Political fiction

I Miastem szły cztery demonstracje zorganizowane przez OPZZ, Samoobronę, Ligę Polskich Rodzin i zakłady zbrojeniowe. OPZZ-etowcom przeszkadzały wysokie stopy procentowe, Samoobronę denerwowało to, że nie jest jeszcze u władzy, Liga Polskich Rodzin protestowała przeciwko wejściu do Unii Europejskiej, ponieważ Pan Bóg jest tylko jeden i mieszka w Toruniu, a zakłady zbrojeniowe z powodu tego, że wojsko nie chce kupować kulek w Polsce tylko spirytus w Niemczech. Przewodniczący OPZZ, dochodząc w okolice Narodowego Banku Polskiego, szepnął do swojego zastępcy: – Sprawdźcie, jak się poruszają konkurencyjne protesty i co skandują ich uczestnicy. Zastępca zginął za rogiem i wrócił po kwadransie z obłędem w oczach. – Co was tak przestraszyło?! – Otóż to, że wszystkie krzyczą dokładnie to samo, co my!!! – To znaczy?! – Balcerowicz musi odejść!! – Ale to przecież my stoimy pod bankiem!!! – To może – odezwał się stojący za plecami przewodniczącego stary działacz CRZZ – dla odmiany krzyczmy \”Precz z komuną!!!!\”. II Zadzwonił osobiście pan prezydent do prezesa Balcerowicza i powiada: – Drogi panie profesorze, mamy w kraju kłopot z tymi protestującymi i dla naszego wspólnego dobra spróbujmy zrobić tak, żeby obecny rząd doczekał się stóp procentowych takich, jakie będą go satysfakcjonować. – Dobrze, panie prezydencie. Wiem, że pan naszej radzie sprzyja, więc i my wyjdziemy panu naprzeciw. Następnego dnia Narodowy Bank Polski ustalił, że nowe stopy procentowe to będzie ZERO. Chwilę po ogłoszeniu decyzji do gabinetu premiera przybiegł zadyszany prezes PSL. – Słyszał pan, co wykombinowała rada!?!? – Słyszałem. – To teraz będą nici z naszych planów poszerzenia jej o pięciu członków. – W żadnym wypadku nici! Poszerzymy radę, motywując decyzję tym, że ktoś musi te stopy podnieść. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2002, 26/2002

Kategorie: Felietony