Felietony
Śmiej się pan z tego
Nad gabinetem Jerzego Buzka zbierają się chmury. Co prawda nie od dzisiaj, ale tym razem znawcy tematu zapowiadają gradobicie. Tylko nieliczni wierzą że rokosz w szeregach AWS zakończy się przysłowiową burzą w szklance wody. Wrzenie w szeregach koalicji rządzącej musi niepokoić. Nikogo nie powinna cieszyć postępująca atrofia władzy państwowej. Nikomu nie wolno też ulec złudzeniu, że w wyniku zapowiadanej rekonstrukcji rządu wszystko może się zmienić wyłącznie na lepsze. Bez przesady. Zmiany na gorszę są zawsze łatwiejsze i liderzy koalicji
Gra o banki
Zaczęła się nowa gra. Gra o banki. Efektem wielomiesięcznych działań Ministerstwa Skarbu jest destabilizacja w trzech wielkich, polskich bankach. Bardzo trudno o pełną ocenę przyczyn tej sytuacji. Po pierwsze dlatego, że brakuje odpowiedzi na pytanie o politykę polskiego rządu wobec udziału kapitału zagranicznego w sektorze bankowym. Ciągle przecież nie wiemy, jaki obrano model prywatyzacji tej części majątku narodowego. A po drugie, nie wiemy, kto naprawdę w tym sektorze reprezentuje skarb państwa? Minister Emil Wąsacz, wiceminister
Zemsta Markiewicza
Struktura władzy w Polsce rozsypuje się gwałtownie. Podziwiam niezmącone faktami, dobre samopoczucie przywódców nowej “siły wiodącej”, posługującej się ksywą Solidarność, choć coraz mniej łączy obecnych jej ludzi z dawnym, wspaniałym ruchem antykomunistycznym, jaki stworzyliśmy zbiorowym wysiłkiem 10 milionów ludzi w PRL. Wracamy także do konieczności wysłuchiwania starego języka. Nowa siła wiodąca przyswoiła sobie stare PZPR-owskie terminy. Niezadowoleni z kryzysu władzy i marnych wyników gospodarczych, to, oczywiście,
Medialny karzeł
Spośród licznych bulwersujących spraw ostatnich dni, jak wyrzucanie rosyjskich szpiegów i zostawienie Wąsacza, wewnętrzny rozpad AWS-u albo też obejrzenie „Pana Tadeusza” przez papieża, co biskup Rzymu zniósł nadzwyczaj dobrze, jedna wydaje mi się godna chwili zastanowienia. Jest to sprawa dziennika “Trybuna” i dosyć głośnej zmiany jej redaktora naczelnego. Nie tak dawno podobne trzęsienie ziemi dotknęło “Przegląd Tygodniowy”, z którego wyłonił się obecny “Przegląd”, o czym pisał tu przed tygodniem p. Dybicz, i z obu tych wydarzeń niektórzy
Zero zero Buzek
Unia Wolności, a zwłaszcza jej przywódca, wicepremier Balcerowicz winni ozłocić premiera Buzka. Ten polityk, niesłusznie postrzegany jako członek RS AWS, jest najbardziej skutecznym obecnie działaczem Unii. Spójrzmy tylko na ponaddwuletni bilans koalicyjnego rządu. AWS startując w wyborach parlamentarnych, obiecywał: lustrację, dekomunizację, reprywatyzację, powszechne uwłaszczenie i politykę prorodzinną. A poza tym depornografizację, walkę z nielegalnymi aborcjami, poważny wzrost poziomu moralnego klasy politycznej i społeczeństwa. Unia Wolności obiecywała jedynie liberalny
Ciąża poprawia pamięć
Polska polityka obywa się bez kobiet, co ma swoje dobre strony. Która z pań chciałaby dzisiaj wykłócać się o władzę w AWS? Szczęśliwie panowie z prawicy już o to zadbali, w związku z tym oglądamy strapione twarze polityków, którzy próbują usunąć strapionego premiera. Żadnej kobiety, nawet jako wsparcia Gabriela Janowskiego. Żadnej, która powiedziałaby, że Krzaklewski ma rację, domagając się posłuszeństwa. Wymiotło. W telewizji same gadające męskie głowy. W związku z tym nie zauważono w Polsce, że Francuzi przyjęli ustawę dającą kobietom tyle
Leżeński, Wajdą, Mickiewicz
Że “Pan Tadeusz” jest także powieścią, wiedziano od dawna. To chyba Boy komentował przekład francuski prozą ze zdziwieniem, że to taka kształtna powieść. Ale to przecież nie tylko powieść, bo można dzieło Mickiewicza potraktować różnie – na przykład jako baśń, jako humoreskę, jako poemat opisowy i wszystko to będzie uzasadnione. Cezary Leżeński, niegdyś literat, a obecnie pisarz, autor w każdym razie zmyłkowy i nieoczekiwany zdumiał nas obecnie pomysłem przerobienia “Pana Tadeusza” na regularną powieść. Powstała książka “Miłość
Byle dużo
Co najbardziej bulwersuje ludzi i wprowadza ich w stan szczególnej irytacji? Okazuje się, że największe wzburzenie wywołują wiadomości o wysokich dochodach osób wtedy, gdy ludzie dochody te oceniają jako nieusprawiedliwione. Negatywne oceny nie wynikają z zazdrości wzburzonych, lecz z zachłanności tych, co dużo zarabiają – tak mówią sondaże. Jakie dochody i jaka musi być ich wysokość, by zostały one uznane za wysoce niesprawiedliwe? W ciągu dwóch ostatnich lat mieliśmy trzy takie przypadki. Pierwszy w końcu 1997 r., gdy rząd Buzka
Łożyska pesymizmu
BEZ UPRZEDZEŃ Chcąc pełnić rolę opozycji, trzeba mieć odwagę oponowania. Nie jest pewne, czy SLD i PSL mają tę odwagę. Partia chłopska rezerwuje sobie prawo nieustannego domagania się więcej pieniędzy dla mieszkańców wsi, a poza tym obóz solidarnościowy może liczyć na jej poparcie w sprawach, na których najbardziej mu zależy. Doczekała się konkurencji w zawodach demagogicznych, choć można wątpić, czy Lepper będzie miał do zaoferowania coś więcej niż odwagę radykalnego sprzeciwu. Obie partie opozycyjne
Czas królobójców
Dzieci mają ferie. Część wyjechała. Głównie ci, których było na to stać. Większość będzie jednak odpoczywała w domu, u siebie. Na ferie rozjechali się za to parlamentarzyści. Wakacje mają dłuższe niż dzieci. Trzy tygodniu przerwy w obradach ufundował im marszałek Sejmu. Politycy koalicji, zmęczeni obroną ministra Wąsacza i spekulacjami nad losem premiera Buzka, udali się na odpoczynek. Władza ma dziś taki styl. Gdzie nie spojrzeć, rząd potyka się o problemy. Głębokie podziały, kryzys przywództwa, zatrważający brak









