Pierwszy atak będzie w cyberprzestrzeni – rozmowa z gen. Mieczysławem Bieńkiem

Pierwszy atak będzie w cyberprzestrzeni – rozmowa z gen. Mieczysławem Bieńkiem

Rosja nie ma żadnego interesu w dokonaniu agresji na państwo Unii Europejskiej i NATO Gen. Mieczysław Bieniek – generał Wojska Polskiego w stanie spoczynku. Specjalista z zakresu wojsk powietrznodesantowych i sił specjalnych. Profesor wizytujący Kolegium Obrony NATO w Rzymie oraz Narodowego Uniwersytetu Obrony w Waszyngtonie. Autor wielu podręczników, książek i artykułów z dziedziny strategii wojskowej oraz bezpieczeństwa międzynarodowego. Ostatnio dużo się mówi o „zielonych ludzikach”. Są zagrożeniem? Jest o czym mówić? – Sporo mówi się o tzw. zagrożeniach hybrydowych. To nic innego jak stara i sprawdzona piąta kolumna, którą z sukcesami stosował już Hitler w 1938 i 1939 r. w Czechosłowacji i Polsce. Jesteśmy na to przygotowani. Nasz potencjał obronny to przecież nie tylko siły zbrojne. To także wojska ochrony pogranicza i siły Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. To wreszcie obywatele tego kraju, w 99% etniczni Polacy, więc „zielone ludziki” nigdy nie znajdą tutaj wsparcia. Jeżeli nawet by się pojawiły, natychmiast zostaną zneutralizowane. Możliwości to jedno, ale równie ważny, a może ważniejszy, jest cel. Da się go dostrzec? – Cel polityczny jest nijaki. Rosja nie ma żadnego interesu w dokonaniu agresji na państwo członkowskie Unii Europejskiej i NATO, bo jaki mógłby on być? Ukraina jest w zupełnie innej sytuacji. Na wschodzie tego kraju

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2014, 43/2014

Kategorie: Wywiady