Wojciech Kuczok

Powrót na stronę główną
Felietony Wojciech Kuczok

Niewczesny wędrowiec

Kraków jest uniwersum flaneurów, tu nawet knajpy się wałęsają

Felietony Wojciech Kuczok

Dymgła

W naszym państwie nie tylko powietrze dusi, życzę zatem czytelnikom, żeby w nowym roku zdołali choć raz odetchnąć pełną piersią

Felietony Wojciech Kuczok

Blask ciemnieje

Zabłąkana czterolatka zamarza pod jemiołą nieświadoma nawet, że nigdy nie istniała – wedle władzy została wymyślona przez aktywistów

Felietony Wojciech Kuczok

Zmęczone słowa

Do Niemiec udało się dotrzeć 10 tys. uciekinierów, wszyscy zapamiętają Polskę jako piekło, przez które przedarli się cudem

Felietony Wojciech Kuczok

Rechot gotowanej żaby

Polska nie jest chora, ona sama jest chorobą

Felietony Wojciech Kuczok

Stolec trupami wyściełany

Polska się pali: do narodowosocjalistycznej dyktatury, do izolacji pod kamaszem i pod krzyżem, do likwidacji sztuki „zdegenerowanej”

Felietony Wojciech Kuczok

Szalupa Świerkockiego

Fascynacja i przerażenie to nieodłączne uczucia badaczy, którzy zaglądają do wnętrza umysłu szalonego geniusza

Felietony Wojciech Kuczok

Nowy elementarz

Wyjdziemy z Unii, ale rząd będzie twierdził, że wciąż w niej jesteśmy

Felietony Wojciech Kuczok

Rzeźnia

Może to nie alianci nas zdradzili, ale Trzecia Rzesza srodze zawiodła? Tak, to jest myśl straszliwa, jaką we mnie Smarzowski wywołał

Felietony Wojciech Kuczok

Straż paniczna

Jakie ma znaczenie, że władza kłamie, skoro naród takich kłamstw pragnie?