Tag "bezpieczeństwo"

Powrót na stronę główną
Nowe Technologie

Robot też człowiek

Roboty będą tylko tak inteligentne jak ci, którzy je programują Dr inż. Maciej Cader – sekretarz Rady Naukowej Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów PIAP Wśród zagranicznych inwestorów planujących budowę zakładów pracy w naszym kraju są również tacy, którzy nie zatrudnią żadnych polskich pracowników, bo wszystko będą wykonywać automaty. Ilu ludzi może zastąpić robot? – Nie można dokładnie określić, ile osób jest w stanie zastąpić robot, jedną, dwie czy 10, bo to zależy, do jakiego zadania jest on przeznaczony. Weźmy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ochrona za złotówkę

Aby zostać ochroniarzem, nie trzeba teraz nic. Jak się już ma tę robotę, trzeba dotrwać do końca miesiąca. A najlepiej do kolejnej wypłaty „Młodszy wartownik” wyskakuje jako pierwszy. Oczekiwania to jedynie: wykształcenie minimum średnie, komunikatywność i zdolność szybkiej reakcji w sytuacji zagrożenia. Chwilę potem: „detektyw sklepowy”, w przypadku którego wymagane są dyspozycyjność oraz obiektywizm, lojalność i uczciwość. Tuż za nimi – „agent ochrony”, tu potrzeba obowiązkowości, terminowości i wysokiej kultury osobistej. W kolejnych ogłoszeniach, pod dumnie brzmiącymi nazwami „operator/pracownik

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Filet z kurczaka kością niezgody

Ukraiński oligarcha hodujący brojlery pokazał, jak Unię i konsumentów nabić w butelkę Czterodniowy pisklak to całkiem duży stwór. Człowiek miastowy się dziwi, że tak duży z tak małego jajka, bo zna pisklęta jedynie z telewizji albo wielkanocne, z waty. Przez okienko w drzwiach można zobaczyć wnętrze kurnika i tysiące żółtych istot. Ale od razu wejść nie można. Jakub Pióro, właściciel fermy drobiu, podaje ubranie ochronne. Rygor surowszy niż na szpitalnym oddziale intensywnej opieki: kombinezon z kapturem i foliowe ochraniacze na buty

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Co robią instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo polskiej żywności?

Co robią instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo polskiej żywności? Jacek Zarzecki, Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego Moim zdaniem nie można generalizować i stosować odpowiedzialności zbiorowej. W głośnym przypadku ubojni w powiecie ostrowskim zawiedli ludzie, a nie procedury, które są jasne i bardzo precyzyjne. Zawiedli lekarze weterynarii, którzy nie prowadzili prawidłowej dokumentacji. Wydaje się, że błąd popełniła też powiatowa lekarz weterynarii, która w związku z tym została odwołana ze stanowiska. Cała sytuacja pokazuje nie błąd systemu, ale to, że najsłabszym ogniwem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Wegetarianie z konieczności

Mamy problem. I to tak duży, że bagatelizowanie go przez władze tylko pogarsza sytuację. Znam już kilka osób, które przestały jeść mięso. Choć nie są wegetarianami. To część z tych, którzy obejrzeli „Superwizjer” TVN i program Patryka Szczepaniaka. Reportaż z rzeźni i widok chorych krów zabijanych w niezwykle okrutny sposób, ale też martwych, szykowanych do sprzedaży, zostanie im pewnie na całe życie. Omijająca wszelkie procedury i mająca stemple weterynarza wołowina trafiła do konsumentów w 14 krajach Europy. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, by wiedzieć, co tam myślą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

W kolejce do kolejki, czyli Polak na nartach

Jeśli to ferie krakowskie lub poznańskie, ogonek przed bramkami ustawia się już o 8.45. W ferie warszawskie tak wcześnie są tylko grupy dzieci z instruktorami Poczekalnia na oddziale ratunkowym zakopiańskiego szpitala stopniowo wypełnia się miłośnikami białego szaleństwa. Zaparowane gogle wysychają, a przyklejony do ubrań śnieg topnieje, tworząc na podłodze kałuże. Jeśli podłoga wokół kontuzjowanego narciarza wysycha, zanim ten zostanie obsłużony, to znak, że pod Tatrami zaczęły się ferie zimowe. Rok 2019 przyniósł intensywne opady śniegu.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Trzeba zabić tych pieszych

Czy konstruowanie sztucznej inteligencji na potrzeby przyszłych pojazdów autonomicznych (czyli takich, którymi kieruje nie człowiek, ale komputer) może pomóc zrozumieć, dlaczego o niektórych śmierciach milczymy (sześcioro bezdomnych, którzy w świąteczną noc spłonęli w pustostanie na warszawskim Żeraniu), a mówimy, słyszymy, oglądamy, dyskutujemy, podziwiamy konferencje ministrów w innej sprawie (tragiczna śmierć pięciu 15-letnich dziewczyn z Koszalina, Julii, Karoliny, Amelii, Małgorzaty i Wiktorii, które zginęły w pożarze podczas zabawy w escape roomie, pokoju ucieczki nomen omen, z którego nie było

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Nowe Technologie

Wirus przychodzi z sieci

Miliardy dolarów stracili użytkownicy internetu w ciągu 30 lat od stworzenia pierwszego wirusa 30 lat temu, 2 listopada 1988 r., do komputerowej sieci Massachusetts Institute of Technology trafił wirus komputerowy stworzony przez studenta Cornell University Roberta Morrisa. W założeniu miał być nieszkodliwym robakiem, pozwalającym ocenić zasięg sieci internetu. Błąd autora przekształcił go jednak w groźny program, który zatrzymał pracę tysięcy komputerów i wyrządził bardzo duże szkody. Pomyłką było zapewnienie robakowi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Chaos na skrzydłach

Prawa pracownicze załóg PLL LOT są naruszane z coraz większą arogancją. Zagraża to bezpieczeństwu lotów, ale premier nie reaguje Połamane drzewa, przejmujące zimno, lodowaty, silny wiatr i deszcz, brak toalet – to sceneria rozpoczętego 18 października strajku pracowników PLL LOT. Prezes Rafał Milczarski zakazał bowiem strajkującym wchodzenia do firmowych budynków i korzystania z ubikacji. Nie zgodził się również na rozłożenie nad protestującymi płachty chroniącej ich przed deszczem ani rozstawienie koksowników, które mogłyby ich ogrzać.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Wartość względna

Cały naród jest wzywany, a nawet lekko przymuszany, do uroczystego świętowania okrągłej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Niepodległość to najwyższa wartość polityczna, swego rodzaju absolut, jeśli w polityce istnieją absoluty. Czy istnieją? Jednocześnie przecież Polacy otrzymują lekcję poglądową relatywizmu, bo obóz panujący mówi im, że dla dobra Polski niezbędne jest umieszczenie na naszym terytorium baz wojskowych światowego hegemona. Jak widzimy, istnieją koniunktury w stosunkach międzynarodowych, kiedy podległość także bywa wysoką

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.