Tag "Jerzy Dziewulski"
Żegnajcie, cześć, giniemy!
Jerzy Dziewulski o katastrofie samolotu, w której zginęła Anna Jantar
Polowanie na karetki
Jest 9 lutego. Oglądam telewizję i nie wierzę w to, co widzę. Oto Inspekcja Transportu Drogowego kontynuuje swoją heroiczną misję mandatową. Sobotnie „Wiadomości” TVP pokazują, jak ITD wysyła pisemka do oddziałów pogotowia ratunkowego z żądaniem ustalenia nazwiska kierowcy, który został namierzony przez fotoradar jako pirat przekraczający prędkość na drodze. ITD, która chce karać karetki pogotowia za przekroczenie prędkości, do posłów piratów drogowych nawet nie wysyła zawiadomień.
Policyjne ambicje straży miejskiej
Straż miejska miała się zajmować pilnowaniem porządku. Co chwila jednak dostaje nowe uprawnienia. Ostatnio strażnicy nastawili się na kontrole radarowe. Dlaczego? Wszyscy wiemy. Chodzi o kasę do budżetu, a nie o rzeczywistą poprawę stanu bezpieczeństwa – pisze Jerzy Dziewulski. – Cel jest jednak bardziej odległy. Powołanie służby, którą nazwiemy policją miejską. Oto cel, do którego dąży część samorządowców przy pomocy swoich komendantów. To oni spotykają się co jakiś czas i główkują, co by tu jeszcze wyrwać i jak się stać w rzeczywistości policją.
Przecieram oczy ze zdumienia
Przed komendami policji ustawiają się kolejki chętnych do pracy. Już dziś myślą o wcześniejszej emeryturze Od kilkunastu dni obserwuję tłumy młodych ludzi stojących w ogromnych kolejkach przed niektórymi komendami wojewódzkimi policji. Powód – policja przyjmuje do pracy. Do pracy
Terroryzm i moralność
Zamach terrorystyczny zaplanowany przez perfekcyjnie przygotowanych ludzi jest w zasadzie zawsze skuteczny Polityka i niestety walka z terroryzmem jest jak podła scena teatralna, gdzie czasami lepiej słuchać suflerów niż aktorów. Gdyby jednak suflerzy podpowiadali zgodnie
SLD – dryfująca wydmuszka?
Ludzie lewicy sami doprowadzili do tego, że trzeba się zastanowić, jak ją odrodzić. A raczej, z kim Sprowokował mnie komentarz redaktora naczelnego „SLD – dryfująca wydmuszka”. Niestety, jest w nim dużo racji. Nigdy nie zdarzyło mi się napisać