Tag "prawica"

Powrót na stronę główną
Andrzej Szahaj Felietony

Quo vadis, lewico?

Piszę ten felieton kilka dni po klęsce lewicy w pierwszej turze wyborów samorządowych. Inaczej wszak tego, co się stało, nie można nazwać. Co poszło nie tak? Odpowiedź na to pytanie musi wykroczyć poza kontekst bieżących spraw, a że miejsca jest mało, będzie nader zdawkowa. Nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo przesunięte na prawo jest polskie społeczeństwo. To, co u nas uchodzi za centrum, jest de facto prawicowe, to, co uchodzi za lewicowe, jest centrowe, a to, co uchodzi za prawicowe –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Wygrani przegrani

Mieszane uczucia wobec wyników wyborów samorządowych. Marzyła się klęska PiS, a ma ono nieznacznie lepszy wynik niż KO. Wina Tuska, trzeba było iść w koalicji z Lewicą, a nie stawiać na jej marginalizację. Ładna pogoda i młodzi nie poszli głosować. Statystyki mówią, że wieś zdecydowanie głosowała na PiS, a młodzi, gdy głosowali, to zdecydowanie przeciwko PiS. Jak spojrzeć na to z lotu ptaka, Koalicja 15 Października jednak wygrała. Ale wzmocnił się też Kaczyński. Pyrrusowe zwycięstwo. PiS z prezesem i jego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Delfin tronu suwerenności

Jordan Bardella to nowe wcielenie francuskiej skrajnej prawicy. Skuteczniejsze niż Marine Le Pen Krótko ścięte włosy, idealnie ogolona twarz, co podkreśla jego ostro zarysowane kości policzkowe. Granatowy garnitur czasami zamieni na czarny golf, krawat jest najwyżej dodatkiem. Nie to, co szeroki, wręcz hollywoodzki uśmiech, prezentowany do kamer przy każdej okazji. Wysoki, postawny, koszule ciasno się na nim opinają. Do tego stopnia, że jego wspólne zdjęcia z Marine Le Pen, która przecież

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Andrzej Romanowski Felietony

O prawaku

Trzeba to wyznać od razu: polski prawak mnie drażni. Ale drażni nie przez poglądy, jakiekolwiek byłyby one wariackie. Drażni niedouczeniem. Oraz rekompensującym to niedouczenie kompleksem. I tupetem. Drażni brakiem logiki. Wyświechtane formułki, zawsze te same, wyprane z wszelkiego sensu… „Tusk jest proniemiecki”. Ale co to znaczy? Jaki powinien być szef polskiego rządu – w dodatku w obliczu wojny za wschodnią granicą? Patriotyczny prawak odpowie: szef polskiego rządu ma się rządzić polską racją stanu! Ale znów: co to znaczy? Skoro polska

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Globalny punkt widzenia Wywiady

Próbujemy tylko gasić pożary

USA myślą, że stabilizują sytuację. Jest odwrotnie Dr Van Jackson – amerykański badacz stosunków międzynarodowych Chciałem zacząć tę rozmowę od innych wątków, np. czy rzeczywiście jest coś takiego jak lewicowa strategia w polityce zagranicznej, o której piszesz w książce. Ale wydarzenia ostatnich dni nie zostawiają mi wyboru. Muszę zapytać o sytuację na Bliskim Wschodzie i o to, w jak dużych opałach jest prezydent Biden. W skali od jednego do dziesięciu. – Nie wygląda to dobrze, prawda? Gdy chodzi o to, jak bardzo w kłopotach jest prezydent

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Błazen w Davos

Prezydent Argentyny ze swoimi pomysłami znalazł w mekce kapitalistów przyjazną publikę Javier Milei, „anarchokapitalistyczny” prezydent Argentyny, zawitał do Davos – na doroczną imprezę globalnych elit – a polska prawica zachłysnęła się z zachwytu. Milei, znany z pozowania z piłą mechaniczną i wyzywania oponentów od „komuchów”, miał w Davos „zaorać socjalizm”. Ciekawy wybór okoliczności, bo szwajcarski kurort to chyba ostatnie miejsce, gdzie można się natknąć na socjalistów. Mówimy wszak o imprezie sponsorowanej przez BlackRock, BP, Bain Capital,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Sejmowi kaznodzieje

W II Rzeczypospolitej język sejmowych wystąpień posłów w sutannach daleki był od ewangelicznych nakazów Wyobraźmy sobie Sejm, w którym czołowym mówcą jest o. Tadeusz Rydzyk, oraz Senat, w którym zasiada abp Marek Jędraszewski. Brzmi to absurdalnie, lecz zaledwie 100 lat temu tak właśnie było: ławy parlamentarne w II Rzeczypospolitej często zajmowali duchowni, a nawet hierarchowie kościelni. Sutanny zupełnie nie przeszkadzały im w uprawianiu czynnej polityki, a język ich wystąpień nie był wcale ewangelicznym językiem miłości bliźniego. Polityczny klerykalizm w międzywojennej Polsce

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Paweł Dybicz

Gołota w twierdzy IPN

Co zrobić z IPN? Jak się wywiązać z deklaracji wyborczych? – zastanawia się niedawna opozycja. Nad tym samym, tylko w drugą stronę: jak utrzymać w naszych rękach tę instytucję, główkują na prawicy. Dlatego w pisowskim tygodniku braci Karnowskich prezes IPN Karol Nawrocki opowiada, że instytut jest i będzie jak twierdza nie do zdobycia. Na okładce „Sieci” Nawrocki stoi z zaciśniętymi pięściami, niczym Gołota przed walką. W pozie, która dowodzi, że w IPN są przyzwyczajeni nie do prowadzenia dysput na argumenty, tylko do okładania słabszych, najchętniej tych, którzy nie mogą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Ustawa amnezyjna

Żeby utrzymać się u władzy, Pedro Sánchez złożył na ołtarzu nawet hiszpańską konstytucję Tylko na ulicach Madrytu 700 tys. osób, ponad milion w całym kraju. Jeden z weteranów prawicowej polityki, Alejo Vidal-Quadras, postrzelony w twarz. Santiago Abascal, lider ultraprawicowej partii Vox, wzywający do „społecznego oporu” wobec zawiązującej się lewicowej koalicji rządzącej. Unijny komisarz sprawiedliwości Didier Reynders piszący do Pedra Sáncheza list z żądaniem ujawnienia warunków porozumienia z partią Junts i wyrażający obawy,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Drugie po Bogu

Za rok Donald Trump ponownie stanie do wyborów prezydenckich. Czy na karcie do głosowania będzie mu towarzyszyć kobieta? W sprzyjającej byłemu prezydentowi frakcji antysystemowo-konserwatywnej ławka zawsze była krótka, ale teraz wydaje się, jakby w ogóle jej nie było. Osiem lat temu republikanie nie do końca zdawali sobie sprawę z kataklizmu, który w ich szeregach wywoła wybór Trumpa na prezydenta. Wtedy całkiem jeszcze liczne grono partyjnych weteranów uważało, że uda się go spacyfikować, a niektórzy nawet śmiało zakładali, że będzie sterowalny

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.