Kraj

Powrót na stronę główną
Kraj

Ryjem w osła

Jaką Siłę ma radio Ojca-Dyrektora Rydzyka, łatwo się można było przekonać podczas sejmowej debaty o kontroli NlK w sprawie Radia Maryja. Kontroli Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz ministerstw odpowiedzialnych za przydzielanie fal radiowych. Samo radio kontroli nie podlega. W czasie wspomnianej debaty prawa strona sali plenarne] zapełniła się jak podczas ważnego meczu drużyny narodowej. Więcej było posłów prawicy niż podczas debaty dekomunizacyjnej. Ponieważ regulamin dopuszczał jedynie krótkie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Notes dyplomatyczny

Najpierw porozmawiajmy o zagranicy. Otóż już wiadomo, kto jest naj­droższym dyplomatą llI RP. Tytuł ten bez wątpienia należy się Gabrielowi Beszłejowi, naszemu ambasadorowi w Meksyku. Beszłej, zanim został am­basadorem, z dyplomacją nie miał nic wspólnego. Wcześniej pracował jako dyrektor gabinetu premiera Buzka, jeszcze wcześniej – w Biurze Zarządu TVP, kiedy telewizją publiczną kierował Wiesław Walendziak. Jest więc ty­powym spadochroniarzem, zrzuconym do MSZ, w takim stylu, jak czyniono to w latach PRL-u.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Paragrafy do łamania

Przemyski sędzia obchodzi prawo, gdyż czuje się bezkarny. Mimo jego podejrzanego udziału w spółce pieczarkowej, a także prywatyzacji domów handlowych W czerwcowe popołudnie 1998 roku w Birczy, na szosę z Przemy­śla do Sanoka, wyjechał z lasu ma­tach z dwoma mężczyznami. Wkrótce się okazało, iż pasażer ma we krwi 2,7 promila alkoholu, kierowca – 2 promile. Zostali pod­dani badaniom, bo na zakręcie maluch zjechał na przeciwny pas ru­chu i czołowo zderzył się z renault megane. Najbardziej poszkodowa­ny na zdrowiu został

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Za najlepszymi idą inni

Nagroda Gospodarcza Prezydenta RP jest jak szlachectwo zobowiązuje. A laureaci dają przykład Są kandydaci, jest rozwój Poprosiłem o krótką rozmowę prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Panie prezydencie, kryteria tej Nagrody są bardzo wyśrubowane.. I słusznie. Czy me obawia się pan. że kiedyś zabraknie kandydatów? Gdyby zabrakło kandydatów byłby to pierwszy dowód na to ze w Pol­sce załamuje się koniunktura gospodarcza. Myślę, że tak długo, jak bę­dzie rozwój gospodarczy będzie rosnąć i liczba kandydatów. Oczywi­ście ci tradycyjni potentaci, których już dobrze znamy, mogą, co zrozu­miałe, w którymś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Nie hamowane emocje

Autorzy apelu skromnie zaadresowanego: „Do Rządu Rosyjskiego. Do elity umysłowej Rosji, do wszystkich Rosjan. Do oświatowej opinii pu­blicznej” ostrzegają rząd moskiewski, że „gotując apokalipsę Czeczenom; pozbawia swój kraj sympatii, którą zyskała Rosja, wszedłszy na drogi de­mokracji”. Dużo tu powiedziano nieprawdy. Rosja nigdy nie cieszyła się na świecie taką sympatią i podziwem, jak w okresie, gdy panował tam ko­munizm, Za kierowniczą siłę obozu antyfaszystowskiego była Uznawana podczas masowego terroru, „czystek” i głodu. Stalin na swoje

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Pan doktor koperta

Powiedzonko ordynatora Marka S.: „Łóżko ma cztery nogi, a jedna kosztuje 200 złotych ”, pacjenci musieli traktować dosłownie W ubiegłym tygodniu wyszedł z aresztu były ordynator oddziału urologii Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku. Siedział prawie pół roku. Prokurator twierdzi, że doktor brał łapówki. Przypisywane lekarzowi słynne powiedzenie ‘Łóżko ma cztery nogi, a jedna kosztuje 200 złotych” może przejść do historii polskiej służby zdrowia. Świetny fachowiec, doskonały chirurg. Twórca i wieloletni szef

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ojciec gminnego cudu

Już tyle razy z pieniędzy podatników zapłacono za błędy burmistrza Kracika, że poseł Kracik dałby sobie spokój z udawaniem w Sejmie, że broni ich interesów Pod sam koniec ostatniej sesji: Rady Miejskiej w podkrakowskich Niepo­łomicach, która odbyła się 30 listopa­da, wstał radny, Jerzy Pilch, ze zwią­zanego z Unią Wolności klubu „Nasza gmina – naszym domem” i złożył na­stępujące oświadczenie: – Pewna ga­zeta ukazująca się w zamkniętym obiegu, której zresztą nie czytam, na­pisała, że sprzedałem swoją duszę sza­tanowi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Polskie powroty

Takich wierzb, jak nad Wisłą, nie ma nigdzie na świecie. Ale nasi rodacy powracający z zagranicy na stałe widzą w Polsce przede wszystkim miejsce zrobienia szybszej kariery lub większych niż na Zachodzie pieniędzy Kiedyś wielu Polaków bez żalu żegnało się z ziemią nad Wisłą. Wielkie fale emigracji za chlebem w okresie międzywojennym i późniejsze wyjazdy byle dalej od żelaznej kurtyny i siermiężnej rze­czywistości tzw. realnego socjali­zmu wydawały się naturalne. „Z PRL-u końca lat 70. i 80. wyjeż­dżało się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.