Wpisy od Jan Misiuna

Powrót na stronę główną
Świat

Fiskus po amerykańsku

Amerykanie mają legendarnie wręcz niechętny stosunek do płacenia podatków. Wielu jest przekonanych, że podatki – szczególnie te federalne – to po prostu forma rabunku, a środki przekazywane w tej postaci państwu zawsze są marnotrawione. Żaden polityk poważnie myślący o karierze, zwłaszcza jeżeli jest związany z Partią Republikańską, nie powie głośno, że podatki są koniecznością. Wysoki stopień skomplikowania systemu podatkowego oraz historyczna niechęć do podatków przekładają się na prawdziwe narodowe hobby Amerykanów – unikanie, zgodnie z prawem i wbrew niemu, ich płacenia.

Świat

Obama na zdrowie

Jeżeli jeden temat pozostaje aktualny od początku urzędowania Baracka Obamy – i nie chodzi o wątpliwości niektórych republikanów co do miejsca urodzenia prezydenta oraz wyznawanej przez niego religii (twierdzą, że to urodzony w Kenii muzułmanin) – jest nim reforma systemu ochrony zdrowia. Nie tylko politycy, ale i zwykli Amerykanie są podzieleni w sprawie reformy. W uproszczeniu można powiedzieć, że przeciwnikami są osoby głosujące na Republikanów, biali oraz ludzie starsi. Natomiast zwolennikami – przede wszystkim Afroamerykanie, Latynosi, ludzie młodzi oraz osoby głosujące na Demokratów. Problemy z reformą ubezpieczeń zdrowotnych w USA zniechęcają nawet tych, którzy mogą na niej najwięcej zyskać.

Świat

Pięciolatka Obamy

20 stycznia minęło pięć lat od momentu, gdy Barack Hussein Obama II został zaprzysiężony na prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nikt nie miał wtedy wątpliwości, że to chwila historyczna – na schodach Kapitolu przysięgę na Biblię składał pierwszy Afroamerykanin, chociaż niebędący potomkiem niewolników. Nadal nie wiadomo, czy prezydent zmienił USA, czy po prostu sprawuje urząd w ciekawych czasach. Z perspektywy czasu działania administracji Obamy przyniosły pozytywne efekty. Najważniejsze to ożywienie gospodarcze i zmniejszenie bezrobocia, które spadło poniżej 7%. Niezadowoleni twierdzą jednak, że koszty wprowadzenia Obamacare zabiją Amerykanów.

Świat

Klub Bandytów

W pierwszych dniach grudnia 2013 r. komisarz UE ds. konkurencji Joaquín Almunia ogłosił, że Komisja Europejska ukarała siedem dużych międzynarodowych banków i jedną niewielką firmę brokerską grzywnami o łącznej wysokości 1,71 mld euro za stworzenie karteli „działających na rynku derywatów w sektorze finansowym na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego”. Jak wpadły? Pracownicy banków na czatach gratulowali sobie sprawności w manipulowaniu stopami i przechwalali się, ile dzięki temu zarabiają.

Świat

Najważniejsze to dobrze się ożenić

Amerykańskie kampanie wyborcze to nie tylko mięso: dane statystyczne i demograficzne, grupy fokusowe, spoty, virale, organizacja, mobilizowanie wyborców i zbieranie pieniędzy. Tamtejsza polityka to również sos: kandydaci i sztabowcy, mężowie, żony i kochankowie, przyjaciele i wrogowie, sympatie, antypatie i fobie, przypadki, dni złe i dobre. Migreny, stany lękowe, pieniądze i kochankowie – oto kulisy amerykańskiej kampanii prezydenckiej.

Świat

Wielkie zmiany w Nowym Jorku

Wybory lokalne, które odbyły się w Nowym Jorku 5 listopada, to wielki triumf Partii Demokratycznej. Udało się jej odzyskać władzę w mieście silnie z nią kojarzonym – republikanin nie wygrał tu w wyborach prezydenckich od ponad 50 lat – w którym jednocześnie od dwóch dekad rządzili burmistrzowie związani z Partią Republikańską. Bill de Blasio wręcz zmiażdżył rywala, otrzymując prawie 74% głosów. Demokratę poparły właściwie wszystkie grupy: biali, czarni, Latynosi, Żydzi, katolicy, lewicowcy, liberalni i część konserwatystów. Wybór demokraty na burmistrza to koniec 20 lat republikańskich rządów w mieście i symbol przemian w Ameryce.

Świat

Wielkie kłamstwo Berniego Madoffa

Bernard L. Madoff był potężną i powszechnie szanowaną postacią nowojorskiego establishmentu, a zarazem ucieleśnieniem amerykańskiego snu – człowiekiem, który zaczynając niemal od zera, doszedł do wielkich pieniędzy. Rzeczywistość nie była jednak aż tak bajkowa. Na przełomie lat 80. i 90. fundusz inwestycyjny, którym kierował Madoff, zaczął się przeradzać w piramidę finansową. Skazany na 150 lat więzienia finansista pociągnął za sobą współpracowników, synów, żonę, brata i bratanicę. Syn Madoffa w grudniu 2010 r., w drugą rocznicę ujawnienia przestępczej działalności ojca, powiesił się w swoim apartamencie w Nowym Jorku. Sprawa piramidy finansowej Berniego Madoffa dowodzi, że nadzór nad działalnością sektora finansowego w USA był niewystarczający. Niewiele zrobiono, by tę sytuację zmienić.

Świat

Nieczynne, bo zamknięte

Zamknięcie rządu, czyli wysłanie na przymusowy urlop setek tysięcy pracowników administracji federalnej, to kolejna runda w starciu Republikanów z Barackiem Obamą. Biały Dom szacuje, że każdy dzień wstrzymania pracy administracji kosztuje gospodarkę amerykańską 10 mld dol. Republikanie w Izbie Reprezentantów potraktowali debatę budżetową jako kolejny etap walki o cofnięcie reformy systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Kryzys budżetowy wskazuje, że Partia Republikańska znalazła się pod kontrolą radykalnego skrzydła, którego przedstawiciele uważają, że na ideologii się nie oszczędza.

Świat

Drugie rozdanie Obamy

Po wtorkowych wyborach jest już pewne, że Barack Obama pozostanie prezydentem USA przez kolejne cztery lata. Wbrew komentarzom w niektórych polskich i amerykańskich mediach wynik wyborów był od samego początku jednoznaczny i całkowicie rozstrzygający. Głos na Obamę oddało prawie 3 mln Amerykanów więcej niż na reprezentującego Partię Republikańską Mitta Romneya. Zdaniem wiceprezydenta Bidena, wynik wyborów daje administracji mandat do zreformowania systemu podatkowego. Republikanie mają cztery lata na to, by zrozumieć, jak bardzo zmieniła się Ameryka. Prawdziwą klęską dla Partii Republikańskiej okazały się wybory do Senatu. Wbrew swoim nadziejom nie tylko nie pozbawili Partii Demokratycznej większości, ale nawet nie udało im się obronić dotychczasowego stanu posiadania.

Świat

Kampania do ostatniego dolara

6 listopada Amerykanie wybiorą prezydenta. Wynik wyborów nie jest jeszcze przesądzony, ale wiadomo już, że tegoroczna kampania wyborcza będzie najdroższą w historii. Im bliżej wyborów, tym większe kwoty zasilają fundusze wyborcze Baracka Obamy i Mitta Romneya. Tylko we wrześniu urzędujący prezydent zebrał na kampanię wyborczą 181 mln dolarów, a jego konkurent 170 mln dolarów. W USA wydatki na kampanię wyborczą wszystkich szczebli idą w miliardy.