Tag "Paweł Borecki"

Powrót na stronę główną
Kraj Wywiady

Ile płacimy na Kościoły

Pod względem finansowo-prawnym Polska jawi się jako państwo wyznaniowe

Prof. Paweł Borecki – znawca prawa wyznaniowego, wykładowca w Zakładzie Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego

Czy odpowiedzi z ministerstw na interpelację posłów Lewicy pozwalają poznać całościowy obraz finansowania Kościołów ze środków publicznych w Polsce?
– Tego nie da się w pełni określić, choć trzeba zaznaczyć, że odpowiedź MSWiA powstała przy współpracy wszystkich resortów rządowych. To prawdopodobnie pierwszy publiczny dokument w tej sprawie o tak szerokim zakresie przedmiotowym od czasów odzyskania niepodległości w 1918 r. Odpowiedzi na pytanie złożone w imieniu posłów Lewicy przez Włodzimierza Czarzastego i Annę Marię Żukowską informują tylko o wydatkach poniesionych przez naczelne organy administracji rządowej oraz podległe im instytucje na rzecz wszystkich Kościołów i związków wyznaniowych. Odpowiedzi te dają jednak tylko fragmentaryczny obraz analizowanego zjawiska. Nie ma bowiem danych o wydatkach ponoszonych przez jednostki samorządu terytorialnego różnego szczebla, od gmin aż do województw, przez spółki i związki komunalne oraz spółki skarbu państwa.

Darowizny, choćby Orlenu czy KGHM, musiały być wysokie.
– I zapewne takie były. Trzeba też uwzględnić transfery od Narodowego Banku Polskiego. Ale chodzi nie tylko o takie wpłaty na rzecz Kościoła. Na przykład Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji od czasów jej powstania wynajmuje pomieszczenia w biurowcu należącym do Konferencji Episkopatu Polski przy skwerze Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. I płaci z tego tytułu „godziwe” kwoty na rzecz episkopatu. Niestety, nie jest możliwe stworzenie kompleksowego opracowania ujmującego wszystkie kwoty, jakie państwo polskie łoży na Kościoły i inne związki wyznaniowe.

Czym pan to tłumaczy?
– We współczesnej Polsce nie istnieje wyspecjalizowany centralny organ administracji rządowej zajmujący się kompleksowo problematyką Kościołów i związków wyznaniowych, na wzór Urzędu ds. Wyznań z lat 1950-1990, aczkolwiek ta nazwa źle się kojarzy. W MSWiA, w Departamencie Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych, funkcjonują tylko dwa wydziały zajmujące się sprawami wyznaniowymi. Może są jacyś pojedynczy urzędnicy w innych resortach, takich jak MEN czy MSZ, ale generalnie nikt nie panuje nad polityką wyznaniową. Taki stosunek rządzących ma związek ze zmianą w filozofii polityki wyznaniowej państwa po 1989 r., a nawet już od 1987 r. Chodzi o odejście od zwierzchnictwa rozdziałowego, nadzoru państwa nad związkami wyznaniowymi, na rzecz łagodnej kontroli i… swoistego korumpowania owych związków wyznaniowych, szczególnie Kościoła katolickiego, z myślą o ich przychylności, w imię bieżących celów politycznych aktualnych decydentów.

Jaki obraz wyłania się z tych fragmentarycznych odpowiedzi ministerstw?
– Taki, że Polska – mimo iż Konstytucja RP z 1997 r. głosi w art. 25, że wszystkie Kościoły są równouprawnione, mimo że władze publiczne, szczególnie parlament, rząd i minister finansów, powinny zachowywać bezstronność, czyli neutralność w sprawach religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, a państwo i związki wyznaniowe mają być od siebie niezależne, również w sprawach finansowych – stała się pod względem prawno-finansowym, szczególnie w okresie rządów Zjednoczonej Prawicy w latach 2015-2023, państwem w gruncie rzeczy katolickim. Co więcej, państwem służebnym w istotnej mierze wobec jednego człowieka – Tadeusza Rydzyka.

Jak to się ma do konkordatu?
– Konkordat z 1993 r. nie reguluje w sposób wyczerpujący spraw finansowania instytucji kościelnych i duchowieństwa. Określa te kwestie wręcz fragmentarycznie. Dlatego strona kościelna we współpracy z przychylnymi jej politykami rozszerzała zakres świadczeń, nie tylko finansowych, na rzecz Kościoła katolickiego.

Roczne wydatki na Kościół, księży i nauczanie religii dają wielomiliardowe kwoty.
– Trzeba jasno powiedzieć, że wsparcie dla Kościoła katolickiego było nieproporcjonalnie wysokie w stosunku do wsparcia mniejszości wyznaniowych. Skala poszczególnych świadczeń, w tym uznaniowych, a więc dotacji i subwencji, była w przypadku Kościoła katolickiego zdecydowanie wyższa od środków dla innych wyznań. W tym dla Kościołów chrześcijańskich. I to nawet jeśli uwzględnimy, że Kościół katolicki dominuje w Polsce pod względem demograficznym.

Obecna ekipa rządząca zapowiadała ukrócenie niekontrolowanej hojności państwa na rzecz Kościoła.
– To prawda, ale odpowiedzi ministerstw pokazują, na ile poważnie politycy koalicji rządzącej i poszczególne partie traktują elektorat antyklerykalny i jego hasła. Chorągiewką, która ma mobilizować ten elektorat, poza kwestią prawnej liberalizacji aborcji i legalizacji związków partnerskich, jest sprawa likwidacji Funduszu Kościelnego. Tylko że, jak pokazują dane Krajowej Administracji Skarbowej

p.dybicz@tygodnikprzeglad.pl

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

Kaczyński i biskupi

Kościół katolicki wykorzysta sytuację i od słabnącego PiS uzyska kolejne koncesje Dr hab. Paweł Borecki – Zakład Prawa Wyznaniowego UW Gdyby, trochę trywializując, zapytać, kto w Polsce rządzi: Kaczyński z PiS czy biskupi z proboszczami, to… – Formalnie, to znaczy pod względem konstytucyjnoprawnym, podejmują decyzje polityczne i rządzą osoby należące do partii Prawo i Sprawiedliwość czy, szerzej, do koalicji Zjednoczona Prawica. Natomiast silną grupą nacisku jest Kościół katolicki rozumiany instytucjonalnie – czy nawet węziej,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Z dnia na dzień

Nikt się nie spodziewał antypedofilskiej inkwizycji

Aktywiści związani z Federacją Anarchistyczną (tzw. antypedofilską inkwizycją) powiesili dziecięce buciki przed kościołami i instytucjami kościelnymi w kilku miejscach Warszawy. Buciki zawisły na drzwiach kościoła Dominikanów pw. św. Jacka, na ogrodzeniu Kurii Metropolitalnej i przed Sekretariatem Konferencji Episkopatu Polski. Jak

Aktualne Pytanie Tygodnia

Dlaczego pedofile w sutannach są ciągle bezkarni?

Dlaczego pedofile w sutannach są ciągle bezkarni? Dr hab. Paweł Borecki, specjalista prawa wyznaniowego, UW Ze względów politycznych i społecznych. W Polsce nie ma klarownego rozdziału Kościoła od państwa, te dwie instytucje funkcjonalnie się przenikają, dlatego duchowni są przez organy ścigania traktowani w sposób szczególny. Ściganie pedofilów w sutannach dodatkowo utrudnia fakt, że u władzy jest partia, która ustami swojej rzeczniczki zadeklarowała się jako katolicka. Państwo rezygnuje więc ze swojego przewidzianego prawem zakresu władzy decyzyjnej w odniesieniu do Kościoła. Ograniczenia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Czy Kościół i wymiar sprawiedliwości właściwie zareagowały na film braci Sekielskich?

Czy Kościół i wymiar sprawiedliwości właściwie zareagowały na film braci Sekielskich? Marek Borowski, senator, były marszałek Sejmu Gdyby zebrał się Episkopat i wydał oświadczenie zawierające zapowiedź określonych działań, można by powiedzieć, że reakcja była w miarę prawidłowa. Zamiast tego były pojedyncze wypowiedzi biskupów, które wskazują na to, że większość z nich lekceważy problem, wypiera go lub działa zgodnie z logiką oblężonej twierdzy albo po prostu nie wie, jak się zachować. Na tym tle kolejny raz wyróżnia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Czy katecheci powinni być wychowawcami klas?

Czy katecheci powinni być wychowawcami klas? Dr Krystyna Łybacka, europosłanka SLD, b. minister edukacji Szkoła publiczna powinna być światopoglądowo neutralna. Jeżeli wychowawcą będzie katecheta, a bardzo często jest to osoba duchowna, należy przypuszczać, że wartości, jakie będzie przekazywać, będą zgodne z Dekalogiem, natomiast niekoniecznie z uniwersalnymi normami etycznymi – takimi, które dobrze rozumie i w których dobrze się czuje dziecko muzułmańskie, buddyjskie czy bezwyznaniowe. Nie mam nic przeciwko temu, by wychowawcami byli etycy. Katecheta

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Religia władzy

Dzisiejsza Polska ma wiele cech państwa wyznaniowego, w którym funkcję religii oficjalnej pełni katolicyzm Dr Paweł Borecki – adiunkt w Katedrze Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, autor kilkudziesięciu publikacji naukowych dotyczących prawa wyznaniowego, prawa konstytucyjnego oraz historii ustroju i prawa Polski. Otwarcie nowego boiska, oczyszczalni ścieków albo supermarketu i zawsze w pakiecie ksiądz z kropidłem. W odpowiedzi co jakiś czas wracają postulaty świeckiego państwa. We Francji to pojęcie jest dobrze oswojone przez obywateli, ale u nas wciąż

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Krzyż narodowym totemem?

Ekspertyzy w sprawie krzyża w Sejmie nie mogą być uznane za naukowo bezstronne Posłowie Ruchu Palikota 9 listopada 2011 r. skierowali do marszałek Sejmu wniosek o wydanie zarządzenia nakazującego usunięcie krzyża łacińskiego z sali posiedzeń plenarnych izby. Krzyż został tam powieszony samowolnie przez dwóch posłów Akcji Wyborczej „Solidarność” w nocy z 19 na 20 października 1997 r. Wnioskodawcy oparli żądanie na zarzucie, że obecność krzyża łacińskiego w sali posiedzeń Sejmu RP jest niezgodna z fundamentalnymi postanowieniami Konstytucji RP z 1997 r.,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Laicka republika

Od stu lat Francuzi strzegą rozdziału Kościoła od państwa Sto lat temu, 9 grudnia 1905 r., francuski parlament uchwalił obowiązującą do dziś ustawę o rozdziale Kościołów od państwa. Ma ona charakter ustawy konstytucyjnej określającej szczegółową treść ustrojowej zasady, iż Francja jest republiką laicką. W XX w. ustawa z 1905 r. stała się wzorem regulacji stosunków wyznaniowych dla szeregu państw, wprowadzających rozdział Kościoła od państwa. Umarł król, niech żyje Krzyż! Zasadniczą przyczyną wydania ustawy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Neutralne? Świeckie?

Czy Polska jest państwem quasi-wyznaniowym? Dziesięć lat temu Komisja Konstytucyjna Zgromadzenia Narodowego ustaliła zasady określające stosunki między państwem a Kościołem. Usankcjonowano wszystkie najważniejsze zdobycze Kościoła katolickiego po 1989 r. – konkordat, naukę religii w szkole publicznej, obecność Kościoła w placówkach zamkniętych, wreszcie niezależność i autonomię państwa i Kościoła. Episkopat Polski w pracach konstytucyjnych konsekwentnie odrzucał to, co mogło stanowić potencjalną barierę wpływu na sprawowanie władzy publicznej, czyli rozdział Kościoła i państwa, świeckość

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.