Tag "Hillary Clinton"

Powrót na stronę główną
Psychologia

Jeżeli krwawi, to na czołówkę

Dlaczego bezwzględna konfrontacja faktów jest tak lubiana i groźna? Tak bardzo przyzwyczailiśmy się do konfliktu między bohaterem a antybohaterem, że w kwestiach społecznych prawie zawsze konfrontujemy ze sobą przeciwstawne punkty widzenia, nawet wówczas – i to składa się na dramatyzm tej sytuacji – gdy jedno z tych stanowisk jest w sposób oczywisty fałszywe albo staje się niemożliwe do udowodnienia. False Balance to fenomen, który polega na tym, że osoby mające różny poziom wiedzy są cytowane równorzędnie. Na przykład: gdy przeciwwagą dla wypowiedzi poważnego naukowca

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Sąd nad monopolem

USA (znów) będą się procesować z internetowym gigantem Pod koniec stycznia prokurator generalny USA Merrick Garland i jego zastępczyni Vanita Gupta przed kamerami telewizyjnymi zapowiedzieli nowe postępowanie Departamentu Sprawiedliwości. Ogłosili, że wystąpią z pozwem antymonopolowym przeciwko internetowemu gigantowi Google. Zarzucają firmie, że jest monopolistą w dziedzinie reklamy internetowej, i domagają się odsprzedania przez nią części jej technologii, aby ponownie umożliwić konkurencję na tym rynku. Traf chciał, że akurat o tej porze amerykańscy wydawcy mediów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Gerontokracja doi Amerykę

Dlaczego Amerykanie widzą w swoim prezydencie głównie starca gubiącego wątek? Korespondencja z USA Niecałe półtora roku po objęciu prezydentury Joe Biden osiągnął to, co nie udało się żadnemu prezydentowi od co najmniej półwiecza – wywiązał się z większości obietnic wyborczych. Dlaczego więc Amerykanie widzą w nim przede wszystkim starca gubiącego słowa? Pierwszy poniedziałek września Amerykanie świętują jako Dzień Pracy i najchętniej spędzają go w ogródkach na grillowaniu i spotkaniach towarzyskich. Dla Białego Domu to moment podsumowań

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Psychologia

Kłamstwa, w które wierzymy

Ludzie uwielbiają czytać ekscytujące kłamstwa i przekazywać je dalej W 2013 r. Animal Planet wyemitowała długi, bogaty w szczegóły, fascynujący serial dokumentalny zatytułowany „Syreny: legenda czy prawda”. Tygodniami był hitem, nie przekazywał oburzających ani przesadzonych informacji, nie licząc głównej przesłanki: syreny naprawdę istnieją. Mimo że w odkrywczym dokumencie nie wystąpiły syreny pod postacią seksownych pań z rybimi ogonami, lecz ledwie rozpoznawalne ssaki morskie, które wyewoluowały z hominidów żyjących miliony lat temu na wybrzeżu, tak jak wieloryby i delfiny

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Gazociąg trojański

Neoliberał zawinił, aktywistów oskarżyli Korespondencja z Niemiec Nie jest tajemnicą, że zarówno majątki rosyjskich oligarchów, jak i odnowiony imperializm wielkorosyjski zostały zbudowane dzięki polityce energetycznej. Moskwa od dawna nadawała jej wymiar strategiczny, w pełni zdając sobie sprawę, że w tej dziedzinie ma szansę dzierżyć światowe przywództwo. Śledząc jej wpływy, łatwo zejść na manowce. Fałszywy trop Pod koniec marca br. w niemieckim piśmie „Die Welt” ukazał się artykuł Axela Bojanowskiego „Jak Putin rozgrywał aktywistów klimatycznych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

Socjaldemokracja to nie neoliberalizm z ludzką twarzą

Lewica nie musi się wstydzić swoich sukcesów. Gorzej, że bardzo nie chce zrozumieć przyczyny licznych porażek Marcin Giełzak – przedsiębiorca i publicysta. Redaktor naczelny ProjektKonsens.pl, członek rady fundacji Ambitna Polska, autor i współautor książek: „Antykomuniści lewicy”, „Crowdfunding”, „O niepodległość i socjalizm”. Obchodzimy w tym roku 20. rocznicę największych sukcesów tzw. lewicowej trzeciej drogi, ostatnich tak udanych dla socjaldemokracji wyborów w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Polsce i innych krajach. Jednak dziś, szczególnie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Prezydent największej większości

Joe Biden wygrał również dlatego, że mogło na niego głosować mnóstwo nowych wyborców Tegoroczny wyścig do Białego Domu był jednym z najdłuższych w historii, również z tego powodu, że nie zakończył się w noc wyborczą. Rosnąca polaryzacja amerykańskiego społeczeństwa, rekordowa frekwencja, wymuszona pandemią większa niż zwykle liczba głosów oddanych korespondencyjnie i coraz wyraźniejsze oddalenie wyborców od dwóch największych partii sprawiły, że rywalizacja w wielu kluczowych stanach rozstrzygnęła się kilkunastoma czy kilkudziesięcioma tysiącami głosów. Długo

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Hillary po przejściach

Głęboko przeżywała wyborczą porażkę, zamknęła się w swojej nowojorskiej rezydencji. Ale nie na długo Hillary Clinton głęboko przeżywała wyborczą porażkę. Miała powody być zmęczona po wyczerpującej kampanii, dlatego zamknęła się w swojej nowojorskiej rezydencji, by nie okazywać światu goryczy swej klęski. Ale nie na długo. Mieszkańcy Chappaqua widywali ją na spacerze z mężem. Chętnie zatrzymywała się na krótką pogawędkę i wspólne zdjęcie. Niektórzy wyborcy ściskali ją i pocieszali. Jedna z kobiet, Margot Gerster, po spotkaniu na spacerze Hillary i Billa tak opisała je na Facebooku:

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Stany uwagi

Los amerykańskich wyborów rozstrzygną wyborcy w zaledwie 11 stanach Z formalnego punktu widzenia wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych zawsze odbywają się w pierwszy wtorek po pierwszym poniedziałku listopada, jednak faktycznie trwają już od kilku tygodni. Wszystko za sprawą early voting, czyli wcześniejszego głosowania – pocztą lub osobiście w specjalnych punktach. Celem jest zwiększenie frekwencji przez umożliwienie oddania głosu również osobom pracującym we wtorki. Pomysł bardzo praktyczny i świadczący o przywiązaniu do fundamentalnych wartości

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Konwencje lepsze niż seks

Prezydenckie konwencje nominacyjne pokazały nie dwie różne partie, ale dwie różne Ameryki Ostatnie dwa tygodnie lipca były prawdziwym świętem dla tych wszystkich, którzy z zapartym tchem śledzą kampanię prezydencką w Stanach Zjednoczonych. Wydarzeń i emocji, pozytywnych i negatywnych, było wiele: od zdumienia przechodzącego w przerażenie przy kolejnych wystąpieniach i wywiadach Donalda Trumpa po łzy w oczach Michelle Obamy mówiącej o wychowywaniu czarnych córek w domu – Białym Domu – zbudowanym przez czarnych niewolników. Hunter Thompson,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.