Tag "Holokaust"

Powrót na stronę główną
Kultura Wywiady

Czerniowce – mała ojczyzna

Możesz skręcić w lewo lub w prawo, w jednym kierunku będzie śmierć, a w drugim życie Marianne Hirsch i Leo Spitzer – autorzy książki „Duchy domu. Czerniowce w żydowskiej pamięci” Wasz świat ocaleńców żydowskich zapamiętany i tłumaczony jest poprzez język niemiecki. Jakie miejsce zajmuje u was ten język? MH: – Na co dzień mówimy po angielsku. Mamy różne relacje z niemieckim. LS: – Moi rodzice spotkali się w Wiedniu, skąd pochodziła matka, oboje zostali

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Globalny punkt widzenia

Co Niemcy zrozumiały z Holokaustu?

Władze Niemiec, broniąc Izraela, bronią własnej wizji historii i niemieckiej tożsamości Sanders Isaac Bernstein – pisarz i badacz mieszkający w Berlinie, doktor nauk o literaturze (Uniwersytet Południowej Kalifornii) i autor tekstów ukazujących się m.in. na łamach „Jewish Currents”, „Hypocrite Reader” i „Coda Story”. Zajmuje się badaniem polityki pamięci. Przyglądam się europejskim reakcjom na atak Hamasu i na izraelski odwet i jedno zdanie przykuwa moją uwagę: „Bezpieczeństwo Izraela to kwestia niemieckiej racji stanu”. Powtarzają

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura Wywiady

Małe końce świata

Wbrew temu, co mówią nacjonaliści, nie da się historią kraju czy narodu przykryć naszych indywidualnych historii Asaf Saban – scenarzysta i reżyser W pana filmie izraelscy licealiści jadą na wycieczkę do Oświęcimia zobaczyć muzeum Auschwitz. Był pan na takim wyjeździe? – Byłem, miałem wtedy 17 lat. Pierwszy raz odwiedziłem wówczas Polskę. U nas to zupełnie normalne, że nastolatki jadą do miejsc pamięci utworzonych na terenach byłych obozów koncentracyjnych. Takie wyprawy wywołują sporo ekscytacji.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Niemiecki ból polskiej prawicy

Polityczni i intelektualni przywódcy polskiej prawicy doskonale wiedzą, że za Odrą nie byłoby możliwe dojście do władzy takiej partii jak PiS Nic tak nie boli polskiej prawicy jak Niemcy. To nie przypadek, że tegoroczna kampania wyborcza PiS przebiega – i z pewnością nadal będzie przebiegać – pod hasłami skrajnej wrogości wobec zachodniego sąsiada. I nie chodzi tu jedynie o osobistą nienawiść do Donalda Tuska, w którego obóz Jarosława Kaczyńskiego bije „niemiecką pałką” od wyborów prezydenckich w 2005 r. Dobrze władający językiem Goethego (który to język

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Dla Niemców 1 września nic nie znaczy

Powojenne pokolenia Niemców nie mają żadnych skojarzeń związanych z wybuchem II wojny światowej, a zwłaszcza z najazdem hitlerowskiej Rzeszy na Polskę Ciekawą perspektywę oceny wybuchu II wojny światowej przyjęli autorzy wydanej w RFN i w Polsce książki „Nigdy więcej wojny! 1 września w kulturze pamięci Polski i Niemiec w latach 1945-1989”. Profesorowie historycy Waldemar Czachur z Uniwersytetu Warszawskiego i Peter Oliver Loew z Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich (Deutsches Polen Institut) prześledzili setki gazet z PRL, NRD i RFN,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Andrzej Romanowski Felietony

O przyjaźni

Czy znajomość zaledwie półtoraroczną, utrzymywaną wyłącznie przez telefon i mejle, można nazwać przyjaźnią? Czy kogoś, kto nie jest rodziną, kogoś starszego o pokolenie, można uznać za rodzinę i rówieśnika? Czy można mieć przyjaciółkę, której nigdy nie widziało się na oczy? Wszystko to możliwe – przykładem Ewa. Poznaliśmy się przez anons w izraelskiej gazecie – ubiegłej jesieni. Ale przed wielu laty urodziliśmy się w tej samej krakowskiej kamienicy, przy ulicy Dietla 99. Ewa była jej współwłaścicielką i mieszkała tam przed wojną. Ja w PRL

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

70 mln ofiar, głównie cywilów

Polska poniosła największe straty ludzkie i materialne spośród państw biorących udział w II wojnie światowej II wojna światowa była największym konfliktem zbrojnym w dziejach ludzkości. Nie tylko pod względem liczby zaangażowanych w nią państw, wielkości walczących armii, rozmiarów terytoriów objętych walkami i okupacjami. Największe były także straty ludzkie – w tej wojnie zginęło ok. 70 mln osób, co stanowiło ponad 3% ówczesnej populacji świata, liczącej 2,3 mld. W większości były to straty cywilne będące rezultatem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

„Dziennik Anne Frank” to owoc pracy geniusza

Obecne pokolenia młodych są dużo mądrzejsze, niż myślimy Ari Folman – izraelski reżyser i scenarzysta filmowy. Jego rodzice pochodzą z Polski. Uznanie przyniósł mu „Walc z Baszirem”, nagrodzony Złotym Globem i nominowany do Oscara. Głośno było też o „Kongresie”, opartym na motywach opowiadania Stanisława Lema. W 2009 r. „Dziennik Anne Frank”, jedno z najważniejszych świadectw Holokaustu, wpisany został przez UNESCO na listę najbardziej wartościowych dokumentów świata. Tymczasem wciąż słychać głosy negujące Holokaust, na całym świecie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

„Żbik” i mord w Przedborzu

Dał rozkaz: Żydów wystrzelać, mieszkania zdemolować, a majątek zabrać. I tak żeśmy zrobili Władysław Kołaciński „Żbik”, dowódca oddziału Narodowych Sił Zbrojnych na Kielecczyźnie, to bohater narodowej prawicy, jeden z „żołnierzy wyklętych”. Jego wydane na emigracji wspomnienia „Między młotem a swastyką” są ważnym źródłem historycznym, ale jednocześnie lekturą obowiązkową dla każdego apologety NSZ, świadczą bowiem o kolaboracji z okupantem i zbrodniach dokonanych na Żydach, takich jak zamordowanie grupy Żydów w Przedborzu. 25 czerwca 1945 r. „Biuletyn Żydowskiej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Miałem milczeć, zawarczę

Wiem, wiem: święta, rodzinnie, tradycja, wszyscy razem, uśmiechnięci i obżarci, niby milczą, a się drą, niby słuchają zwierząt, a od telewizora nie odchodzą. Pomyślałem: pomilczę i ja. Ale się nie dało, więc napiszę, o czym milczę. O 13 grudnia 1981 r. Ważna data, pamiętam ten dzień, odcisnęły się te wydarzenia na całym moim życiu. Ale minęło od nich 40 lat, wiemy więcej, jesteśmy gdzie indziej, wiemy, czym to się skończyło, możemy porównać z innymi miejscami świata, gdzie wojskowi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.