Wpisy od Marcin Adamus
Nadmorskie uzdrowiska zimą
O tej porze roku jest taniej, ciszej i spokojniej Minęły już czasy, kiedy urlopowe plany dzieliło się według jasnej zasady – zimą w góry, latem nad morze. Dlatego miejscowości nadmorskie, zwłaszcza te o statusie uzdrowiskowym, walczą o klienta także w zimie, choć część obiektów zamyka się, poddając je niezbędnym remontom czy renowacji, a inne przyjmują gości, oferując jednak ograniczony zakres świadczeń. Generalna zasada brzmi – zimą płacimy mniej, odpoczywamy bez tłoku, w spokoju i ciszy.
Festiwal kasztanów
W Chorwacji „kasztanowym zagłębiem” jest region Kvarner, zwłaszcza okolice miejscowości Lovran. Z gorszych odmian robi się paszę dla zwierząt, najlepsze wędrują do kuchni. Najprostszy sposób przyrządzania kasztanów to prażenie. Uliczni sprzedawcy stosują do tego celu urządzenie przypominające grill. Kilkanaście centymetrów nad rozżarzonymi węglami umieszcza się blachę, a na niej kasztany w łupinach. Tak przygotowane mają smak lekko słodkawy, a konsystencją przypominają ziemniaki. Zupa z kasztanów, której wygląd kojarzy się z gęstą kaszą manną, to już
Wakacje nie tylko na plaży
Lato i wakacje nad morzem to nie tylko pora wylegiwania się na plaży. Warto poświęcić trochę czasu na ruch. Najprostszy sposób to oczywiście gra w siatkówkę plażową czy w piłkę nożną – ta ostatnia dyscyplina rozgrywana na piasku wymaga znacznie więcej wysiłku niż normalnie. W Krynicy Morskiej spragnieni niecodziennych rozrywek mogą poskakać na specjalnych poduszkach powietrznych, a żądni naprawdę mocnych wrażeń – polatać za motorówką na paralotni. Można też wypożyczyć skuter wodny. Kiedy naprawdę znudzi nam się leżenie
Krok do sąsiadów
Dobrym miejscem wypadowym w polskie i słowackie góry są okolice Zwardonia Od czasu podpisania stosownych polsko-słowackich umów i utworzenia przejść granicznych na szlakach turystycznych (zwanych turystycznymi przejściami granicznymi) przed miłośnikami górskich tras pojawiła się możliwość wędrowania po obu stronach granicy. Należy tylko pamiętać o kilku zasadach, by zaplanowana przez nas wycieczka nie zamieniła się w nielegalne przekroczenie granicy (a za to grozi nawet pięć lat więzienia!). Po pierwsze, na przejściach turystycznych obowiązują normalne zasady przekraczania granicy, musimy więc mieć ważny
Czarterem na wakacje
Jak to możliwe, że za dwutygodniowy wyjazd do Grecji płacimy np. 1,4 tys. zł, podczas gdy za najtańszy bilet lotniczy aż 1,6 tys.? Jest to możliwe dzięki przelotom czarterowym. Biuro podróży umawia się z liniami lotniczymi, że na konkretny dzień zamawia przelot dla kilkudziesięciu czy nawet kilkuset osób na określonej trasie. Wtedy za każdego pasażera zapłaci np. ok. 600 zł, a nie 1,6 tys. Czy jest możliwe wykupienie samego tylko przelotu czarterowego? Otóż teoretycznie nie – liniom się to nie opłaca, bo to samo miejsce
Tanie zakupy w podróży
Podczas wyjazdów zagranicznych, kiedy podróżujemy samolotem lub promem, mamy okazję do zrobienia tańszych, bo bezcłowych zakupów. Po kontroli paszportowej (formalnym przekroczeniu granicy) możemy poszaleć w sklepach na lotniskach. Warunkiem zakupu po dużo niższych cenach jest założenie, że towar opuści obszar celny danego kraju, czyli zostanie wywieziony za granicę. Tego rodzaju problemu nie ma na pokładzie samolotu czy – tym bardziej – promu, sprzedaży dokonuje się bowiem już po faktycznym opuszczeniu terytorium kraju. Aby
Schronisko dla osłów
Kilkanaście kilometrów od szosy Pafos-Limassol znajduje się osobliwe schronisko. Jego pensjonariusze to wegetarianie, z reguły starsi lub chorzy, mający opinię (nie całkiem słuszną) wyjątkowo upartych. Lokatorami schroniska w Vouni są bowiem… osły. Ten ośli „dom opieki” założono osiem lat temu. Z reguły w schronisku przebywa ok. 120 zwierząt. Wszystkie mają osobne boksy i całodobową opiekę. Gości wchodzących na teren schroniska wita „lista lokatorów” – każdy zwierzak ma swoje imię i opiekuna. Personel
Wirtualna informacja
Najszybciej z ofertą wakacyjną możemy zapoznać się w sieci Coraz powszechniejszy dostęp do Internetu znacznie poszerza możliwości zebrania informacji przed planowaną podróżą. Możemy wybierać między portalami stricte turystycznymi, stronami biur podróży, przewoźników i wydawnictw specjalistycznych czy wreszcie opisami podróży indywidualnych internautów. Kiedy wiemy już, że na jakiś czas chcemy porzucić domowe pielesze, wystarczy zasiąść przed ekranem, wejść… no właśnie, od czego zacząć? Sporo informacji znajdziemy w portalach ogólnych – Onecie (www.onet.pl), Wirtualnej
Egzotyka w zasięgu ręki
Zaledwie trzy godziny lotu wystarczą, by wylądować pośród palm, nad błękitnym, ciepłym (choć także bardzo słonym) morzem, niemal za plecami mając pustynię. Dlatego jednym z haseł promocyjnych Tunezji jest „Egzotyka w zasięgu ręki”. Gros naszych turystów odwiedza ten kraj, korzystając z ofert biur podróży, co nie znaczy, że nie chcą wcześniej dowiedzieć się, dokąd jadą i co warto tam zobaczyć. W takich wypadkach najlepiej nawiązać kontakt z Tunezyjskim Urzędem do spraw Turystyki. Szefuje mu dyrektor Adbelfettah
Blisko, tanio i słonecznie…
…tymi słowami zachęca Polaków do wizyty na Węgrzech dyrektor Narodowego Przedstawicielstwa Turystyki Węgierskiej, Bożena Hirling, zawodowo związana z turystyką od 20 lat. Pani Bożena ukończyła Wyższą Szkołę Hotelarstwa, Turystyki i Gastronomii. Oprócz polskiego zna pięć języków. Cały personel ośrodka węgierskiego to dwie kobiety i czasem aż trudno uwierzyć, że są w stanie prowadzić tak bogatą i zróżnicowaną działalność. Ośrodek zajmuje się bowiem zarówno promocją Węgier wśród indywidualnych turystów, jak też organizacją wyjazdów prasowych,









