Chińska recepta na zdrowie

Chińska recepta na zdrowie

Podstawą kuchni Pięciu Przemian jest dobra intencja, która ma towarzyszyć przygotowywaniu posiłków Monika Biblis – autorka książek i edukatorka gotowania według Pięciu Przemian   Czym jest kuchnia Pięciu Przemian? – Kuchnia Pięciu Przemian to gotowanie energetyczne i intencjonalne. W medycynie chińskiej, z której ten sposób przyrządzania jedzenia się wywodzi, uważa się, że energia wywiera wpływ na materię. Dlatego nasz stan emocjonalny podczas pichcenia jest arcyważny. Chińczycy mówili kiedyś, że kucharz nie może być w złym nastroju, bo potruje ludzi. Podstawą kuchni Pięciu Przemian jest dobra intencja, która ma towarzyszyć przygotowywaniu posiłków, a obok niej smaki, a także kolory pożywienia. Smaki i kolory to „przemiany”? – Tak, ale to tylko część każdej z przemian. Przemiany, inaczej żywioły, ruchy, elementy – różnie jest to nazywane – wywodzą się z obserwacji przyrody, pór roku. Jeden element przemienia się w drugi, stąd ta nazwa. Kolejno mamy Przemianę Drzewa, Ognia, Ziemi, Metalu i Wody, a potem znów Drzewa, ponieważ to niekończący się ruch. Kuchnia Pięciu Przemian polega na naśladowaniu tego cyklu. Do każdej przemiany przyporządkowany jest konkretny smak. Liczy się nawet maleńka szczypta. Smaki dodajemy do potraw po kolei. Drzewo to kwaśny, Ogień – gorzki, Ziemia – słodki, Metal – ostry, Woda – słony. Uwaga – nie zawsze są to dosłownie smaki, które odczuwamy na języku. Patrzymy na nie głównie pod względem działania w organizmie, dlatego jeden produkt może mieć więcej niż jeden smak. Na początku przypisanie smaku do przemiany może sprawiać trudności, dlatego uczę, by zaczynać z tabelkami Pięciu Przemian lub z gotowymi przepisami. Są dostępne np. w moich książkach i w internecie. Niekiedy nie wiadomo, czy cebula jest ostra, czy słodka. Do jakiej przemiany pasuje? – Surowa cebula jest ostra. Ale już cebula gotowana czy zeszklona na patelni przejdzie w smak słodki. I jeśli chcemy ją dodać do gotowej potrawy, to właśnie w smaku słodkim (Ziemi). Z doniesień moich kursantów i czytelników wiem, że zapamiętanie smaków produktów zajmuje średnio trzy-cztery miesiące, jeśli gotuje się dzień w dzień. Zmiany trzeba wprowadzać krok po kroku, powoli i bez fanatyzmu. Fanatyzm bardzo zakłóca zdrowie. Wystarczy, że będziemy żyć w 80% „idealnie”, a 20% zostawimy sobie luźne. Spokój i radość jedzenia to ważne elementy dobrego trawienia i przyswajania składników odżywczych. Jak wygląda przygotowanie potrawy według kuchni Pięciu Przemian? – Jak już mówiłam, posługujemy się smakami w kolejności. Pokażę to na przykładzie jajecznicy z pomidorem i szczypiorkiem, czyli czymś, co jest na czasie i co robi się szybko. Najpierw sparz i obierz ze skórki pomidora, pokrój tyle, ile potrzebujesz. Skrój szczypiorek. I teraz: na rozgrzaną patelnię wrzuć kawałek sklarowanego lub zwykłego masła i jajka (Przemiana Ziemi). Potem dodaj szczypiorek, pieprz do smaku (Przemiana Metalu), sól (Przemiana Wody), kawałki pomidora (Przemiana Drzewa), ciut kurkumy (Przemiana Ognia). Mieszaj do uzyskania pożądanej konsystencji – i gotowe. Co daje taka, a nie inna kolejność dodawania składników? – Przede wszystkim równowagę energetyczną i bogaty smak potraw. Powiem więcej: potrawy gotowane w ten sposób dłużej zachowują świeżość. Słyszałam, że gotowanie według Pięciu Przemian to leczniczy sposób żywienia. Komu może pomóc? – To zależy od składników, jakich używamy. Jeśli są naturalne, dobre jakościowo i dopasowane do osoby, to jak najbardziej staje się to sposobem na lecznicze żywienie. Pomóc może każdemu, oczywiście w różnym stopniu. Przy poważnych schorzeniach dieta to punkt wyjścia, ale równie ważne są np. zalecane zioła i zabiegi oraz leki medycyny konwencjonalnej. Zna pani jakieś przykłady? – Ja gotowaniem według Pięciu Przemian wyleczyłam córkę z ciężkiej atopii skórnej, na którą zachorowała jako niemowlę. To był trudny czas weryfikacji mojej wiedzy i udało się. Dlatego napisałam pierwszą, a potem kolejne książki, by pokazać ten sposób gotowania innym. Dawno temu jedna z moich klientek zaszła w upragnioną ciążę, po tym jak kilka miesięcy intensywnie gotowała według Pięciu Przemian. Wcześniej żywiła się sałatkami, jogurtami, piła dużo wody mineralnej, czyli używała głównie produktów zimnych i surowych. Moje przepisy wprowadziły do organizmu ciepło, pobudziły energię,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2021, 30/2021

Kategorie: Styl życia, Wywiady