Tag "antysemityzm"
1968 – to był podły rok
Antysemityzm jest chorobą, którą trudno wyleczyć, bo sprawia ona przyjemność choremu Józef Hen – rocznik 1923, pisarz, dramaturg, scenarzysta, reżyser Jak panu się żyje w takim kraju, gdzie znów tłoczno od antysemitów? – Życie jest ważniejsze od nich. Mam dzieci, mam wnuki, przyjaciół. To wszystko jest udane. Twórczość… – Nie będę biadolił, że nie pisałem w innym języku. Niektórzy mówili: gdybyś to pisał po angielsku. Albo choćby po rosyjsku! Ale wyrosłem w polszczyźnie. W polskiej kulturze, w kulcie
Kaczy dół
Pisuje czasami do mnie Krzysztof, mój kolega z celi w białołęckim więzieniu. W stanie wojennym zgarnęli go z jego zakładu, rozwieszał plakaty przeciw stanowi wojennemu i wzywał do strajku. Już w wolnej Polsce przez wiele lat klepał biedę, był bezrobotny. Ale nigdy nie winił za to innych czy nowej Polski. Teraz pracuje na budowie metra. Na suwnicy. Opuszcza na dół obudowy, które są układane w tunelu. Pisze, że żyje z dnia na dzień. Nie wiadomo, co będzie. Opowiada mi, że połowa pracowników to Białorusini i Ukraińcy. Pracuje z Białorusinem, pracownikiem
Polak w czasach nienawiści
Taka była Polska! Ojciec i syn. Ojciec ostrzegł, syn był szmalcownikiem Andrzej Celiński Jest pan zaskoczony falą antysemickich komentarzy, które pojawiły się ostatnio? – Jestem. Akurat tego się nie spodziewałem. Owszem, nienawiść uprawiano i pielęgnowano od ładnych kilku lat, stała się podstawowym narzędziem walki politycznej, ale nie sądziłem, że wykwitnie ona językiem antysemityzmu. Zdawało mi się, że tutaj nastąpiła jakaś zasadnicza zmiana. Że okazywać antysemityzm jest naprawdę wstyd. Tymczasem
Polowanie na Żydów
Rząd w Londynie o Zagładzie i szmalcownikach Polskie władze emigracyjne od początku zdawały sobie sprawę z położenia Żydów w okupowanym przez Trzecią Rzeszę kraju. Bały się jednak, że zbyt głośne upominanie się o ich los odwróci uwagę zachodniej opinii publicznej od tragedii Polaków. Obawiały się także reakcji samego polskiego społeczeństwa, które niechętnie odnosiło się do żydowskich współobywateli. „Stosunek [Polaków] do współtowarzyszy – Żydów najczęściej bezlitosny, bezwzględny. Często spycha się ich z zajętych miejsc,
Potomkowie szmalcowników doszli do głosu
Kolejny raz PiS przelicytowało ultrasów z prawej strony. Ze strachu przed powstaniem polskiego Jobbiku tak rozhuśtano nastroje, że na pytanie o antysemityzm w Polsce nie da się już odpowiedzieć lekceważąco. Że to tylko jakiś margines. To, co się stało, jest przekroczeniem granicy, która powinna być zamknięta. Prezydent Duda posłuchał żądań narodowców, antysemitów i rasistów. „Zdjął jarmułkę” i podpisał nowelizację ustawy o IPN. Odsuwa to trochę moment, kiedy zjednoczeni i upasieni polityką umizgów, cichych sojuszy i nieformalnego poparcia ultrasi skoczą
Fałszerze historii
PiS chciało Polaków zrównać z pozycją Żydów jako najważniejszej ofiary wojny i depozytariuszy prawdy o Holokauście Nieszczęśliwe położenie, w jakim znalazła się Polska po 1989 r., polega głównie na tym, że panujące w niej środowiska postsolidarnościowe są skrajnie oderwane od rzeczywistości, szczególnie od realnej historii. Defekt ten przemienia wszystkie ich zamierzenia i działania w destrukcyjną antypolitykę. W ten sposób systematycznie szkodzą one Polsce i jej obywatelom. Obecny rząd szczyci się, że dzięki niemu Polska – jako „poważne
Pierwszy w historii naród samych świętych
Próbując racjonalnie zmierzyć się z działaniami, myśleniem i wizją funkcjonowania Polski rządzonej od ponad dwóch lat przez ekipę Prawa i Sprawiedliwości pod wodzą Jarosława Kaczyńskiego (dla przyjaciół – naczelnika), co i rusz walimy bezradną głową w mur nie do pokonania. Ostatnie dwa lata utwierdzają nas w głębokim, żywionym przez dużą część społeczeństwa już sporo wcześniej przekonaniu, że świat poza Polską nie istnieje. Można by oczywiście tu się zatrzymać przy doświadczeniach, a raczej ich kompletnym braku, samodzielnych i bezpośrednich kontaktów
Robi się parszywie
Jestem rodzinnie złożony z paru dopływów. Jeden jest polsko-austriacki. Drugi żydowski. Ten ostatni w moim odczuciu jest cieniutki. Byłem wychowywany w pełni w duchu katolickim i polskim (ojciec mojej matki, legionista, dostał Virtuti Militari, zginął w obronie Warszawy w 1939 r.). Ale dzięki tej podwójności mam wrażliwość na oba światy – więc to, co teraz się dzieje, boli mnie podwójnie. W efekcie fatalnej ustawy świat dowie się o dawnym i obecnym polskim antysemityzmie. Przy skali szkód, jakie
Polski Prawy Sektor
Najmniej boję się tych, co praktykują kult Hitlera i układają swastykę z czekoladek. Mam pewność, że nie zostaną wybrani do Sejmu, a nawet nie będą się o to ubiegać. Władza takich komediantów nam nie grozi. Trzeba jednakże brać pod uwagę i taką możliwość, że w komediantach może się obudzić wola mocy i że mogą mieć tę dozę przebiegłości, która podpowie im, że w demokracji do władzy dochodzi się w przebraniu anielskim, a na okazanie diabelstwa przyjdzie czas, gdy już się tę władzę będzie miało. Prokuratorzy mają kłopot:
Co zawodzi w relacjach polsko-żydowskich?
Co zawodzi w relacjach polsko-żydowskich? Dr Helena Datner, Żydowski Instytut Historyczny Bardzo mnie niepokoi, że sprawę tej straszliwej ustawy sprowadzamy do stosunków dyplomatycznych z Izraelem, a nie martwimy się, co robi nam wewnątrz. Tymczasem w Polsce od dwóch lat rośnie antysemityzm. Takie postawy, nieleczone przez żadną z kolejnych ekip, były u nas obecne od zawsze, łatwe do wykorzystania. Nacjonalistyczny projekt PiS winduje je jednak pod niebiosa. To, co się stało w ostatnich dniach, jest kulminacją tego procesu. Sprawia, że pierwszy raz od dawna









