Tag "Odessa"

Powrót na stronę główną
Kraj

Jak Słowianin ze Słowianinem

Większość uchodźców z Ukrainy uczy się już polskiego – jedni, by iść do szkoły czy pracy, drudzy, by wypełnić sobie czas Już nie 1,5 mln, ale ok. 3 mln Ukraińców mieszka wśród nas, uczy się i pracuje. Stajemy się państwem dwunarodowym. Potrafimy się dogadać „jak Słowianin ze Słowianinem”, ale coraz częściej słychać wokół polską mowę z charakterystycznym wschodnim zaśpiewem. Lipcowe ataki rosyjskich wojsk na Winnicę, Mikołajów, Odessę, Dniepr i Nikopol sprawią, że wielu uchodźców

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Chleba naszego powszedniego

Tanie ukraińskie zboże dobija polskie rolnictwo Od marca do końca maja br. ceny rzepaku w naszym kraju oscylowały między 4 tys. a 4,6 tys. zł za tonę. Dziś można za tonę zapłacić 2,9-3 tys. zł. Tona pszenicy konsumpcyjnej kosztowała od 1,6 tys. do 1,8 tys. zł, by pod koniec czerwca – w zależności od województwa – spaść do 1,2-1,3 tys. zł. Z cenami pszenicy paszowej jest jeszcze gorzej – w połowie maja płacono za nią nawet 1,6

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Myślenie życzeniowe w sytuacji bez wyjścia

Gdy reporter Onetu Marcin Wyrwał, od początku relacjonujący przebieg walk, niejednokrotnie z pierwszej linii frontu, powiedział, że Ukraina tę wojnę przegrywa, rzucili się na niego wszyscy. Doczekał się zarzutu, że świadomie, a może tylko nieświadomie wpisuje się w propagandę Putina, że oczywiście nie ma racji. Trzeźwa ocena reportera wojennego zderzyła się z funkcjonującym u nas i rozpowszechnianym każdego dnia mitem. Bo przecież, gdyby zebrać informacje podawane przez nasze media, komentowane tamże przez emerytowanych generałów, powtarzane bezmyślnie przez dziennikarzy i publicystów, to obraz wojny

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wojny zbożowe

700 dol. za tonę pszenicy i głód w Afryce. Taki może być efekt uboczny wojny w Ukrainie, jeśli Europa sobie nie poradzi Najwięksi światowi producenci pszenicy „Prawie 25 mln ton zboża utknęło obecnie w Ukrainie i nie może opuścić kraju z powodu blokady portów morskich i problemów infrastrukturalnych”, twierdzi Josef Schmidhuber, cytowany przez magazyn „Fortune” ekonomista Organizacji Narodów Zjednoczonych Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Od początku konfliktu ostrzegają również inni eksperci. Już na początku marca

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Komedianci i scenariusze

Trudno na łamach tygodnika ścigać się z czasem, szczególnie w sytuacji, gdy praktycznie co chwila dzieje się coś nowego. Niedawno z wycieczki do Kijowa wrócili premierzy Polski, Czech i Słowenii. Miło to z ich strony, że dali osobiście taki dowód wsparcia moralnego Ukrainy i prezydenta Zełenskiego. Tyle że w polityce kategorie „miło-niemiło” raczej nie mają znaczenia. W dodatku okazało się, że wyjazd premierów – co tu dużo mówić – nie najważniejszych państw NATO i UE nie został uzgodniony z sojusznikami. W dodatku towarzyszący premierowi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wojna w Ukrainie

Międzynarodowy zaciąg

O losie Ukrainy zadecydują rezerwy, ochotnicy i najemnicy Kilka dni temu na podkijowskim odcinku rosyjsko-ukraińskiego frontu doszło do małej bitwy pancernej. Natarły na siebie dwa oddziały, nim padł ostatni strzał, dziewięć czołgów i cztery inne wozy bojowe zostały zniszczone. „Oszczędziliście nam 13 javelinów”, zadrwili Ukraińcy, mając na myśli śmiertelnie skuteczne amerykańskie wyrzutnie przeciwpancerne. W istocie bowiem był to przykład friendly fire, jak w natowskiej nomenklaturze określa się ostrzelanie własnych wojsk.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wojna w Ukrainie

Kalendarz wojenny

Agresja Rosji zmieniła życie Ukraińców. Ci, co zostali, dodają sobie i innym ducha. Ci, co są w Polsce, oddają krew, pomagają uchodźcom, ściągają rodziny – My, Ukraińcy, nie posługujemy się teraz zwyczajnym kalendarzem, jak kiedyś. Mówimy: „To było czwartego dnia od wybuchu wojny, to było piątego dnia od wybuchu albo od napaści Rosjan na Ukrainę” – wyjaśnia Walentin Czernoiwan, chirurg dziecięcy z Odessy. Dzień pierwszy. Walentin Z Polską i Polakami związany jest od 1992 r. Wówczas przyjechał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Jedno państwo, dwa narody

W konfrontacji z Rosją Ukraina jest i będzie sama Naprawdę będziemy toczyć wojnę o jakiś skorumpowany wschodnioeuropejski kraj, który jest dla nas strategicznie nieistotny? Sondaże pokazują, że większość Amerykanów jest całkowicie przeciwna wojnie z Rosją o Ukrainę, bo nie są obłąkani. Ale wiecie, kto bardzo to popiera? Kontrahenci z branży obronnej, w tym były pracodawca szefa Pentagonu Lloyda Austina, Raytheon. W ciągu zaledwie kilku ostatnich lat USA wydały ponad 2 mld dol. na pomoc wojskową dla Ukrainy,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Długa lista przekrętów Saakaszwilego

Były prezydent Gruzji z premedytacją wykorzystywał stanowisko gubernatora Odessy Micheil Saakaszwili dał Ukraińcom nadzieję na przeprowadzenie reform po zmianie władzy w 2014 r. Były prezydent Gruzji, aktywny uczestnik obu Majdanów (pomarańczowej rewolucji i Euromajdanu), najpierw został mianowany przewodniczącym ukraińskiej Międzynarodowej Rady Reform, a kilka miesięcy później objął stanowisko gubernatora obwodu odeskiego. Jednocześnie prezydent Ukrainy Petro Poroszenko nadał mu obywatelstwo ukraińskie. Ścigany w ojczyźnie Saakaszwili stał się jedną z najbarwniejszych postaci

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.