Eureka

Eureka

EDUKACJA

Pożegnanie z plagiatem
Już 35 uczelni z całego kraju przystąpiło do systemu antyplagiatowego serwisu Plagiat.pl. 12 z nich połączyło swoje bazy, by od końca czerwca objąć je wspólną ochroną. Taki akademicki system antyplagiatowy o zasięgu ogólnokrajowym ma chronić dorobek polskich naukowców i studentów.
Dotychczas możliwe było porównywanie nowych prac tylko z tekstami, które powstały wcześniej w obrębie jednej szkoły.
Serwis Plagiat.pl istnieje już trzy lata. Powstał z inicjatywy absolwentów Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego, Tomasza Skalczyńskiego i Kamila Nagrodzkiego. Zastosowane w systemie oprogramowanie służy do porównywania dokumentów tekstowych. Otrzymany w ten sposób tzw. raport podobieństwa ukazuje prawdę o możliwych zapożyczeniach. Co ważne, studenci mający wątpliwości, czy właściwie zastosowali cytaty, również mogą wykorzystywać te same narzędzia, którymi posługują się uczelnie. Rejestracja w serwisie jest bezpłatna.

Polska w światowej edukacji
Edukacyjny program Intel Education dotrze niebawem do Polski. Jednym z pierwszych działań w jego ramach było seminarium „Technology Entrepreneurship – Theory to Practice”. Partnerem w tym przedsięwzięciu był Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley w Ameryce. Warsztaty prowadził prof. Jerry Engel i prof. David Charon z Uniwersytetu Kalifornijskiego, a uczestnikami – przedstawiciele Politechniki Gdańskiej i Uniwersytetu Gdańskiego. Dyskusje dotyczyły takich zagadnień jak „Tworzenie środowiska sprzyjającego przedsiębiorczości” czy „Budowanie programów nauczania”.
Program Intel Education to ogólnoświatowa inicjatywa, której celem jest wspieranie rozwoju nauk ścisłych i promowanie nowych technologii w procesie nauczania. Jednym z podstawowych zadań programu jest również wspomaganie kobiet w zdobywaniu wykształcenia technicznego.

MEDYCYNA

Automatyczny robak w brzuchu
Automatyczny robak penetrujący labirynt ludzkich jelit w poszukiwaniu zmian chorobowych – taka wizja brzmi raczej dziwnie. A jednak zespół naukowców z Włoch, Niemiec, Grecji i Wielkiej Brytanii zamierza skonstruować takiego właśnie „robaczego” robota. Badacze najpierw obserwowali żywe, poruszające się robaki, potem opracowali modele komputerowe „robaczego ruchu”. Wreszcie powstały prototypy robotów przypominających robaki, które potrafią sprawnie przemieszczać się po powierzchniach płaskich i piaszczystych, jak również w jelicie grubym świni. Obecnie konstruktorzy zamierzają wyposażyć swego automatycznego „robala” w źródło światła i minikamerę. Jeśli testy przebiegną pomyślnie, być może osobliwy robot pomoże pacjentom chorym na nowotwory i inne dolegliwości układu pokarmowego.

ARCHEOLOGIA

Prastare ślady w centrum Białegostoku
Śladów sprzed około 2 tys. lat szukają archeolodzy z Muzeum Podlaskiego, którzy rozpoczęli właśnie badania wykopaliskowe w Ogrodzie Branickich w centrum Białegostoku. To kontynuacja badań z zeszłego roku, podczas których odkryto zarys chaty sprzed 2,5 tys. lat, przedmioty z brązu i fragmenty glinianych naczyń z okresu ceramiki kreskowanej. Określenie „kreskowana” wzięło się od sposobu zdobienia glinianych naczyń kreskami w V w. p.n.e. Wykonywano je, pocierając trzciną o glinę.
Tegoroczne stanowisko archeologiczne wyrosło tuż obok miejsca, gdzie trwały zeszłoroczne poszukiwania. Naukowcy liczą, że uda im się tam odkryć pozostałości tego, co mogło się znajdować w sąsiedztwie już odkrytego zarysu chaty. Być może będą to ślady po budynkach gospodarczych, być może ślady palenisk lub jam odpadkowych. Badania potrwają miesiąc.

Tajemnicza góra
Od końca czerwca w Muzeum Zamkowym w Malborku można oglądać wystawę archeologiczną zatytułowaną „Tajemnice Góry św. Wawrzyńca”. Wystawiono tam cenne znaleziska z badań prowadzonych w Kałdusie pod Chełmnem przez archeologów z toruńskiego UMK. Ekspozycja wcześniej była prezentowana w Muzeum Narodowym w Warszawie, Muzeum Archeologicznym w Poznaniu, Muzeum Archeologicznym w Krakowie, Muzeum Miejskim we Wrocławiu oraz w Muzeum Okręgowym w Toruniu. Wśród najcenniejszych eksponatów znalazły się przedmioty z gliny, poroża, kości, żelaza, srebra i złota. Wszystkie razem stanowią dowód na to, że ośrodek chełmiński we wczesnym średniowieczu był ważnym miejscem dla ówczesnej ludności.

KOSMOS

Mitologia wokół Plutona
Międzynarodowa Unia Astronomiczna poinformowała, że dwa nowe księżyce Plutona mają swoje nazwy: Nyx i Hydra. Zostały one odkryte jeszcze na początku listopada 2005 r. dzięki obserwacjom z teleskopu Hubble’a. Ciała dostały oznaczenia S/2005 P1 i S/2005 P2. Wiadomo, że krążą w odległości od 44 tys. do 53 tys. km od Plutona. A to jest dwa-trzy razy dalej niż największy znany księżyc tej planety – Charon. Ich rozmiary wahają się w granicach 30-70 km. Rozbieżność wynika z ilości światła, jakie odbija się z ich powierzchni. Zgodnie z tradycją, Working Group for Planetary System Nomenclature (komisja Międzynarodowej Unii Astronomicznej, która nadaje nazwy nowym ciałom Układu Słonecznego), nadała księżycom mitologiczne nazwy. I tak S/2005 P2 nazywa się teraz Nyx, a S/2005 P1 – Hydra. Od pierwszych liter tych nazw, czyli NH, powstał również skrót nazwy misji New Horizons, zmierzającej właśnie w kierunku Plutona.

ZWIERZĘTA

Zimna jak ryba
Dlaczego ryby pływające w lodowatych wodach Antarktydy nie zamarzają?Naukowcy znaleźli odpowiedź na to pytanie. Już 35 lat temu w rybach należących do podrzędu nototeniowców (Notothenioidei) udało się odkryć glikoproteinę, czyli wielkocząsteczkowy związek białkowo-cukrowy, o skrótowej nazwie AFGP. Zapobiega on tworzeniu się w komórkach i płynach ustrojowych kryształków lodu i zamarzaniu organizmu. Do tej pory nie było jednak wiadomo, gdzie ten związek jest wytwarzany i jaki organ zajmuje się tą produkcją. Wśród podejrzanych była wątroba, ale badania tego nie potwierdziły. Z informacji naukowców wynika natomiast jednoznacznie, że AFGP powstaje w trzustce i w żołądku, a wątroba nie ma z tym nic wspólnego. Wyniki badań mogą mieć w przyszłości duże znaczenie, m.in. przy dostosowywaniu różnych organizmów do skrajnie trudnych warunków środowiska.

GENETYKA

Europejki mają gen rakowy
Naukowcy odkryli kolejny gen związany z nowotworem piersi, który poważnie zwiększa ryzyko tej choroby u części Europejek. Oznaczony gen współdziała z innymi znanymi już genami BRCA1 i BRCA2. Zwiększa zagrożenie rakiem piersi nawet o 80%. Zdaniem naukowców z islandzkiej firmy biofarmaceutycznej Decode Genetics, u kobiet z określonymi mutacjami w obu tych genach ryzyko raka piersi jest pewne. Nowy gen nazwano BARD1.
Poznane dotąd mutacje genów BRCA1 i BRCA2 odpowiadają jedynie za 3% wszystkich przypadków raka piersi. Eksperci porównali 1090 kobiet z Islandii chorych na raka piersi i 703 zdrowych. Ryzykowną mutację genu BARD1 wykryto u 5,4% pacjentek z rakiem piersi i u 3,1% w pełni zdrowych kobiet. Oznacza to, że mutacja zwiększyła ryzyko choroby o 80%. Rak piersi jest drugą po nowotworze płuc wiodącą przyczyną nowotworowych zgonów kobiet. Na świecie choruje na niego 1,2 mln osób, a każdego roku umiera ich ponad 400 tys.

Duch przedsiębiorczości w genach
Przedsiębiorstwa rodzinne przekazywane są z pokolenia na pokolenie, to rzecz naturalna. Badacze amerykańscy i angielscy doszli jednak do wniosku, że założyciele przedsiębiorstw przekazują swym dzieciom nie tylko firmy, ale także odpowiednie geny, warunkujące ducha przedsiębiorczości. Naukowcy, kierowani przez dr. Tima Spectora z centrum badawczego przy St. Thomas Hospital w Londynie, porównali losy 609 par bliźniąt jednojajowych i 657 par bliźniąt dwujajowych tej samej płci. Okazało się, że w przypadku bliźniąt jednojajowych, identycznych genetycznie, znacznie częściej oboje rodzeństwa podejmowało działalność przedsiębiorcy lub biznesmena. „Istnieją dowody, że geny wywierają wpływ na różne czynniki, od zadowolenia z pracy po zainteresowania zawodowe. Łatwość nawiązywania kontaktów, ułatwiająca sukces w interesach, warunkowana jest przede wszystkim przez geny”, twierdzi Tim Spector.

ZDROWIE

Polskie multiwitaminy
Okazuje się, że Polacy rzadko sięgają po suplementy diety i żywność wzbogaconą. Tak przynajmniej wynika z ostatniego badania OMNIMAS przeprowadzonego przez TNS OBOP. W zeszłym roku raptem co piąty z nas sięgnął po takie preparaty. Znacznie częściej korzystają z nich kobiety niż mężczyźni. Ciekawe, że najchętniej po witaminy i minerały sięgają osoby do 24. roku życia oraz osoby, które skończyły 65 lat.
Polacy najczęściej decydują się na zdrowie w pigułce, gdy czują osłabienie fizyczne lub psychiczne. Nieco ponad jedna trzecia badanych sięga po preparaty uzupełniające codzienną dietę w przypadku spadku sił fizycznych, a co trzeci (30%) w trakcie przeziębienia lub innej choroby. Profilaktycznie po suplementy sięga niemal co trzeci badany (28%).

INTERNET

Wadliwy handel online
W 2005 r. liczba skarg zgłoszonych do sieci Europejskich Centrów Konsumenckich na sprzedawców internetowych wzrosła o 74% w porównaniu z poprzednim rokiem. Najczęstszym problemem kupujących w sieci jest niedostarczenie towaru.
Sieć Europejskich Centrów Konsumenckich opublikowała trzeci raport o europejskim handlu internetowym. Badania objęły 22 kraje z 25 należących do sieci ECK. Najwięcej, bo aż 46% problemów związanych było z niedostarczeniem towarów przez sprzedawcę. 25% skarg dotyczyło towarów, które okazały się wadliwe.
Z kolei ECK Polska zarejestrowało w 2005 r.
68 skarg i próśb o poradę. Konsumenci najczęściej skarżyli się na wadliwy towar (23%) i niedostarczenie zamówienia (19%). Najwięcej dostało się francuskim firmom oferującym sprzęt elektroniczny. 8% wszystkich skarg związanych było z ceną i płatnością. Kupujący narzekali na sytuacje, kiedy sprzedawca pobrał z karty kredytowej kwotę większą niż ustalona w umowie.

Wydanie: 2006, 27/2006

Kategorie: Nauka

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy