Tag "historia PRL"

Powrót na stronę główną
Publicystyka

Miał być zamach stanu, wyszła rewolta

Sierpień ’80. Na szczytach władzy strajków się nie bano. To był pretekst do politycznej rozgrywki Sierpień zaskoczył wszystkich. Taką opinię powtarzają i ówcześni opozycjoniści, i publicyści, i historycy. Na pierwszy rzut oka trudno z tym polemizować. Edward Gierek był na wakacjach na Krymie, w Bułgarii nad Morzem Czarnym wypoczywali członkowie Biura Politycznego. Na wakacjach była także opozycja, w tamtym czasie nieliczna, ograniczająca się do kilkuset osób w całym kraju. I w takim czasie wybuchły masowe strajki, które zachwiały systemem.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Z wyżyn władzy do stalinowskiego więzienia

Insynuujecie, że kierownictwo Partii po trupach chce się przy władzy utrzymać?! Jesteście wyrzutkiem, hańbą Partii i społeczeństwa! Siedziałyśmy na łóżkach, wpatrując się w nieprzeniknione ciemności na zewnątrz. Trzeszczenie żwiru, chrzęst zarośli pod ciężarem wleczonego ciała. (…) Krzyk tragiczny: „Puśćcie mnie! Puuść…!” – zdławiony wpół kneblem. (…) Wychód rozpoczęto od „nowego”. Zbiegli się z dyżurki. Musztrowali go – otrzymali chyba specjalny rozkaz. – Szybciej! Szybciej! – rozlegał się wrzask Wołoszyna. –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Publicystyka

Szósty raz w Nowym Jorku

Polska w Radzie Bezpieczeństwa ONZ To nie żaden nadzwyczajny sukces, ale też nie kompletne nic. Reakcje mediów i polityków na wybór Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ były po prostu niesmaczne. Głupotą jest sprowadzanie wszystkiego do wojny PiS-PO, Kaczyński-Tusk. Chaos, czyli wojna propagandowa Czytałem te komentarze, było śmiesznie. Premier wołała, żeby ją przepraszać i że to wspaniały wynik 190:0. Tak naprawdę 190:2 (i ciekawe, kto się wstrzymał), ale skupmy się przez chwilę na stanie ducha pani Szydło – te okrzyki świadczą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Sierpień ’80 – walka o sukcesję

Nie byłoby Sierpnia bez dekady gierkowskiej Prof. Karol Modzelewski – ur. w 1937 r., w okresie PRL działacz opozycji demokratycznej i współzałożyciel Solidarności. Prof. Andrzej Werblan – ur. w 1924 r., działacz PPS, potem PZPR, sekretarz KC, w strukturach władzy w latach 60. i 70. odpowiadał za sprawy nauki i oświaty. Modne jest dziś opowiadanie, że nie byłoby Sierpnia, gdyby nie pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II. (…) KM: (…) Może by nie było Sierpnia bez wyboru papieża, ale na pewno by nie było Sierpnia bez dekady

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Generał w mieście ruin

Gdy Eisenhower spotykał się z Bierutem, „żołnierze wyklęci” wierzyli w III wojnę światową Przylot gen. Dwighta Eisenhowera do Warszawy 21 września 1945 r. był jednym z najszerzej komentowanych wydarzeń politycznych nad Wisłą w ostatnim roku wojny i pierwszym roku pokoju. Chociaż charakter wizyty był przede wszystkim propagandowy – czego nie ukrywała żadna ze stron – to obok wymiaru symbolicznego miała ona znaczenie całkiem realne. Mianowicie potwierdzała uznanie przez rząd USA zmian politycznych, jakie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Gomułka i Wyszyński – wojna o Polskę

Gomułka miał ambicje być wodzem narodu, Wyszyński też. To było zderzenie dwóch indywidualności Prof. Karol Modzelewski – ur. w 1937 r., w okresie PRL działacz opozycji demokratycznej i współzałożyciel Solidarności. Prof. Andrzej Werblan – ur. w 1924 r., działacz PPS, potem PZPR, sekretarz KC, w strukturach władzy w latach 60. i 70. odpowiadał za sprawy nauki i oświaty. Po 1956 r. nauczanie religii wróciło do szkół? AW: Porozumienie październikowe było kompromisem. Kościół zgodził się zrezygnować z obowiązkowości nauczania.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Akcja „Wisła” – banderowcy mordowali, Polacy wysiedlali

Gdyby nie zbrodnicza działalność OUN-UPA, nie byłoby operacji „Wisła” Wstęp Przymusowe wysiedlanie Ukraińców za wschodnią granicę w latach 1944-1946 nie spowodowało zaprzestania działań zbrojnych przeciw państwu polskiemu prowadzonych przez oddziały Ukraińskiej Armii Powstańczej dowodzone przez kpt. Mirosława Onyszkiewicza i Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów kierowanej przez Jarosława Starucha. Jednostki te stanowiły kilkutysięczną strukturę konspiracyjną, z którą współpracowała miejscowa ludność. W wyniku akcji ukraińskiego podziemia ginęło coraz więcej ludzi, odnotowywano coraz większe straty materialne, toteż 29

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Polak Grekowi bratem

Po wojnie przyjęliśmy prawie 15 tys. uchodźców z Grecji Dionisios Sturis – dziennikarz radia TOK FM. Autor „Grecji. Gorzkich pomarańczy”, książki nominowanej do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego. Napisał też „Gdziekolwiek mnie rzucisz. Wyspa Man i Polacy. Historia splątania” i „Nowe życie. Jak Polacy pomogli uchodźcom z Grecji”. Dlaczego nową książkę, opowiadającą o greckich uchodźcach przybyłych do Polski na początku lat 50., dedykuje pan uchodźcom dzisiejszym? Żeby dodać im otuchy, zawstydzić współczesną

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Wojna o porty

W latach 80. doszło na Bałtyku do 180 incydentów wywołanych przez NRD W miesięczniku „Nasza Historia” (nr 2/17), zaspokajającym zainteresowanie historią przede wszystkim północnej Polski, znalazłem tekst, który – jak sądzę – zainteresuje historiofilów także z innych regionów kraju. Pod zaskakującym tytułem „Dziwna wojna Jaruzelskiego z Honeckerem” Jakub Szczepański wydobył na światło dzienne pewien zgrzytliwy fakt z już i tak chropowatych stosunków między PRL a NRD. Autor artykułu oparł relację na badaniach, które przeprowadził dr Tomasz Ślepowroński

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Bezsensowna walka „wyklętych”

Tajny raport CIA z 1947 r.: Polskie społeczeństwo otwarcie krytykuje zbrojne podziemie. To niepotrzebny rozlew krwi Stacjonujący w Polsce amerykańscy żołnierze wzięli udział w biegu „Tropem Wilczym” w Jeleniej Górze. Gdyby ich przełożeni znali raport CIA z 1947 r. na temat „żołnierzy wyklętych”, pewnie nie wyraziliby zgody na udział w upamiętnianiu wielu zbrodniarzy. Ten raport, prawie w całości odtajniony przez amerykańskie służby wywiadowcze, to bardzo ciekawy, rzeczowy dokument. Jego autora nie znamy, ale z analizy treści wynika, że miał on niezłą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.