Tag "poprawność polityczna"

Powrót na stronę główną
Kraj Wywiady

Socjaldemokracja to nie neoliberalizm z ludzką twarzą

Lewica nie musi się wstydzić swoich sukcesów. Gorzej, że bardzo nie chce zrozumieć przyczyny licznych porażek Marcin Giełzak – przedsiębiorca i publicysta. Redaktor naczelny ProjektKonsens.pl, członek rady fundacji Ambitna Polska, autor i współautor książek: „Antykomuniści lewicy”, „Crowdfunding”, „O niepodległość i socjalizm”. Obchodzimy w tym roku 20. rocznicę największych sukcesów tzw. lewicowej trzeciej drogi, ostatnich tak udanych dla socjaldemokracji wyborów w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Polsce i innych krajach. Jednak dziś, szczególnie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Hipokryzja obrońców demokracji

Arbitrom elegancji przeszkadzają przemoc i agresja. Niby od kiedy? Jeśli napis na murach budzi więcej sprzeciwu niż krycie przestępców, a wykrzyczenie wulgaryzmu jest bardziej krytykowane niż wyśmiewanie cech od człowieka niezależnych, to znaczy, że nasze społeczeństwo ma wykrzywione rozumienie przemocy, szczególnie zaś jest ślepe na przemoc systemową. Pamiętam protesty w obronie niezależności polskiego systemu sądownictwa. Chodziłem na nie. Na te przeciw przejmowaniu Trybunału Konstytucyjnego także. Uważałem, że tak trzeba, miałem na to czas oraz możliwość ku temu, choć wcale

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Edukacja czasu wojny

Antoni ma 10 lat i jest uczniem czwartej klasy. Jak wszystkie dzieci posiadające komputer pobiera nauki zdalne. Mama Antoniego po wyroku Trybunału Niekonstytucyjnego w sprawie aborcji biega na wszystkie manifestacje i protesty. Koleżanki i znajome mamy Antoniego też. W domu ciągle się o tym mówi, w dodatku Antoni, dziecko nad wiek dojrzałe i inteligentne, w chwilach wolnych od studiowania internetu i gry na komputerze, a czasem nawet równolegle do tych czynności, ogląda niesłuszną telewizję TVN 24. Na skutek tej indoktrynacji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Wróg się zmienia, strach zostaje

Ludzie stracili wiarę w system polityczny i ekonomiczny. Doszli do przekonania, że system jest niesprawiedliwy, skorumpowany Prof. Daniel Bar-Tal – psycholog społeczny, Uniwersytet Telawiwski Panie profesorze, świat nam się chwieje! Władzę, demokratycznie, przejmują politycy skrajnie prawicowi. Dlaczego akurat im ludzie ufają? – Psycholog zawsze powie, że trzeba zacząć od tego, że ludzie mają potrzeby. I bardzo ważną zasadą jest to, żeby te potrzeby zostały zaspokojone, żeby ludzie to czuli, byli o tym przekonani. Prawicowi politycy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Same sobie strzelamy samobója

W polskim kinie kobiety sobie nie pomagają i to jest fakt Kinga Dębska – reżyserka i scenarzystka Dopiero co w kinach oglądaliśmy „Plan B”, a już kończysz kolejny film – „Zabawa, zabawa”. To chyba uzależnienie – od pracy czy od kina? – Bez przesady. Właśnie wróciłam z prawie miesięcznej podróży po Azji i śmiało mogę powiedzieć, że świat kręci się nie tylko wokół kina i wokół Polski. Po kilku tygodniach kompletnego oderwania się jestem tego pewna. Ale kino też nas odrywa od codzienności, daje

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Słowo znów zniewolone

Anglosaskie uniwersytety coraz bardziej odchodzą od swoich liberalnych ideałów Dla postronnych obserwatorów, którzy nie śledzą na bieżąco amerykańskiej debaty politycznej (zwłaszcza w mediach społecznościowych), niedawne wydarzenia na kalifornijskim kampusie Uniwersytetu Berkeley mogły wyglądać na studencką inscenizację powrotu do lat 60. Stosy palonych papierów, demonstracje, barykady z opon i koszy na śmieci przypominały protesty przeciwko wojnie w Wietnamie i zbiorowe niszczenie książeczek wojskowych. Jednak różnica między obrazami sprzed kilku dekad, które weszły do kanonu popkultury

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Ani ciapaci, ani mile widziani

O potrzebie trzeciej drogi w debacie wokół imigracji Moim Koleżankom i Kolegom z partii Razem I My pozwolimy tego Dnia, iż wzburzą się jedni przeciw drugim jak fale. I zadmą w trąbę. Wtedy My zbierzemy ich wszystkich razem. I przedstawimy tego Dnia Gehennę dla niewiernych szeroko otwartą; dla tych, których oczy były przesłonięte… Koran XVIII, 99-101 Dyskusja o imigracji muzułmańskiej biegnie w Polsce dwiema drogami – jedna budzi odrazę, druga raczej wesołość, choć niewolną

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.