Świat w głowie Pawła Lisickiego jest ponury. Z Watykanu płyną tylko złe wiadomości. Szef „Do Rzeczy” ma coraz więcej uwag do postawy papieża Franciszka. A jeszcze to okropne lewactwo, które szarżuje na święte wartości Lisickiego. Choć i jemu zaświeciło słoneczko. Szykuje się mocno egzotyczny sojusz PiS z Orbánem i Salvinim. Zawsze to jakieś światełko w tunelu. Każdy sojusznik jest dobry, jeżeli broni chrześcijaństwa. Oczywiście tego specyficznego, à la Lisicki. Dla tej sprawy jest gotów przełknąć nawet silne więzy Salviniego i Orbána z Putinem. Może kiedyś skorzysta z tego pomostu? Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print