Od czytelników

Powrót na stronę główną
Od czytelników

Listy od czytelników nr 27/2020

Minister tyłem do uczniów i nauczycieli Marek Pleśniar, szef biura Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty, zna pracę szkół od podszewki. Rozmowa opublikowana w 25. numerze PRZEGLĄDU jest mądra, rzeczowa, a przede wszystkim prawdziwa. Kolejno omawiane fakty pokazują, jaką drogę my wszyscy musieliśmy przejść w czasie pandemii. Pokazuje też, że ministerstwo nie miało pomysłu na oświatę, nie ma środków na wsparcie uczniów, nauczycieli, dyrektorów i organów samorządowych prowadzących szkoły. To, co słyszymy od ministra Piontkowskiego, dowodzi, że dalej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Listy od czytelników nr 26/2020

Naród ma dość Kampania wyborcza dobiega końca. Kandydaci na urząd prezydenta poruszają wiele kwestii, zarówno istotnych, jak i błahych. W zasadzie z niewielkimi wyjątkami mówią o tych samych sprawach, prześcigając się jedynie zapewnieniami, który z nich zrobi lepiej, który czego da więcej, i jakie ważne dla narodu reformy przeprowadzi. Naród chyba ma tego już dość. W dodatku dla każdego z kandydatów pojęcie narodu ma nieco inną treść. Brak mi wśród tych planów przyszłych prezydentów choćby

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Listy od czytelników nr 25/2020

Szacunek dla dr. Ciemięgi Jestem 78-letnim emerytowanym nauczycielem. W PRZEGLĄDZIE przeczytałem artykuł „Zlinczuj lekarza, nie zaszczep dziecka” o potyczkach dr. Dawida Ciemięgi z anty-szczepionkowcami. Chcę złożyć mu wyrazy szacunku i poparcia za walkę z ciemnotą i zacofaniem. Oglądałem potyczkę tego surfera, Wojciecha Brzozowskiego, z doktorem medycyny i krew mnie zalewała, że w ogóle można dopuścić do takich pojedynków w masowo oglądanej telewizji. Mam swoją definicję dotyczącą żyjących na świecie człekopodobnych – ludzi w pełnym tego słowa znaczeniu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Listy od czytelników nr 24/2020

Kosztowne karty Jednym z tematów wałkowanych w związku z wyborami prezydenckimi jest konieczność zapłacenia ok. 70 mln zł za druk ok. 30 mln nieużytecznych już kart do głosowania. Nie wiem dlaczego, ale jakoś nikt nie interesuje się tą ceną. Tymczasem oznacza ona, że druk jednej karty A4 kosztuje ok. 2,30 zł. Przy takiej cenie koszt samego druku jakiejś 300-stronicowej książki wyniósłby ok. 350 zł (150 x 2,30). Mówiąc prościej: z czyim wujkiem/tatusiem/kuzynem/instruktorem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Listy od czytelników nr 23/2020

Między majem ‘45 a Poczdamem Państwo polskie przestało istnieć w momencie ucieczki władz pośrodku przegranej wojny we wrześniu 1939 r. Prawo do uzurpowania sobie władzy w kraju miał wtedy teoretycznie każdy, bo Polska była politycznym bytem urojonym. Tzw. rząd londyński, a więc grupka panów kiszących się we własnym smrodku, ale obdarzonych zaufaniem społeczeństwa pod okupacją niemiecko-radziecką, legitymizował się sam przed sobą chwilową tolerancją ze strony zachodnich aliantów. Anglicy i Amerykanie kierowali się zaś realpolitik –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Listy od czytelników nr 22/2020

Dlaczego niewielu Polaków wywiesza flagi państwowe? Na moim balkonie od wielu lat przez dziewięć dni maja powiewają dwie flagi – biało-czerwona i błękitna z gwiazdami. 1 maja – nasze wejście do Unii Europejskiej (co to był za szczęśliwy dzień w życiu moim i mojej rodziny!) i międzynarodowe święto ludzi pracujących. 3 maja – rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. 9 maja – zakończenie II wojny światowej, hołd dla naszych ojców i dziadków, którzy w wojnie ginęli za ojczyznę, i Dzień

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Listy od czytelników nr 21/2020

Wielki Walicki W ogóle mnie nie dziwi, że prof. Walicki jest doceniany przede wszystkim za granicą. Najtrudniej być prorokiem we własnym kraju. Grzegorz Panufnik Bronisław Łagowski i Andrzej Walicki to dwaj autorzy, których warto czytać niezależnie od własnych poglądów, bo prawie zawsze napiszą coś, nad czym warto się zastanowić. No i samo to, że idą pod prąd, czasem nawet poglądów redakcji PRZEGLĄDU, budzi szacunek. Włodzimierz Nowacki Uwaga ironiczna W PRL bunty społeczne zmieniały ekipy rządzące co 10-15 lat.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Listy od czytelników nr 20/2020

Zwycięzcy wymazani z podręczników W odległości kilku kilometrów od miasta, w którym mieszkam, był obóz dla jeńców radzieckich w Szebniach. Działał od 8 października 1941 r. do wiosny 1942 r. W tym czasie z głodu – okoliczni mieszkańcy mówią o jedzeniu trawy – oraz na tyfus zmarło 4-6 tys. żołnierzy. Janusz Rak W kontekście zakończenia II wojny światowej przypomina się rolę frontu zachodniego i południowego. Zwróćmy jednak uwagę, że front włoski wiązał zaledwie 21 dywizji niemieckich, a walki z partyzantami jugosłowiańskimi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Listy od czytelników nr 19/2020

Wszyscy daliśmy się oszukać! Działając w Szwecji na rzecz Solidarności, organizując pomoc szwedzkich związków zawodowych i zbiórki pieniędzy, wspierając więzionych działaczy związku, nigdy nie przypuszczałem, że pomagam w budowie przyszłego państwa kapitalistycznego. Nie mogłem też przypuszczać, że buduję potęgę Kościoła katolickiego, że powstanie IPN, że znów będzie można otwarcie głosić hasła antysemickie i nacjonalistyczne, że polski premier będzie honorował „żołnierzy wyklętych” i akowców kolaborujących z hitlerowskimi Niemcami. Czuję się oszukany, a winą obarczam Wałęsę i innych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Listy od czytelników nr 18/2020

Wirus propagandy PiS zignorowało opinię społeczną w sprawie terminu wyborów. Trudno też uwierzyć, że nawet do osób oglądających wyłącznie TVP nie docierają informacje o tym, jak słabo państwo radzi sobie np. z wyposażaniem szpitali. Dlaczego mimo to poparcie dla partii rządzącej i prezydenta nie spada? Przecież podobno zdrowie jest dla Polaków najważniejsze. Grzegorz Panufnik Politycy szukają winnych Politycy próbują zwalić winę za swoje zaniedbania i niedofinansowanie służby zdrowia na personel medyczny. Stwarzają wrażenie,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.