Tag "II RP"
Spacyfikowana opozycja
W czasie wyborów w 1935 r. sanacja dokonała wielu fałszerstw, aresztowań ludowców i socjalistów W 1935 r. w II RP skończyła się demokracja. W kwietniu uchwalono mało demokratyczną konstytucję, we wrześniu zaś przeprowadzono wybory parlamentarne. Z wiadomym wynikiem. Skręcająca coraz bardziej na prawo sanacja utrzymała pełnię władzy, stosując autorytarne, nierzadko brutalne metody rządzenia. Opozycja została spacyfikowana – także w dosłownym znaczeniu – długo przed 1935 r. Głównych przywódców Polskiej Partii Socjalistycznej, Stronnictwa Ludowego i pozostałych partii niechętnych
„Ścieżki zdrowia” sanacji
W policyjnych pacyfikacjach wsi w sierpniu 1937 r. zginęły dziesiątki chłopów 15 sierpnia kojarzy się z rocznicą Bitwy Warszawskiej i Świętem Wojska Polskiego, obchodzonym na jej pamiątkę w II RP i po 1989 r. Rzadziej natomiast z Wielkim Strajkiem Chłopskim, którego 80. rocznica przypada w tym roku. Pamięć o tym strajku nie tylko koliduje z treściami, jakie co roku można usłyszeć 15 sierpnia, ale nie pasuje także do sielankowego wizerunku II RP, jaki od 28 lat propaguje się w mediach, podręcznikach szkolnych i publikacjach historycznych. Wcale nie trzeba
Opozycja do więzienia
W 1932 r. zapadły haniebne wyroki w procesie brzeskim Minęło półtora roku, od czasu gdy Polskie Stronnictwo Ludowe złożyło w Prezydium Sejmu wniosek o uznanie za nieważne wyroków wydanych w 1932 r. na byłych posłów na Sejm II RP skazanych w tzw. procesie brzeskim pod sfingowanymi zarzutami – za działalność przeciw sanacyjnemu państwu, choć w rzeczywistości na rzecz demokratycznej Polski. 85 lat temu w najgłośniejszym procesie politycznym okresu międzywojennego skazano na więzienie przywódców Centrolewu – wybitnych ludowców i członków PPS: Wincentego Witosa,
Piłsudskiego wizja demokracji
W wyborach 1928 r. sanacja pokazała, jak można wpływać na wyniki głosowania 13 marca 1928 r. w mieszkaniu Walerego Sławka odbyło się spotkanie Józefa Piłsudskiego z najbliższymi współpracownikami. Obok gospodarza uczestniczyli w nim m.in. Kazimierz Bartel, Kazimierz Świtalski, Eustachy Sapieha, Marian Kościałkowski i Adam Koc. Innymi słowy – byli, obecni i przyszli ministrowie i premierzy. Temat spotkania był jeden – zakończone dwa dni wcześniej wybory parlamentarne. Komentując nową sytuację polityczną, Piłsudski
Parweniusz spotkał lorda
Depesze amerykańskich dyplomatów do Waszyngtonu przed wybuchem wojny W telegramie do sekretarza stanu z 7 kwietnia 1939 r. ambasador USA we Francji William Bullitt opisał podróż z Calais do Lille, którą tego samego dnia odbył z Józefem Beckiem. Według jego relacji polski minister spraw zagranicznych był „niezmiernie zadowolony i uszczęśliwiony tym, jak go przyjęto w Anglii”. Beck miał też powtarzać raz za razem, że Brytyjczycy zachowywali się bardzo elegancko w stosunku do niego. „Przyszła współpraca między Anglią
Mord na gen. Zagórskim
Tajemnica Piłsudskiego „Zaciekły wróg Piłsudskiego. Znał dobrze jego sprawki i tajemnice. Mówił o tych sprawach. Krzyczał o nich każdemu, kto chciał i nie chciał słuchać. No i rezultat jest jasny. Został po prostu zamordowany, i to w bestialski sposób, przez ludzi Piłsudskiego”, opisywał gen. Włodzimierza Zagórskiego inny wojskowy, gen. Józef Rybak. Rozczarowanie Piłsudskim Sprawa Zagórskiego należała do najgłośniejszych w międzywojennej Polsce. Do tej pory nikt jej do końca nie rozwikłał, choć wiele wskazówek można znaleźć w biografii generała. Urodził
Krwawe strajki w II RP
818 osób zabito podczas brutalnego tłumienia przez policję protestów społecznych w latach 1932-1937 Prezydent Andrzej Duda podczas ubiegłorocznych uroczystości rocznicowych pod pomnikami w Gdyni i Szczecinie ubolewał nad tym, że III RP nie rozliczyła PRL-owskich „oprawców” odpowiedzialnych za krwawe stłumienie strajków w grudniu 1970 r., kiedy zginęło 41 osób1. Niestety, prezydent Duda nie zauważył, że w II RP postępowano ze strajkującymi tak samo, a nawet brutalniej. Zwłaszcza po 1926 r. prowadzono dialog społeczny za pomocą karabinów, i to w sensie dosłownym. Premier i minister spraw wewnętrznych, gen.
Zaczadzeni II RP
Co roku podnosi się krzyk o ofiarach stanu wojennego, których było kilkanaście. Przewrót majowy kosztował życie 379 osób Od 1989 r. trwa nieustanna gloryfikacja okresu II Rzeczypospolitej i postaci Józefa Piłsudskiego, co w znaczący sposób uniemożliwia dokonanie obiektywnej oceny przewrotu majowego, który zapoczątkował 13-letni okres dyktatorskich rządów sanacji (1926-1939). O tym, jak to wydarzenie przedstawia współczesna propaganda historyczna, świadczy choćby okładka rocznicowego numeru „Uważam Rze. Historia”, na której na tle portretu Piłsudskiego czytamy: „Na ratunek
Ofiary zamachu majowego
Zamach Józefa Piłsudskiego kosztował życie i zdrowie około tysiąca osób, zabitych było co najmniej 379 O zamachu majowym napisano już wiele. Historycy niezwykle skrupulatnie zrekonstruowali przebieg wydarzeń prowadzących od powołania rządu Wincentego Witosa, przez wezwanie Józefa Piłsudskiego do buntu, aż po walki i kapitulację demokratycznych władz. Niewiele natomiast wiadomo o ofiarach puczu Piłsudskiego. O ile ich liczba jest dosyć dobrze udokumentowana, o tyle to, kim byli i jak zginęli, pozostaje tajemnicą. Nie została









