Wpisy od Krzysztof Janik

Powrót na stronę główną
Polemika

Ignorancja czy celowa polityka?

Polemika z Anną Marią Żukowską

Kilka tygodni temu Anna Maria Żukowska – szefowa klubu Lewicy w Sejmie RP – zamieściła w portalu szczerego amerykańskiego demokraty Elona Muska tekst, który zdumiewa. Otóż według autorki Wojciech Jaruzelski był karierowiczem, prowadził czystki antysemickie w 1968 r., napadł w tymże roku na bratnią Czechosłowację, a później bezprawnie, wbrew konstytucji PRL, wprowadził stan wojenny. Myślałem, że Anna Maria robi sobie jaja, wszak słynie z poczucia humoru, czego dowód daje co chwilę w rozmaitych mediach. Czekałem więc na sprostowanie bądź informację, że to spisek uknuty przez Muska wraz z „Gazetą Polską” lub „Warszawską”. No, ewentualnie popularyzacja znanego już stanowiska Instytutu Pamięci Narodowej. Wszak mają one dokładnie taki sam pogląd, czemu niejednokrotnie dawały wyraz. Nie doczekałem się, wobec tego piszę. Elektoratowi lewicy należy się wszak jakieś wyjaśnienie, a AMŻ jakaś lekcja historii.

Jedno przy tym przypomnienie. Historia to nauka nie o faktach czy wydarzeniach, lecz o procesach społecznych, o ich genezie, przebiegu i konsekwencjach. To także nauka nie o ludziach, tylko o kontekstach i motywach ich działania, a przede wszystkim o dylematach, które przed nimi stoją, i sposobach ich rozstrzygania. Cała reszta to opowieść dla dziatwy w wieku przedszkolnym, która jeszcze niczego nie kuma i nie kojarzy.

Wpis mojej partyjnej koleżanki ma kilka warstw. Jedna z nich jest humorystyczno-prowokacyjna. Otóż – wyobrażam sobie – Anna postanowiła wstrząsnąć debatą nad PRL, nadać jej nowy impuls, wskazać luki w badaniach nad historią. Dopiec Michnikowi i Romanowskiemu, którzy reprezentują pogląd przeciwstawny niż ona. Dokuczyć Kwaśniewskiemu, Reykowskiemu i Wiatrowi, którzy w tej sprawie zgadzają się z tymi pierwszymi. Skorygować nieprawdy historyczne zasiedlające nasze umysły i wyobraźnię.

Obawiam się, że to się nie udało. Trudno mi jakoś uwierzyć, że Jaruzelski i tysiące Mu podobnych wybrali się do Riazania, do Wojska Polskiego tworzonego na terenie ówczesnego ZSRR dla kariery. Może jednak były to inne powody? Może – rozważ, Anno, taką ewentualność – kochali swoją ojczyznę, chcieli znowu zobaczyć ją wolną i szczęśliwą. A potem, po wojnie, zostali w wojsku, bo ono istotnie dawało możliwość kariery życiowej, zapewniało dach nad głową w zniszczonym kraju, że nie wspomnę o istniejącym wtedy poczuciu zagrożenia. Tak, robili w tym wojsku kariery, zostawali porucznikami, pułkownikami czy nawet generałami. Dochodzili do stanowisk dowódczych, to prawda. Ale powiedzmy też dzisiejszym generałom, że są karierowiczami. Wszak to politycy, także w demokratycznej Polsce, mianują generałów. A ci ostatni mają takie poglądy, jakich wymagają od nich ci pierwsi. W demokracji jest tak samo jak w PRL.

 

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Jak odbudować lewicę?

Zacznę od rzeczy oczywistej. Nie odbieram Włodzimierzowi Czarzastemu zasług w powrocie lewicy do parlamentu, do obiegu publicznego. Po operacji z Magdą Ogórek utrzymanie struktur, tchnięcie ducha nadziei w resztówki po SLD (proces erozji rozpoczął Leszek Miller decyzją o wystawieniu Ogórkowej), determinacja w trwaniu i przetrwaniu przyniosły Czarzastemu sukces. Bronić będę kolejnej decyzji o sojuszu wyborczym, a potem połączeniu z Wiosną Roberta Biedronia. Znałem tamten SLD jak zły szeląg. Widziałem zaskorupione struktury Sojuszu, tych weteranów, moich rówieśników,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Dokąd idziesz, lewico?

Lewica nie szuka odpowiedzi na pytania o to, dlaczego tak wygląda rzeczywistość i jak ją zmieniać Lewica jest w potężnym kłopocie. Osiągnęła w zasadzie wszystkie wyznaczone 150 lat temu cele, niektóre szybciej, inne nieco wolniej. Jest w sytuacji tego anegdotycznego Saszy z żartu o Budionnym, który po ostatniej zwycięskiej bitwie z „białymi”, wycierając skrwawioną szablę, zapytał: „I co teraz, towarzyszu atamanie?”. Widocznego wroga już nie ma, wszyscy „biali” nie żyją lub przeszli na naszą stronę, a niektórzy są nawet bardziej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Starzejemy się

Społeczeństwo jest już zmęczone starymi elitami. Ma dość tych samych facetów, tego samego języka, tych samych frazesów. Kaczyński zrozumiał to najszybciej 1. Czy PiS będzie rządziło wiecznie? – to pytanie zaprząta najtęższe polityczne głowy w naszym kraju. Odpowiadają, że nie – wszak rządzi źle, łamie zasady ustrojowe, „ludzie się zorientują”, a tak w ogóle, to nikt nie rządzi wiecznie. To prawda. Ale historia zna przypadki, kiedy w systemie demokratycznym partia rządzi dość długo, wygrywając kolejne wybory

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Apel do ludzi lewicy

Do wszystkich, którym są bliskie tradycje i wartości polskiej lewicy W roku 2018 społeczeństwo polskie uroczyście obchodzi 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Z wydarzeniami, które po 123 latach niewoli zainaugurowały proces odbudowy państwa polskiego, związane jest wielkie

Opinie

Quo Vadis, Lewico?

Budujemy front centrolewicy czy idziemy w sekciarstwo Przegrana Zjednoczonej Lewicy w ostatnich wyborach zmusza do poważnego namysłu i głębokich refleksji. Niestety, brakuje ich w SLD. W Sojuszu po staremu: młodzi winią Millera, starzy młodych i pomysł na Zjednoczoną Lewicę. Dalej zatem realizowany jest scenariusz samounicestwienia, pomysł na partię skłóconych mentalnych 70-latków, którzy żyją dawną świetnością, tylko naród „nie nadąża”. To, że może być odwrotnie, że naród ucieka do przodu, a my nie nadążamy, zupełnie nie jest brane pod uwagę. Młodzi też

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Kto imponuje młodzieży

Studenci stawiają na Wałęsę i Putina To jest prosty test egzaminacyjny. Studenci III roku bezpieczeństwa narodowego mają w programie nauczania przedmiot współczesne systemy polityczne. Trochę z teorii polityki i teorii państwa. Ewolucja systemów politycznych, organizacja polityczna społeczeństwa itp. I drobny fragment poświęcony przywództwu politycznemu. W teście końcowym przeprowadzonym w połowie czerwca znalazło się pytanie: „Który z polityków działających w ostatnich stu latach jest dla Ciebie wzorem przywódcy politycznego? Uzasadnij swój wybór”.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Nigdy nie zawiodłeś

Krzysztof Janik o Jerzym Szmajdzińskim Widzieliśmy się ostatni raz 9 kwietnia – w PRZEDDZIEŃ – na pogrzebie Krzysztofa Teodora Toeplitza. Było nas niewielu. Kto dziś w polityce rozumie jeszcze siłę i znaczenie intelektu? Było grono starych przyjaciół KTT, a z polityki głównie kilku starych towarzyszy walki. Ale byłeś Ty i Iza Jaruga-Nowacka. Byliście! Pytaliśmy, trochę żartem, co przyjmujesz na urodziny. Już 58. Odpowiadałeś, że nie jesteś taki stary, aby cieszyć się z każdego roku życia,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Co chcą wiedzieć Polacy

Lewica i Demokraci nie wygrają wyścigu na czas telewizyjny czy liczbę reklam. Nie te pieniądze, nie ten wyborca i nie ta wiarygodność Wybory zbliżają się nieuchronnie. Znów będziemy świadkami politycznej bijatyki, w której chodzi o to, kto przejmie władzę, a nie o to, kto i jak będzie zmieniał Polskę. Zaleją nas tysiące spotów telewizyjnych i radiowych, z każdego billboardu patrzeć na nas będą zatroskane twarze polityków. Obywatelowi zlewa się to w jedno, a podstawowe pytanie, które sobie zadaje, dotyczy w istocie tego, czy w ogóle iść

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Trzy zadania dla Sojuszu

Czy SLD jest dziś zdolny do przewodzenia i dominowania na polskiej lewicy Lewica, a zwłaszcza Sojusz Lewicy Demokratycznej nie ma ostatnio dobrej prasy. „Taka lewica nie jest nam potrzebna”, orzeka Cezary Michalski. Na lewicy marazm i „powrót starych”, alarmuje Eliza Olczyk. „Niech Platforma Obywatelska przejmie rolę lewicy”, doradza Donaldowi Tuskowi Jarosław Kaczyński. Dziękujemy za troskę, ale niepotrzebnie się Państwo tak męczycie. Lewica jeszcze nie umarła, a opinie o jej agonii są mocno przesadzone. Albo powodowane są chciejstwem, albo też tabloidalną wiedzą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.