Nie odpuszczajcie. Nie pozwólcie, by bezrozumne łachudry łamały wasze prawa i pluły na życiorysy. Milcząc i nie reagując na kretyńskie opisy PRL, rozzuchwalacie fałszerzy waszego życia. Hasają bezkarnie i opluwają was za wasze pieniądze. Z państwowego budżetu czerpią, ile tylko zechcą, IPN, media publiczne i prywatne powiązane interesami z partią władzy oraz setki przybudówek, które rozmnożyły się jak nigdy wcześniej. Wiele struktur, masa etatów, tysiące imprez, a wszystkie w identycznym tonie. Tak jakby partyturę napisał im jeden kompozytor. Prymitywny, znający tylko kilka nut, ale dobrze wiedzący, czego oczekuje najważniejszy dyrygent. Od 13 lat rządzące partie czerpią z dorobku PRL pełnymi garściami. A jednocześnie trzymają w tych łapach bejsbole i okładają nimi wszystko, co było przez 44 lata. Jak wyglądała Warszawa w 1945 r.? Gdy w sierpniu 1944 r. umierająca stolica czekała na wojska radzieckie, to na co czekano? Na nowe zniewolenie? Czy na wyzwolenie? Czy Kraków uratowany przez te wojska od zniszczenia padł ofiarą zniewolenia? Jak określić naród, który daje sobie narzucić tak załgany opis tamtych czasów? Ci, którzy pamiętają, jak było, odchodzą już z tego świata. I najczęściej machają ręką na te brednie. Bo nie widzą sojuszników do wojowania z fałszerzami. Ale ci sponiewierani ludzie nie mogą zostać bez wsparcia. Muszą usłyszeć i zobaczyć, że nie ma zgody na łamanie praw milionów Polaków. Kłamcy i fałszerze historii mają przecież nazwiska. A kariery polityczne zrobili dzięki wyborcom, wśród których byli też ci oszukani przez politykę historyczną PO i PiS. Najwyższa pora, by ocenić własne wybory. I zobaczyć, co politycy zrobili z historią Polski. Ilu wśród nich jest głosicieli tezy o PRL jako czarnej dziurze? Ilu takich jak Tusk, który kłamał w sprawie Gdańska, albo Bielecki, który kłamał w sprawie strat wojennych? A już w PiS jest takich cała armia. Jeśli pokolenia, które odbudowały Warszawę i setki innych miast, zagospodarowały ziemie zachodnie i północne, nie chcą być dalej biernymi ofiarami wojny domowej, jaką z nimi toczą PiS i PO, muszą zrobić pierwszy krok ku zmianie. Ani jednego głosu na polityków czy partie, które kłamią w sprawie PRL. Niech szukają wyborców u siebie. Dość poniewierania i kłamstw. W tym roku zaczyna się seria wyborów. Miliony ofiar polityki IPN i bezrozumnej prawicy mogą wysłać te partie i te struktury do czarnej dziury. Tej dziury, którą prawicowcy tak pokochali. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









