Witamy cię /
Polsko /
my w łachmanach /
lecz roześmiani /
jesteśmy w Ojczyźnie /
przodków naszych
Czwartą deportację przerwał wybuch wojny radziecko-niemieckiej 22 czerwca 1941 r. Poniżani, nieludzko wykorzystywani Polacy po podpisaniu układu Sikorski-Majski przestali być przestępcami, ludźmi drugiej kategorii, niebezpiecznymi dla radzieckiego państwa. Ich los jednak niewiele się poprawił. Droga do armii Andersa, potem kościuszkowców… Ale to już inne dzieje. Tak jak dobre najczęściej relacje zesłanych z miejscową ludnością.
Po 1945 r. zaczął się powrót do ojczyzny. Wysiedleni zamieszkali głównie na ziemiach zachodnich i północnych. Stali się pionierami, którym przyszło zagospodarować te tereny.
Przygnały nas wichry wojny / rzuciły na wrocławski bruk
* Fragmenty wierszy z tomiku Teresy Apoznańskiej-Stefańskiej, 10 II 1940 roku. Syberia w poezji
Przy pisaniu tekstu korzystałem m.in. z prac: Stanisław Ciesielski, Grzegorz Hryciuk, Aleksander Srebrakowski, Masowe deportacje ludności w Związku Radzieckim; W czterdziestym nas Matko na Sibir zesłali…, wybór i opracowanie Irena Grudzińska-Gross, Jan Tomasz Gross; Anna Kubajak, Kresy i Sybir. Losy polskich dzieci; Deportacje Polaków z Kresów Wschodnich.
Cztery deportacje
1. 10 lutego 1940 r.
Wywózka objęła ok. 140 tys. osób, przede wszystkim całe rodziny osadników wojskowych, urzędników państwowych średniego i niższego szczebla, służbę leśną oraz pracowników PKP. Byli to spiecpieriesielency-osadniki. Wśród deportowanych, głównie na północne tereny Syberii, Polacy stanowili 70%.
2. 13-14 kwietnia 1940 r.
Deportacją objęto rodziny wrogów ustroju: urzędników państwowych, wojskowych, policjantów, służby więziennej, nauczycieli, działaczy społecznych, kupców, przemysłowców i bankierów oraz osób aresztowanych i zatrzymanych przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy niemiecko-radzieckiej. Prawie 80% wywożonych, głównie do Kazachstanu, stanowiły kobiety z dziećmi pochodzące z miast, nieprzygotowane i nienawykłe do ciężkiej pracy. Określani jako administratiwno-wysłannyje, mieli jedynie zakaz opuszczania wyznaczonych miejsc stałego pobytu.
3. Maj-lipiec 1940 r.
Deportowani zostali głównie uchodźcy z centralnej i zachodniej Polski przybyli w czasie działań wojennych na tereny, które znalazły się potem pod okupacją radziecką. Większość stanowili Żydzi, Białorusini i Ukraińcy. Liczba zesłańców, których w dokumentach radzieckich określa się mianem spiecpieriesielency-bieżency, wyniosła ponad 80 tys.
4. Maj-czerwiec 1941 r.
Wywieziona została głównie ludność ze środowisk inteligenckich, pozostali jeszcze uchodźcy, rodziny kolejarzy, rodziny osób aresztowanych przez NKWD w czasie drugiego roku okupacji, wykwalifikowani robotnicy oraz rzemieślnicy. Wywózka dotknęła szczególnie mocno Białostocczyznę, Grodzieńszczyznę i Wileńszczyznę. Deportowanych (ponad 85 tys.) przypisano do kategorii ssylno-posielency, wyznaczając czas zsyłki na 20 lat. Rozmieszczono ich m.in. w Kraju Ałtajskim i Krasnojarskim, Kazachskiej SRR oraz obwodzie nowosybirskim.
•
Mimo upływu 70 lat od pierwszej deportacji brakuje jednoznacznych danych o liczbie przesiedlonych. Według rosyjskich archiwów, wywieziono 320 tys. obywateli polskich. Polscy historycy, głównie z IPN, szacują, że całkowita liczba deportowanych to prawie 800 tys.
Duże rozbieżności dotyczą również liczby ofiar w czasie wywózki i w miejscach osiedlenia. Badacze rosyjscy piszą, że śmiertelność w czasie transportu wynosiła jedynie 0,7%, podczas gdy polscy podają 10%. Posiłkują się oni cząstkowymi danymi NKWD, z których wynika, że do połowy 1941 r. zmarło 15 tys. zesłańców spośród deportowanych w lutym i czerwcu 1940 r.
Deportacje nie były jedyną formą prześladowań Polaków w ZSRR. W latach 30. (głównie 1937-1938) wymordowano ok. 200 tys. osób narodowości polskiej. Szacuje się, że ok. 50 tys. zostało zgładzonych do wiosny 1940 r.
Foto: Rep. Krzysztof Żuczkowski z książki Anny Kubajak „Kresy i Sybir. Losy polskich dzieci.
12,5 miliona Polakow a co z Ukraincami,Bialorusinami, Zydami i inymi ?
znowu się ludziom nudzi i rozdrapują stare rany, a polacy to niby świeci byli, a po co Piłsudski szedł na Kijów zamiast młode państwo budować, A dziś rusofobia przyćmiewa upadłość gospodarcza i polityczna Polski.
Trafiony zatopiony pisząc taki wpis stajesz sie agentem Sowieckim w/g prawdziwych POLAKÓW/
’
Jest wojna Polsko -Bolszewicka wywołana bez zgody sejmu przez marszałka -POSLKA zajmuje Kijów nigdy nie był nasz .Następnie WOLNO bzdety ze był bunt kadry – http://okres-prl.blog.onet.pl/2013/11/27/pieklo-za-drutami-2/ http://okres-prl.blog.onet.pl/2014/01/20/niechlubny-temat-w-ii-rp-omijane-sa-jak-diabel-swieconej/
Tak Nu, polskie pany! Wysiadać zawsze mieliśmy innych za coś gorszego -co wyprawiano w II RP z robotnikami krew lała się strumieniami. POLSKIE PANY cały okres II RP paktowano z Niemcami przeciwko ROSJII .
http://okres-prl.blog.onet.pl/2014/02/19/goring-w-bialowiezy-tego-w-podrecznikach-szkolnych-w-iii-rp-brak/
Wywózka objęła ok. 140 tys. osób, przede wszystkim całe rodziny osadników wojskowych, urzędników państwowych średniego i niższego szczebla, służbę leśną oraz pracowników PKP. Byli to spiecpieriesielency-osadniki. Wśród deportowanych, głównie na północne tereny Syberii, Polacy stanowili 70%. PODZIEKOWAC marszałkowi za politykę linczu na rdzennych mieszkańcach za pacyfikacje wsi ,za niszczenie cerkwi. TAKA BYLA POLITYKA RZADU II RP dzisiaj mamy III RP i ROBIMY TO SAMO …..RUSOFOBIA wyjdzie nam bokiem aby nie……
ALE nikt tego nie słucha bo polityka prawicy na prawdę jest głucha
A Piłsudski to gdzie wysyłał wagony z wywożonymi (bo o tym jest artykuł)? Polakofobia przyćmiewa ci umysł.
Jest to pokłosie rządów II RP -http://okres-prl.blog.onet.pl/2013/11/27/pieklo-za-drutami-2/.http://okres-prl.blog.onet.pl/2014/01/20/niechlubny-temat-w-ii-rp-omijane-sa-jak-diabel-http://okres-prl.blog.onet.pl/2015/02/11/wstydliwe-mogily-ii-rp-ukrywane-przez-media-i-politykow-w-iii-rp/swieconej/,,,
Polecam art.http://kontrowersje.net/tresc/ukraina_i_polscy_bandyci_czesc_druga_o_tym_o_czym_polacy_wola_nie_mowic