2007
Happy birthday, Stara…
Groteskowe odbicie współczesności w nowej inscenizacji sztuki Tadeusza Różewicza „Stara kobieta wysiaduje” Na koniec spektaklu „Stara kobieta wysiaduje” braci Różewiczów na scenę wychodzi mała dziewczynka i zaczyna śpiewać „Happy birthday to you… Stara”. Stara Kobieta słucha, wpatrując się w dziewczynkę, światła ciemnieją. Tej sceny nie było w pierwotnym tekście sprzed 40 lat. Tadeusz Różewicz przewidywał, że w pewnym momencie kurtyna spada: „Kurtyna przecina nagle i akcję sztuki, i przedstawienie. Kurtyna spada bardzo
Władza sadomasochistów
W czasie świąt Polacy stają się narodem wędrownym. Przyjeżdżają nawet z odległych zakątków świata, by choć przez parę dni pobyć wśród swoich. Wiele się zmieniło w naszych obyczajach, ale tradycja wspólnego świętowania przetrwała. Ostały się też świąteczne rozmowy przy stołach. To swoista giełda wymiany informacji. Czuły barometr nastrojów. Przecież często razem świętuje parę pokoleń rodzinnych. Spotykają się ludzie z różnych stron kraju, o odmiennych profesjach i, co oczywiste, także poglądach.
Rospuda polityczna
Od samego początku Via Baltica stała się towarem politycznym. Każdy kandydat na posła, radnego wojewódzkiego, a nawet miejskiego przysięgał, że będzie walczyć o tę drogę Idea wybudowania transeuropejskiego szlaku drogowego, łączącego kraje skandynawskie poprzez „pribałtykę” (Estonia, Łotwa, Litwa) i Polskę aż do Europy Zachodniej, powstała tuż po 1989 r. To było naprawdę dawno, więc nikt już nie pamięta, kto pierwszy nazwał tę trasę pięknym określeniem – Via Baltica. Od samego początku Via Baltica stała się
Pamiętnik IV Rzepy
1.04 Wszystko, co się dzieje w Polsce, to jest mądre i niegłupie. Tyle mam do powiedzenia w prima aprilis. 2.04 Dziewczyny, nie patrząc na szron, zaczynają chodzić w minispódniczkach i w bluzkach z dużym dekoltem, z tym że nie rozumiem tu pewnej ich logiki, a nawet jej braku. Otóż przeczytałem jakiś sondaż, z którego wynika, że połowa z nich, ta z ciałem częściowo odsłoniętym, ma pretensje do mężczyzn, że zaglądają im za dekolt, natomiast druga połowa – że nie chcą zaglądać. I teraz mamy dwie możliwości: albo ten sondaż też był primaaprilisowy,
Trening z zającem, mężem, partnerem
Najlepiej biega mi się z przyjacielem Lidia Chojecka, mistrzyni Europy w lekkoatletyce – (ur. w 1977 r. w Siedlcach) od lat w światowej elicie biegaczek na średnich dystansach. Największe osiągnięcia to brązowe medale halowych mistrzostw świata w Paryżu (1997), Maebashi (1999) i Moskwie (2006). Trzykrotna złota medalistka halowych mistrzostw Europy na 3000 m. Srebrna medalistka halowych mistrzostw Europy na 1500 m i 3000 m. Rekordzistka Polski na 1500, 3000 i 5000 m, a w hali na 800, 1000, 1500, milę
Czy Andrzejowi Urbańskiemu uda się posprzątać w TVP po Wildsteinie?
PRO Krystyna Bochenek, senator, przewodnicząca Komisji Kultury i Środków Przekazu Cieszy mnie, że nowy prezes TVP ma koncyliacyjny charakter i umie się porozumieć z ludźmi. Na pewno to nie będzie łatwy proces, aby zjednać sobie wielu partnerów, a nawet dotrzeć do przeciwników. Jeśli jednak wykaże się taką umiejętnością, to wierzę, że spowoduje wiele dobrego w TVP. To, co już w tym krótkim czasie zrobił i powiedział, świadczy, że jego charakter nie będzie przeszkodą w procesie naprawy telewizji publicznej. KONTRA
Milczenie jest… wolnością
Uwolniony australijski talib przyrzekł nie ujawniać prawdy o więzieniu w Guantanamo Biały pastuch, hodowca kangurów i poszukiwacz przygód z australijskiej Adelajdy, 31-letni David Hicks, który przeszedł na mahometanizm i trafił do obozu szkoleniowego talibów w Afganistanie, ale po dwugodzinnym udziale w pierwszej bitwie uciekł i sprzedał swą broń, miał szczęście. Wprawdzie zanim dotarł do Pakistanu taksówką, którą miał opłacić pieniędzmi ze sprzedanego pistoletu, został schwytany przez Amerykanów i osadzony jako terrorysta w Guantanamo, ale za kilka tygodni, po pięciu latach niewoli, znajdzie
Słówka IV eRPe
Piotr Zaremba, prominentny publicysta IV eRPe, zaprezentował w zamieszczonej w prorządowym „Dzienniku” analizie nowatorski podział aktualnych polskich partii politycznych. Są zatem partie „wodzowskie”, czyli LPR i Samoobrona. Są partie „niekierowane przez nikogo”, czyli lewicowe. Co kłóci się trochę z lansowaną na łamach tego „Dziennika” tezą o sterowaniu lewicą przez demonicznego Aleksandra Kwaśniewskiego. Ale dochodzimy do najciekawszego. Jaka jest partia kierowana przez Jarosława Kaczyńskiego? Też „wodzowska”? Ależ skąd! Zaremba, znany hagiograf braci Kaczyńskich, wyjaśnia, że PiS to tylko partia
Historia jednej ankiety
„Czy i jak często się onanizuję” – na takie pytania mieli odpowiadać uczniowie w Pionkach Czy potrafię zgwałcić, zabić, kupić prezerwatywę lub środek antykoncepcyjny? Czy potrafię myć się nago w publicznej łaźni lub przebierać? Czy i jak często onanizuję się? Czy w wolnym czasie jestem dealerem narkotyków, mam kontakt z grupą przestępczą? Czy jestem wierzący i jak często się modlę? Jaki jest mój stosunek do grup młodzieżowych, między innymi satanistów, kiboli, gejów, lesbijek? Czy uważam się za prostaczka?








