Tag "relacje polsko – ukraińskie"

Powrót na stronę główną
Kultura

Rozbić namiot na Gobi, patrzeć, jak Bug płynie

Ciekawszy jest ten Wschód – od Podlasia, przez tę cudną i przeklętą Rosję, aż po szalone Chiny. Po prostu – ciekawszy Andrzej Stasiuk – poeta, pisarz, publicysta Nigdy nie korciło pana, żeby zabrać się z tych gór i postawić dom na Podlasiu? – W pewnym sensie mam dom na Podlasiu. Rodzinny dom mojego ojca. Dom dziadków. Stoi i niszczeje. W starym sadzie, na skraju wsi. Oddalony. Wśród wysokich topól, jak wszystkie tamtejsze domy. Za wsią, „na kolonii”, jak się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Ukraińskie ofiary OUN i UPA

Banderowcy mordowali Ukraińców w równie okrutny sposób jak Polaków czy Żydów Ukraiński ruch nacjonalistyczny, w tym jego banderowski odłam – najbliższy ideowo-politycznie niemieckiemu nazizmowi – od lat 90. XX w. jest przedstawiany na Ukrainie jako ruch narodowowyzwoleńczy. Podobnie było w latach 40. Utworzona w 1929 r. Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów za głównego wroga uważała Polaków i II Rzeczpospolitą. W jej materiałach propagandowych na drugim po Polakach miejscu wymieniano Żydów, a na trzecim ZSRR („moskiewską komunę”). Dlatego ofiarami

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Jeszcze raz o historii i polityce

Rząd PiS pokazał, że niemożliwe jest możliwe. Na konferencji bliskowschodniej potrafiono za jednym zamachem zepsuć sobie stosunki z Iranem i Izraelem. Już wcześniej mając jak najgorsze relacje z Rosją, potrafiono zepsuć i te z Ukrainą. Z Rosją spieramy się o przyszłość, z Ukrainą o przeszłość. Naprawianie tego będzie trudne i zajmie nam zapewne wiele lat. Stosunki polsko-żydowskie są szczególnie skomplikowane. Poza racjami moralnymi chodzi tu o to, że Izrael jest sojusznikiem USA, i to znacznie ważniejszym niż Polska. Poza tym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Pogromy w cieniu polityki

Dlaczego rząd Sikorskiego lekceważył zbrodnie wołyńskie Pierwsze antypolskie akcje ukraińscy nacjonaliści przeprowadzili tuż po zajęciu Kresów przez wojska niemieckie w czerwcu 1941 r. Z każdym miesiącem liczba polskich ofiar rosła, aż do apogeum rzezi w lipcu i sierpniu 1943 r. Jednak tym, co wówczas zajmowało polskie władze emigracyjne, wcale nie była eksterminacja ludności polskiej na Kresach. Dla polityków w Londynie liczyła się głównie walka o przedwojenne granice, w której kartą przetargową stało się życie obywateli. Władze emigracyjne

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Niewidzialne

Zatrudniane w polskich domach Ukrainki są potężną siłą roboczą. Pracują za minimalne stawki, często w trybie półniewolniczym Najciężej jest, jak pani w nocy nie śpi – opowiada 35-letnia Oksana ze Lwowa. – Wtedy trzeba czuwać całą noc. Czasami wychodzę na chwilę, jak trzeba coś kupić. Modlę się wtedy, żeby nic się nie stało przez te 10 minut. Oksana zaczęła jeździć do Polski pięć lat temu. Zostawiła na Ukrainie męża i dwójkę dzieci w wieku pięciu i siedmiu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Wysłuchać przyjaciół

Mieszkańcy Polski, a zwłaszcza – co dziwniejsze – polscy dziennikarze są święcie przekonani, że żyjemy w kraju pełnej wolności słowa i pod tym względem nasz kraj kontrastuje z Rosją, gdzie masowe media głoszą tylko to, co im Kreml każe. W rzeczywistości rosyjska prasa opozycyjna w swojej krytyce władzy potrafi być o wiele bardziej zasadnicza niż polska, która wyspecjalizowała się w złośliwości i ośmieszaniu, ale nie śmie poddać krytyce niebezpiecznych błędów rządu i całego obozu władzy. Zwłaszcza telewizja, zarówno państwowa, jak

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Rządy bezprawia oligarchicznych klik

Nie każdy może objąć posadę dyrektora w Warsaw Enterprise Institute. Płacą. Ale wymagania mają takie, że w głowie się nie mieści. Najlepiej zresztą pokazać je na przykładzie Andrzeja Talagi, który robi tam za dyrektora ds. strategii. Nie uwierzycie, jaką strategię ma on wobec Ukrainy: „Każda forma rządów w Kijowie, nawet rządów bezprawia, jest lepsza niż włączenie go do rosyjskiej strefy wpływów”, „oligarchiczne kliki rządzące współczesnymi »Dzikimi Polami«”, „postawmy na ukraińskich magnatów…”. Brzmi to jak instrukcja dla naszych polityków. Finezyjna

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Jak to na wojence bezpiecznie

Ludzie żyją sobie szczęśliwie, nie myśląc o Ukrainie, i ja bym tak chciał, ale nie mogę z przyczyn niezależnych ode mnie. We wrześniu 1939 r. przyszli Niemcy, stoczyli z naszymi bitwę pod Tomaszowem Lubelskim, spalili kilka wsi i zniknęli. Po nich zjawili się Sowieci, a ludzie w śmiech – te sznurki pourywają się pod ciężarem karabinów! Wkrótce jednak – jak powiedziałby poeta – śmiech im zamarł na wargach. Zaczęło się wytyczanie granicy. Ukraińcy, których w naszej wsi było niewielu, chcieli znaleźć się po stronie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Prawdziwa tragedia Birczy

Kłamstwo ma zawsze krótkie nogi i zawsze wypłynie na wierzch. Odpowiedź na ordynarne kłamstwa Arkadiusza Karbowiaka W styczniowym wydaniu miesięcznika „Historia Do Rzeczy” ukazał się artykuł Arkadiusza Karbowiaka „Tragedia Birczy”, w którym opisano rzekomy mord żołnierzy Wojska Polskiego

Opinie

Niechlubny koniec mitu jagiellońskiego

Czy szaleństwo, które w latach 30. kazało niszczyć cerkwie, odrodziło się współcześnie w postaci „chorowania na Rosję”? Artykuł „Swoi czy obcy” Anny Radziukiewicz (PRZEGLĄD nr 32/2018) czytałem przygnębiony. Wiedziałem o burzeniu cerkwi w Polsce międzywojennej, ale nie zdawałem sobie sprawy z rozmiaru tego, co się stało. To, co Polacy zrobili współobywatelom, było wstrętne i nieludzkie. Wiem, czym jest cerkiew lub kościół dla społeczności wsi czy gminy. To miejsce chrztu, pierwszej komunii, ślubu, pożegnania ojców i dziadków, miejsce

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.