Porozumienie Jarosława Gowina ogłosiło, że zostanie w koalicji, ale stawia warunki Kaczyńskiemu. Magdalena Sroka, posłanka Porozumienia, tłumaczyła w programie „tłit”, jakie jest ultimatum i ile czasu Prawo i Sprawiedliwość ma na jego spełnienie. Wiadomo, że chodzi m.in. o zmiany w „lex TVN”, na które Jarosław Kaczyński nie chce się zgodzić. Czy koalicja Zjednoczonej Prawicy dotrwa do końca tygodnia?
Okazuje się, że ultimatum Porozumienia składa się z trzech części. Przede wszystkim rzecz rozbija się o propozycje zmian w sprawie ustawy zwanej „lex TVN”. Do tego dochodzą rozwiązania podatkowe związane z Polskim Ładem. Magdalena Sroka z Porozumienia zapytana w programie Wirtualnej Polski o ultimatum tłumaczy, że chodzi jeszcze o finanse samorządów: „należy dołożyć zabezpieczenie samorządów, które w wyniku Polskiego Ładu stracą. Ich budżety i finanse nie będą już tak bezpieczne, jak do tej pory”.
Wiceprezeska Porozumienia mówiła, że trudno powiedzieć, do kiedy PiS ma czas na spełnienie warunków stawianych przez jej partię. Wszystko zależy od tego, kiedy będą się odbywać poszczególne głosowania ustaw, do których partia Gowina ma zastrzeżenia.
Posłanka domyśla się jednak, że kwestia „lex TVN” będzie rozpatrywana już na najbliższym posiedzeniu Sejmu: „Podejrzewam, że podczas najbliższego posiedzenia Sejmu będziemy procedować ustawę »lex TVN«, a na wrześniowych posiedzeniach będziemy zajmować się kwestiami podatkowymi i ustawami Polskiego Ładu. Myślę, że wrzesień jest datą, o którą pan pyta, ponieważ nie da się jej dokładnie określić”.
Czy koalicja Zjednoczonej Prawicy może w takim razie rozpaść się jeszcze w tym tygodniu? Jarosław Gowin upiera się, aby rozszerzyć przyznawanie koncesji telewizyjnych na kraje z OECD, należą do nich m.in. Stany Zjednoczone. To pozwoliłoby amerykańskiej grupie Discovery utrzymać kontrolę nad TVN. Jarosław Kaczyński z oczywistych względów nie zgodzi się na taką propozycję, kiedy na szali znajduje się przejęcie stacji przez państwo. Najzwyczajniej głupio by było tak to teraz zostawić w spokoju.
Jeśli wierzyć krytycznym komentarzom Magdaleny Sroki o koalicjantach, można sądzić, że Porozumienie rzeczywiście jest gotowe wyjść z koalicji: „Kroki podejmowane przez PiS trochę nas ostatnio zadziwiają i nie do końca rozumiemy te kierunki, w których nasi koalicjanci idą. Uzasadnienia podejmowanych działań są równie kuriozalne. Stąd nasze oświadczenie w postaci ultimatum”.
fot. PAP/Leszek Szymański
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy