Laburzyści odbiją Londyn?

Laburzyści odbiją Londyn?

Ta ostatnia kwestia stała się szczególnie istotna, kiedy najważniejszy rywal w walce o fotel burmistrza, multimilioner Zac Goldsmith, który majątek odziedziczył po rodzicach, a przez lata redagował magazyn ekologiczny, opowiedział się za Brexitem. Khan mówi, że dla Londynu wyjście z Unii Europejskiej byłoby głupotą, i wylicza, że od niej bezpośrednio zależy 500 tys. miejsc pracy w brytyjskiej stolicy, poza tym 43% eksportu z Londynu trafia do krajów unijnych. Podkreśla też, że dla miasta będącego finansową stolicą Europy Unia jest bardzo ważna.

Jednak główny przekaz jego kampanii jest taki, że zbuduje miasto, na które stać londyńczyków. To hasło bardzo nośne, ponieważ o Londynie od pewnego czasu mówi się, że nadaje się do mieszkania tylko dla ludzi bardzo młodych lub bardzo bogatych. Najdolegliwsze są ceny mieszkań – o zakupie mogą myśleć nieliczni, a większość najmujących przeznacza na ten cel połowę swoich dochodów. I z roku na rok jest coraz gorzej, bo ceny rosną w tempie 10% rocznie. Przybywa londyńczyków, którzy z powodu cen decydują się wyprowadzić poza stolicę. Khan zapowiada powrót do budowy mieszkań komunalnych. Mówi też o regulacji czynszów, przykręceniu śruby nieuczciwym właścicielom wynajmowanych mieszkań oraz powołaniu miejskiej agencji wynajmu nieruchomości, która będzie działać non profit. Odwołuje się również do mniejszości etnicznych miasta i zapowiada np. kwoty narodowościowe przy zatrudnianiu w policji.

„Londyn to najwspanialsze miasto świata, ale jesteśmy na rozdrożu. Londyńczycy muszą się z niego wyprowadzać z powodu torysowskiego kryzysu mieszkaniowego, kosztów podróży do pracy oraz braku możliwości, które Londyn dał mnie. Jeżeli nie zaczniemy działać, będzie za późno. Chcę budować Londyn, w którym wszystkich stać na dach nad głową i dojazd do pracy, w którym mieszkania i transport nie są powodem zmartwień oraz stresu. Chcę miasta, w którym każdy może wykorzystać pełnię swojego potencjału. Miasta, w którym dzieciak z bloku komunalnego może zostać prawnikiem, przedsiębiorcą, dyrektorem szkoły albo lekarzem – jeżeli tylko włoży w to wysiłek”, mówił w jednym z emocjonalnych wystąpień, które trafiają do serc londyńskiej klasy pracującej.

Wybory odbędą się 5 maja. Dopiero wtedy stanie się jasne, czy Londynem będzie rządzić laburzysta, syn kierowcy i szwaczki z Pakistanu, muzułmanin. Dziś sondaże dają mu 6-10% przewagi nad Zakiem Goldsmithem. Labour pod wodzą Corbyna w marcu, pierwszy raz od lat, przegoniła w sondażach torysów.

Strony: 1 2 3

Wydanie: 15/2016, 2016

Kategorie: Świat

Komentarze

  1. 0le
    0le 28 kwietnia, 2016, 09:41

    Niestety dosżło do tego, że w Londynie nie mieszka już prawie żaden Anglik. Otwartość kulturowa powoli doprowadza Londyn do upadku.

    Odpowiedz na ten komentarz

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy