Jego ofiary miały po 10 i 11 lat, gdy ks. Leszek S., proboszcz w parafiach w Głuszycy i Boguszowie-Gorcach, zmuszał dziewczynki do seksu oralnego ze szczególną perwersją. Za te przestępstwa seksualne i za przywłaszczenie 335 tys. zł został w 2021 r. skazany na 15 lat więzienia.
Ze stanu duchownego został wydalony przez papieża Franciszka dopiero w lutym. Wcześniej taką decyzję podjął biskup świdnicki Marek Mendyk. Ale bezczelny pedofil odwołał się od tej decyzji do papieża. Werdykt Franciszka był jednoznaczny. Warto więc odnotować, że za jego pontyfikatu zaczyna się oczyszczanie Kościoła.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy