Tag "Himalaiści"
Broadaci mężczyźni
W 1988 r. Maciej Berbeka jako pierwszy człowiek na świecie przekroczył 8000 m n.p.m. w Karakorum, co więcej – spędził w strefie śmierci kilkadziesiąt godzin zagrzebany w śnieżnej jamie i cudem wyszedł żywy z tego przedsięwzięcia, dzięki akcji ratunkowej towarzyszy wyprawy. Chwała zdobywcy szczytu Broad Peak trwała krótko, bo okazało się, że Berbeka wdrapał się zaledwie na przedwierzchołek, zwany Rocky Summit. Koledzy wiedzieli o tym od początku, ale celowo nie podali wspinaczowi prawdziwego położenia, aby uratować
Kafejka internetowa pod Everestem
Na wysokości 5364 m n.p.m., jest internet – to trzeba docenić Odkąd trwają rotacje i tyle osób wyszło w górę, internet przyspieszył. Bo ogólnie działa źle. Wiele osób narzeka, ja też, bo mam zobowiązania. Na początku nie ma internetu w ogóle, później działa słabo lub pojawia się i znika. To bardzo frustruje. Gdy już jest lepiej, narzekamy na ceny. Ceny internetu są kosmiczne: 1 GB – 50 dol., 2 GB – 75 dol., 5 GB –
Gestem Berniego
Jest tyle tematów, w których niezabieranie głosu, niewyrażanie zdania, niedzielenie się opinią powinno być powodem do chwały. Co gorsza, być może są to wszystkie tematy. Niestety, potraktowanie poważnie takich konstatacji jest dla publicysty zabójcze. Z drugiej strony podzielenie się listą tematów, na które nie chce się wypowiedzieć, jest też mocną wypowiedzią, jest opinią zakamuflowaną, krytyką idącą z niespodziewanej strony, odebraniem wagi temu, co nie waży, ale cieszy się zainteresowaniem powszechnym. Dlaczego? Nie będę zatem
W hidżabie na dach świata
Everest ma być symbolem walki z muzułmańskim światopoglądem, symbolem kobiecej siły W każdej agencji jest „ktoś”. Ktoś ważny, ciekawy, niepowtarzalny, wart uwagi. Hinduscy policjanci, muzułmanki, ojciec z córką, para lesbijek, Amerykanka z protezą po amputacji nogi, wspinacz z wirusem HIV, jakiś zawodowiec albo wręcz przeciwnie, kompletny amator, i ktoś, kto chce być pierwszy. Pierwszy z danego kraju; z danego kraju, wspinając się bez korzystania z dodatkowego tlenu; pierwszy w jakiejś określonej przez siebie kategorii. Ciągle
Marznący dreszcz
Leje jak z cebra, ale meteorolodzy straszą „bestią ze wschodu”, mroźnymi śnieżycami i nagłym atakiem zimy, żeby więc przygotować się do tego duchowo, czytam doniesienia spod K2 i oglądam lodowate filmy. W Karakorum właśnie dokonuje się senny koszmar naszych „lodowych wojowników”, którzy Czogori uznali już za narodową górę Polaków. Oto bowiem całkiem sprawnie zmierza do historycznego sukcesu pierwszego zimowego wejścia na szczyt grupa Szerpów – najwybitniejszych himalaistów nepalskich, znających teren jak nikt inny,
Pustelnik – himalajski ratownik
Organizm człowieka ma wielkie rezerwy, a w górach ważna jest psychika W 2006 r. Piotr Pustelnik został laureatem nagrody Fair Play za uratowanie wraz z Piotrem Morawskim spod szczytu Annapurny chorego na śnieżną ślepotę Tybetańczyka Lou Tsee. Ta nagroda była też podziękowaniem za jego kilka wcześniejszych akcji. Na Broad Peaku pomagał zdeteriorowanemu austriackiemu himalaiście, którego partner zmarł chwilę wcześniej z wycieńczenia. A w 1996 r. – rezygnując z ataku – zajął się włoskim Tyrolczykiem na K2. Ratowanie Tybetańczyka
Pochowani w niebie
Historia największej tragedii na K2 Wbrew legendom lawiny nie da się wywołać krzykiem ani jodłowaniem. Może ją za to wyzwolić niemal wszystko, co odkształca śnieg: spadające kamienie, topniejący lód, deszcz, grad, trzęsienie ziemi, krok człowieka. W dziewięciu przypadkach na dziesięć to ludzie wywołują lawinę, pod którą potem giną. Lawiny są różne – lodowe, pyłówki, z ciężkiego mokrego śniegu, gruntowe i kamienne – a teren, który wspinacze przemierzali rano 2 sierpnia 2008 r., aż się prosił o deskę śnieżną.
Etniczni celebryci
Teraz, kiedy trzecie pokolenie Szerpów żyje z turystów, są oni jedną z najbogatszych i najbardziej znanych narodowości spośród ok. 50 grup żyjących w Nepalu Mieszkańcy Płaskowyżu Tybetańskiego, w tym Szerpowie, żyją na dużych wysokościach od co najmniej 11 tys. lat, a badania fizjologiczne sugerują, że są znakomicie przystosowani do niedoboru tlenu. W porównaniu z innymi badanymi grupami – często białymi mężczyznami po aklimatyzacji – Szerpowie są bardziej odporni na choroby i uszkodzenia mózgu, jakie mogą powstać w rozrzedzonym powietrzu. Na dużej
Tajemnicze losy pionierów polskiego himalaizmu
Na zdjęciu wyglądają, jakby właśnie szli na grzyby. W rzeczywistości ruszają na pierwszą polską wyprawę w Himalaje Dariusz Jaroń – dziennikarz, tłumacz, absolwent ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z mediami związany od kilkunastu lat, głównie z krakowską redakcją „Gazety Wyborczej” oraz Interią. Tuż przed wybuchem II wojny światowej grupa polskich wspinaczy dokonała jednego z najbardziej spektakularnych wyczynów. Dlaczego tak niewiele osób pamięta o tej pionierskiej wyprawie sprzed 80 lat? – Zdobycie Nanda Devi East przez Jakuba Bujaka i Janusza
Tomek, nie poddawaj się, nie zasypiaj
Społeczeństwo w Polsce nie rozumie, dlaczego uczestnicy akcji ratunkowej pod Nanga Parbat nie poszli po Mackiewicza. Nie rozumie, że fizycznie to było niewykonalne – Jak się pożegnaliście? – Uściskaliśmy się serdecznie. Powiedziałam mu: „Tomek, do zobaczenia. Innego scenariusza nie zakładam”. „Tak, widzimy się pod koniec stycznia”. „Pamiętaj, nie napinaj się. Jak trzeba będzie odpuścić, to odpuść”. „No przecież mnie znasz”. – Max bardzo płakał – pamięta Joanna (była żona). – Prosił Tomka, żeby nie jechał. Potem