Tag "Armia"

Powrót na stronę główną
Kraj

Nam strzelać nie kazano

Polskiej armii brakuje pocisków artyleryjskich i nie wiadomo, kiedy będzie je miała Wojna w Ukrainie dowiodła, że na polu walki nadal decydujące znaczenie ma ciężka artyleria. Cytowany przez media gen. broni Jarosław Gromadziński powiedział, że dzienne zapotrzebowanie armii ukraińskiej na pociski kalibru 155 mm wynosi od 10 tys. do nawet 20 tys. sztuk.  Już w roku 2022 stało się jasne, że poważnym problemem, z którym borykał się Kijów, był „głód amunicyjny” sprawiający, że Ukraińcom coraz trudniej było

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Czy powinna powstać armia europejska?

Dr Janusz Zemke, były wiceminister obrony narodowej Trzeba jednoznacznie zdefiniować, jakie misje ta armia miałaby realizować. Czy byłby to udział w operacjach Unii Europejskiej poza kontynentem, czy też obrona Europy. Co do tego nie ma jasności. Obrona kontynentu to zresztą obowiązek NATO. Fundamentalne znaczenie będą miały zmiany w USA. Jeśli nie będziemy mieli absolutnej pewności, że w awaryjnej sytuacji Europa będzie mogła liczyć na Amerykanów, to nie będzie wyjścia. Trzeba będzie tworzyć różne wspólne siły. Dzisiaj budowanie większej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wojsko

Migiem, ale nie za szybko

Media ogłosiły koniec służby MiG-29. Awansem, choć faktycznie to ostatnie chwile radzieckiej „supertechniki” w Polsce MiG-29 to jeden z najpopularniejszych wojskowych odrzutowców. Sklasyfikowany jako myśliwiec frontowy, był radziecką odpowiedzią na amerykańskie F-15 i F-16. Tym oczekiwaniom jednak nigdy nie sprostał – podczas I wojny w Zatoce Perskiej (1991) na ziemię spadło pięć irackich migów, przy zerowych stratach walczących z nimi F-15. Kolejne pięć padło ofiarą amerykańskich F-15 i holenderskich F-16 podczas zmagań

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Platerówki

Na ćwiczeniach wypadają bardzo dobrze. Ich dowódcy wydają się tym zdziwieni. Szczególnie dobre wyniki osiągają w strzelaniu Orzeł czy kura Wieść o powstaniu Związku Patriotów Polskich niesie się do Maryńska, miasteczka z ulicami z drewna. Docierają tam również worki mąki, kaszy i cukru. Augustynowie dostają też torbę starych ubrań. Gienia idzie z nimi na bazar, wymienia na ziemniaki. Wieść dociera do kołchozu, gdzie w ziemiance mieszka Ada, je do syta arbuzy i melony i próbuje przywyknąć. Na początku

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Krótka historia długiej katastrofy

Wojna w Iraku miała potrwać kilka tygodni, ale przerodziła się w długoletni konflikt, którego skutki dotknęły wiele innych krajów 20 marca 2003 r. – dokładnie 20 lat temu – rozpoczęła się wojna w Iraku, druga w ciągu kilkunastu lat. O godzinie 5.30 czasu lokalnego pierwsze amerykańskie bomby i pociski manewrujące spadły na Bagdad. Operacji „Iracka wolność” nie poprzedziły wielotygodniowe, zmasowane naloty ani uderzenia rakietowe, jak podczas pierwszego konfliktu z 1991 r. Wojska lądowe

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

A to byli przebierańcy

Jak zostać księciem, hrabią albo generałem Za mundurem panny sznurem – głosi przedwojenna maksyma. Obecne władze, i rządowe, i samorządowe, również z radością witają na trybunach i honorowych miejscach osoby w mundurach, obwieszone brzęczącymi orderami. Kłopot w tym, że nie zawsze odróżnią prawdziwego generała od przebierańca. Z galerią medali na piersi W maju 2018 r. poseł Tomasz Rzymkowski, niegdyś Kukiz‘15, obecnie Prawo i Sprawiedliwość, skierował do ministrów obrony narodowej oraz spraw wewnętrznych i administracji interpelacje w sprawie używania przez członków organizacji społecznych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Polacy nie chcą przymusowego poboru

Nie oznacza to, że mają gdzieś powinności obywatelskie związane z obronnością W grudniu ub.r. sporo emocji wzbudziły informacje o planach MON, które chciałoby w 2023 roku powołać na ćwiczenia rezerwy do 200 tys. osób. „Czemu to ja miałbym iść do woja na miesiąc!? Mam rodzinę, pracę, zobowiązania…”, głosy tego typu, cytowane w mediach i ogłaszane w serwisach społecznościowych, zdawały się dominować dyskusję. „Przecież mamy zawodową armię!”, podnoszono. W reakcji pojawiał się lament nad „społeczeństwem mięczaków, wygodnickich i defetystów”.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Prezydent tylko teoretyczny

„Żeby tylko wstydu nie było”, miał powiedzieć prezes Kaczyński, gdy przed wyborami prezydenckimi w 2015 r. PiS rozglądało się za swoim kandydatem. Tłumu chętnych nie było, bo pozycja Bronisława Komorowskiego wydawała się niepodważalna. Stało się jednak inaczej! Na skutek postawy liderów PO i słabości sztabu Komorowskiego wygrał Andrzej Duda. I wstydzić się za jego czyny, gesty i słowa trzeba już siódmy rok. Tak oto prezydentura Dudy przebiega. Od wstydu do wstydu. Ludzie do tego stanu tak się przyzwyczaili, że prawie nikt

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ochotnik pożądany

Polak wojsko szanuje, ale – poza okresami wzmożenia – niekoniecznie chce w nim służyć Kilka dni temu napisał do mnie kolega, z którym znamy się od czasów szkoły średniej. „To prawda, że za miesiąc służby zasadniczej płacą dziś 4,6 tys. zł?”, dopytywał. „Tak, ale chodzi o służbę dobrowolną, nie obowiązkową”, odpowiedziałem. „No patrz, a myśmy zasuwali za 100 zł żołdu…”, skomentował weteran popularnej „zetki”, odbytej w połowie lat 90. Cytuję tę wymianę zdań, gdyż świetnie ilustruje

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

„Armia potrzebuje matek, ale nie tych karmiących”

Feminizacja sił zbrojnych RP postępuje tak sobie „A czy Polki walczą w Ukrainie?”, pyta mnie czytelnik po lekturze artykułu o ukraińskich żołnierkach (PRZEGLĄD nr 18). Walczą. Według oficjalnych zapewnień władz w Kijowie na wojnę z Rosją pojechało z Polski kilkadziesiąt osób. Tak naprawdę jest ich kilkaset, większość bowiem woli zachować anonimowość, o co najprościej w przypadku ochotników o mieszanym pochodzeniu i niezwiązanych z armią. Są wśród nich i kobiety. Jedna z moich koleżanek od połowy marca bije się w cudzoziemskim legionie. Żyje, obecnie przebywa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.