Sami słuszni

Sami słuszni

Konkurs historyków spod znaku IPN i PiS Konkurs „Książka Historyczna Roku” im. Oskara Haleckiego ma dwóch potężnych organizatorów: Telewizję Polską i Polskie Radio, i jednego jeszcze potężniejszego, a raczej wszechpotężnego – Instytut Pamięci Narodowej. Niby więc organizatorów jest trzech, a tak naprawdę ten jeden, nie bez powodu identyfikowany z PiS. Żeby się o tym przekonać, wystarczy prześledzić życiorysy członków jury. Ale nie te zamieszczone na oficjalnej stronie konkursu (www.ksiazkahistorycznaroku.pl). Jej twórcy i administratorzy wyprali je z informacji o propisowskich sympatiach jurorów. W skład jury konkursu na najlepszą książkę dotyczącą historii Polski w XX w. wchodzi sześciu profesorów (po dwóch reprezentujących każdego organizatora), wyłonionych jeszcze w czasach, gdy mediami publicznymi rządziło PiS, a prezydentem był Lech Kaczyński. IPN wskazał Piotra Franaszka i Tomasza Gąsowskiego. Ten pierwszy jest przewodniczącym jury. Pracuje na Uniwersytecie Jagiellońskim, początkowo zajmował się dość odległymi od współczesności tematami, tytuł doktora habilitowanego otrzymał bowiem za rozprawę „Produkcja roślinna w Galicji doby autonomicznej”. Ostatnimi laty jednak wyszedł z XIX w. i przeistoczył się w nieustraszonego pogromcę SB. Efektem jego nowych zainteresowań jest praca „»Jagiellończyk«: działania Służby Bezpieczeństwa wobec Uniwersytetu Jagiellońskiego w latach osiemdziesiątych XX w.”. Redagował też publikację „Stłamszona nauka? Inwigilacja środowisk akademickich i naukowych przez aparat bezpieczeństwa w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku”. Luki w życiorysie A czego w publikowanym życiorysie nie ma? Otóż w 2006 r. Piotr Franaszek został radnym miasta Krakowa z listy Prawa i Sprawiedliwości (otrzymał 701 głosów). Co prawda, nie był członkiem PiS, ale czy trzeba należeć do tego ugrupowania, by być jego ideowym wyrazicielem? Drugi nominat IPN, Tomasz Gąsowski, również z Instytutu Historii UJ, początkowo zajmował się historią Żydów i Galicji, by wraz ze wzrostem znaczenia IPN przenieść zainteresowania na opozycję. Można to jeszcze zrozumieć, w 1989 r. był on członkiem Małopolskiego Komitetu Obywatelskiego „Solidarności” i szefem kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu w okręgu Kraków-Śródmieście, w 2007 r. zaś członkiem Komitetu Honorowego Poparcia Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych. Polskie Radio SA reprezentuje prof. Andrzej Nowak. Tak, ten sam Andrzej Nowak z UJ, redaktor naczelny dwumiesięcznika polityczno-kulturalnego „Arcana”, wszędzie widzący spiski KGB i rękę Moskwy. Nie dziwi zatem, że z takimi poglądami szybko został zauważony przez PiS i wciągnięty na listę członków Honorowego Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich 2005 r., a w wyborach 2010 r. trafił do Honorowego Komitetu Poparcia Jarosława Kaczyńskiego. Drugim historykiem delegowanym do jury przez Polskie Radio jest prof. Wojciech Roszkowski, zatrudniony w Szkole Głównej Handlowej. Zamieszczony na stronie konkursu biogram warto uzupełnić o informacje, że prof. Roszkowski w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 r. został posłem z listy PiS i oczywiście był członkiem Honorowego Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Telewizja Polska desygnowała z kolei prof. Andrzeja Chwalbę z UJ, wieloletniego wykładowcę, byłego dziekana Wydziału Historycznego i byłego prorektora tej uczelni. Prof. Chwalba zajmuje się dziejami Polski i Europy XIX i XX w., jest autorem podręczników „Historia Polski 1795-1918” i „Historia powszechna. Wiek XIX”. Prace poświęcił też Rosji i relacjom polsko-rosyjskim (np. „Polacy w służbie Moskali”). Prof. Chwalba to niedoszły prezes IPN, któremu przyszło zrezygnować z ubiegania się o tę funkcję, gdy „życzliwe” media doniosły, że w załączonym do aplikacji życiorysie zapomniał wpisać członkostwo w PZPR w latach 1977-1981. Drugim reprezentantem TVP jest prof. Wiesław Wysocki z Instytutu Nauk Historycznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Ma on chyba najdłuższe z całej grupy związki z braćmi Kaczyńskimi, bo już w 1991 r. ubiegał się o mandat w parlamencie z listy Porozumienia Centrum. Co prawda, nie zyskał poparcia wyborców, ale liderzy PC wyznaczyli go na stanowisko zastępcy kierownika Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych w randze podsekretarza stanu. Kamuflaż To szacowne grono spośród ok. 60 książek (tylko tyle wydaje się w ciągu roku?) nominowało do nagrody po 10 po- zycji w dwóch kategoriach – najlepsza książka naukowa i popularnonaukowa na temat XX-wiecznej historii Polski. Nie trzeba dodawać, że na takiej liście musiała się znaleźć pochwała bandyty „Józef Kuraś »Ogień«. Podhalańska wojna 1939-1945” czy też książka Sławomira Cenckiewicza, o której poniżej. W kategorii „Najlepsza książka naukowa poświęcona

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2012, 47/2012

Kategorie: Kraj