Tag "Arabia Saudyjska"
Bliskowschodnia łamigłówka
Na ponad 143 mln osób zamieszkujących kraje ogarnięte wojną lub okupowane około 17 mln musiało opuścić swoje domostwa W grudniu ub.r. Moskwa i Bagdad ogłosiły zwycięstwo nad Państwem Islamskim (ISIS) w Syrii i w Iraku. Mimo że utraciło ono większość terenów będących pod jego kontrolą i organizacyjnie jest znacznie osłabione, nadal ma zdolność przeprowadzania działań bojowych. Niewątpliwy sukces militarny nie oznacza bynajmniej powrotu do stanu poprzedzającego trwające już od ponad 13 lat konflikty zbrojne
Wrzenie w Zatoce
Fałszywa informacja na stronie Katarskiej Agencji Informacyjnej doprowadziła do kryzysu na Półwyspie Arabskim Na Półwyspie Arabskim zawrzało. „Iran reprezentuje potęgę świata islamu, której nie można lekceważyć. Niemądrze jest przeciwko niemu występować. To siła stabilizująca nasz region”, miał pod koniec maja oznajmić charyzmatyczny emir Kataru Tamim Ibn Hamad as-Sani, co na stronie internetowej zacytowała Katarska Agencja Informacyjna. Przekaz podchwyciły inne media – głównie saudyjskie oraz emirackie – i zrobiło się gorąco. Jak to?
Globalny dżihad
Rozmieszczenie amerykańskich oddziałów w Arabii Saudyjskiej było naruszeniem świętości miejsca i manifestacją zależności państwa od USA Dowództwo Al-Kaidy planowało „spektakularny” atak z 11 września 2001 r. przez jakiś czas, jednak nie mogło przeprowadzić akcji, zanim nie znalazło odpowiednich rekrutów. Potrzebowano ludzi z wiedzą o technologii, znających społeczeństwo zachodnie i zdolnych do samodzielnego działania. W listopadzie 1999 r. Muhammad Atta, Ramzi bin al-Shibh, Marwan al-Shehhi i Zijad Dżarrah w drodze (jak myśleli) do Czeczenii zostali skierowani do bazy Al-Kaidy
Zachód – sponsor terroryzmu
Szefów mafii narkotykowej znajdziesz na każdym szczeblu administracji w Londynie i na Wall Street Siedlisko terroru Trudno wskazać choć jedną operację przeprowadzoną przez terrorystów w ciągu ostatnich 30 lat – ze szczególnym wyróżnieniem zamachów z 11 września – w którą nie był zamieszany Dubaj. „Bez względu na to, czy chodzi o przemyt narkotyków, handel ludźmi czy pranie pieniędzy, wszystkie drogi prowadzą do Dubaju” – pisze Michele Steinberg z tygodnika „Executive Intelligence Review”. Po zamachach z 11 września afgańska
Kto weźmie Bagdad
Iran kontra Arabia Saudyjska, czyli rywalizacja o Irak Po obaleniu monarchii pozycja Iranu na arenie międzynarodowej uległa znacznemu osłabieniu. Złożyło się na to wiele czynników, a zwłaszcza daleko posunięta nieufność obu supermocarstw do nowego reżimu. Proklamacja republiki islamskiej pogłębiła jedynie ten stan. Stosunki Iranu z państwami ościennymi zostały zerwane lub ograniczone do minimum umożliwiającego koegzystencję. Wynikało to też po części z programowego wezwania ajatollaha Chomeiniego: „Ani Wschód, ani Zachód”. Zaognienie relacji na linii









