Tag "konsumpcjonizm"
Luksus dobrego opakowania
Rosnący rynek pudełek i toreb po ekskluzywnych towarach pokazuje, że potęga marek nie kończy się na ich produkcie Zakupy w butikach znanych marek kojarzonych z luksusem są doświadczeniem samym w sobie. Wystarczy wejść do jednego z nich, by poczuć, że z codziennymi zakupami nie mają wiele wspólnego. Liczba pracowników obsługujących klientów jest na tyle duża, wręcz nieproporcjonalnie do wielkości sklepu i asortymentu, że praktycznie każdy, kto przechodzi przez próg butiku, ma przydzielanego zakupowego „anioła stróża”. Jego formalna nazwa różni się w zależności
Gorączka świątecznej nocy
Większą przyjemność daje nam kupowanie prezentów niż ich dostawanie Dr Karol Jachymek – kulturoznawca z Uniwersytetu SWPS Skąd w nas ta gorączka zakupów przed świętami? Przecież nie o zaspokojenie podstawowych potrzeb materialnych chodzi. – Jednej odpowiedzi na to pytanie nie ma, tak jak wiele jest czynników, które sprawiają, że potrzebę kupowania odczuwamy ogromną. Trzy są jednak podstawowe, m.in. perspektywa popkulturowa, czyli to, co się stało ze świętami w odbiorze społecznym. A co się stało? – One są już tylko fantazmatem. Patrzymy
Tęsknota za butelkami na wymianę
Idea, by rzeczy naprawiać, a nie wyrzucać, jest uważana za innowację Gdyby o ludzkich sentymentach sądzić na podstawie internetu, należałoby powiedzieć, że rośnie tęsknota za latami 70. XX w. Wyraźnie widać bowiem, że coraz bardziej dość mamy nadmiaru rzeczy, które tak naprawdę do niczego nie są nam potrzebne, za to szybko się psują i trafiają na śmieci. Tęsknimy także za tym, by zwolnić i więcej czasu poświęcić kontaktom z ludźmi. Galeria handlowa z second handem Dlatego tak wielu tak bardzo spodobała się pewna idea ze Szwecji.
Lisy w pudłach
Niektóre kobiety chowają jeszcze na strychach, na dnie pudeł, lisie skóry. Te upiorne – ze szklanymi oczami i ogonami. Raz do roku jedna czy druga pani wyjmuje lisa, trzepie go ostrożnie na balkonie jak staroświecki dywanik. Zdarza się, że to prezent od zmarłego męża, ślubna pamiątka. Czasem lis zostaje po cioci, razem z żelaznymi świecznikami i zepsutym zegarem. Jeszcze 30, 40 lat temu te lisy – w funkcji szalika – cierpliwie otulały szyje uczestniczek mszy świętych. Co niedzielę
Rebelia przeciw wymieraniu
Za 16-letnią Szwedką walczącą o zatrzymanie zmian klimatu idą setki tysięcy ludzi na całym świecie – Prawdopodobnie nie mamy przed sobą przyszłości. Dlatego że przyszłość ta została sprzedana, aby mała liczba ludzi mogła zarobić niewyobrażalne kwoty pieniędzy. Jest nam kradziona za każdym razem, gdy powtarzacie, że wszystko jest możliwe i żyje się tylko raz – to fragment przemówienia, które 16-letnia Greta Thunberg wygłosiła niedawno w brytyjskim parlamencie. Mówiła o tym, że filozofia, która dziś napędza świat, powoduje,
Nie tak miało być
Za analfabetyzm polityczny wcześniej czy później trzeba będzie zapłacić cywilizacyjną zapaścią Transformacja ustrojowa budziła w Polsce wielkie nadzieje. Wzorem dla nas były kraje Europy Zachodniej, w których wolny rynek i demokracja liberalna wydawały się szczytowym osiągnięciem ludzkości, zapewniającym dobrobyt i ład społeczny. Rynek w Polsce szybko stawał się coraz bardziej atrakcyjny. Siermiężne czasy kolejek, kartek żywnościowych i talonów zacierały się w pamięci. Jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać wielkie centra handlowe,
Kłopoty z myśleniem
Kiedyś, dawno, dawno temu, czyli jakieś 40 lat wstecz, gdy w doskonałej formie felietonowej był Andrzej Dobosz, pustelnik z Nowego Światu, perypatetyk środkowego PRL-u, filozof-maruder-odszczepieniec, nałogowy czytacz i bukinista, paryski księgarz polski, legendarny niemożliwy twórca i tworzywo z „Rejsu” Piwowskiego, on ci to skreślił króciutki tekścik, którego tytuł przywołałem w tytule mojego felietonu (z najwyższym szacunkiem, atencją i trwałą sympatią). Pod tymże deprymującym tytułem znajdowała się parozdaniowa opowiastka, w której byliśmy świadkami podsłuchanej, a raczej zasłyszanej mimochodem rozmowy
Bez opamiętania
Okres przedświąteczny, kiedy reklamy i promocje są bardzo agresywne, jest szczególnie trudny dla zakupoholików W centrach handlowych mikołaje, świąteczne piosenki, choinki, girlandy i tłumy klientów. Trwa zakupowe szaleństwo. Wśród zwykłych kupujących, którzy szukają prezentów pod choinkę, są też osoby, dla których kupowanie stało się najbardziej ekscytującym zajęciem. Kupują, bo muszą. Fanaberia? „W poniedziałek obudziłam się wcześnie, czując w środku pustkę. Rzuciłam okiem w stronę sterty nieodpakowanych reklamówek i zaraz odwróciłam się w drugą
Perfidne ogłupianie
Czy nie powinno się zabronić adresowania reklam do dzieci? Dorosły powiedziałby: lalka. To słowo nie pada jednak w telewizyjnym spocie reklamującym zabawkę. Zamiast niego słychać wymawiane półszeptem: magiczny, zaczarowany, niezwykły. I zachęty: stwórz, odkryj, zobacz. Sam produkt nosi imię znanej bohaterki jednego z najnowszych filmów dla dzieci. Przez 30 sekund widzimy, jak ośmiolatka naciska plastikowe gwiazdki na sukience filmowej postaci. Z naciśnięciem każdej usta dziewczynki otwierają się szeroko, a buzia wyraża na zmianę
Co być musi, co może, a co będzie?
Problemem będą ludzie, którzy z jednej strony potrzebują dostosowania kwalifikacji do rynku, z drugiej wystąpi nadmiar siły roboczej i brak zajęcia dla wszystkich Prof. Grzegorz W. Kołodko i prof. Andrzej K. Koźmiński Grzegorz W. Kołodko: Już kilka razy byliśmy w przyszłości, ale warto w nią spojrzeć raz jeszcze. Co pańskim zdaniem nieuchronnie albo prawie na pewno spotka nas w przyszłości? Bo skoro przyczyny już zaistniały, znamy mechanizmy zachodzących procesów, to chcemy wiedzieć, jakie będą ich konsekwencje dla