia do Sejmu sprawozdania z realizacji w 2009 r. ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. To najbardziej zakłamana liczba w Polsce. Nie wierzy w nią chyba nawet samo ministerstwo, skoro zamiast zgodnie z ustawą złożyć raport do 31 lipca, ogłosiło go po cichutku 29 grudnia ub.r., licząc na to,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Stalowy policjant

Jerzy Pisulski jest najpiękniej umięśnionym Europejczykiem i wicemistrzem świata w kulturystyce. Ale w kolejnych mistrzostwach może nie wystartować z braku środków Klasyk – tak mówi się o nim w branży. Najlepszy polski „klasyk” jest policjantem w Dolnośląskiem. Jest najpiękniej umięśnionym Polakiem, Europejczykiem, od niedawna drugim najwspanialej zbudowanym mężczyzną świata. Mięśnie mieści w standardowym mundurze i służbowym samochodzie. – Nie mogę teraz rozmawiać, właśnie mam interwencję – krótko żegna się Jerzy Pisulski, w tle słychać zdenerwowanych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.