Tag "Robert Walenciak"

Powrót na stronę główną
Wywiady

Duży może więcej

Rozmowa z Markiem Polem, przewodniczącym Unii Pracy Niektórym naszym byłym kolegom wydawało się, że główną misją Unii Pracy jest okładanie SLD. To było niemądre. To służyło wyłącznie politykom prawicy   To czwarte wyborcze podejście Unii Pracy. Najpierw dwa razy star­towała sama, potem w Przymierzu Społecznym z PSL i Emerytami, te­raz przyszedł czas na koalicję z SLD. Co się zmienia, że za każdym razem Unia idzie do wyborów w in­nej konfiguracji? – Zacznijmy od tego, co się nie zmie­nia:

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Jeden elektorat, ich trzech

Jeżeli Andrzej Olechowski chce zbudować swój obóz, musi najpierw rozbić UW i SKL Z Andrzejem Olechowskim jest kłopot. Ten kłopot dotyczy nie tylko znacznej części klasy politycznej, ale i jego samego. Bo w wyborach prezy­denckich dostał za dużo głosów, by można go zlekceważyć i przejść nad nim do porządku dziennego. Ale dostał ich za mało, by teraz mógł dyktować swoje warunki. Wiedzą to politycy – Unii Wolności, AWS-u, wie także sam zainteresowany. Mamy więc polityczną rozgrywkę. Atuty Olechowskiego są w niej znane:

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Aleksander Kwaśniewski. Miał wygrać i wygrał

Zwycięzcy fetowali sukces do późna w nocy, ale nie byli nim zaskoczeni. W sztabie Aleksandra Kwaśniewskiego, w Domu Chłopa, sukces prezydenta witały setki jego sympatyków. Wiele setek, bo organizatorzy obliczali liczbę gości i dziennikarzy na niemal dwa tysiące. Kwaśniewski miał wygrać i wygrał, ale nowoczesna technika radość zwycięstwa mocno osłabiła. Mniej więcej od godziny 19.00, kiedy rozpoczynał się wieczór wyborczy, po sali lotem błyskawicy roznosiły się najświeższe informacje – o 16.00 Kwaśniewski prowadził z 55%,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Pot i łzy Krzaklewskiego

Sympatie i antypatie polityczne rodzą się gdzie indziej, nie przed telewizorem Rozmowa z prof. Januszem Czapińskim – Co pan na gorąco sądzi o nieoficjalnych wynikach wyborów? – Ja przewidywałem, że ci ludzie, którzy głosowali na AWS w 1997 roku, teraz mają ogromny dylemat. Z jednej strony, w sferze symboliki wartości, tego, co prezentuje światopoglądowo, Krzaklewski był dla nich jedynym wymarzonym kandydatem.Ale on się nie sprawdził w wymiarze pragmatycznym. Po prostu ludzie musieli rozstrzygnąć, czy pójdą i zagłosują raz jeszcze na niego, czy też nie pójdą w ogóle

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Gra bez zasad

Krzaklewski z Walendziakiem postawili na kampanię negatywną – triki, “haki” i opluwanie rywali No i mamy to, co najgorsze. Kampania prezydencka, która przez całe tygodnie toczyła się w dość spokojnym tempie (poza lustracyjnym epizodem), przemieniła się w obrzucanie błotem. Mamy kampanię negatywną. To “zasługa” Mariana Krzaklewskiego i szefa jego kampanii, Wiesława Walendziaka. Ten ostatni wymyślił, a ten drugi zaakceptował taki sposób walki politycznej. Dlaczego lider AWS zdecydował się na brudne zagrywki? Kto na tym zyska,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Gdzie te szable przewodniczącego?

Dlaczego Marian Krzaklewski nie może w sondażach przegonić Andrzeja Olechowskiego? Marian Krzaklewski miał na przełomie lipca i sierpnia dogonić i przegonić w sondażach Andrzeja Olechowskiego. I od tego czasu miał rozpocząć się marsz w górę lidera AWS. Tak obiecał szef kampanii wyborczej Krzaklewskiego – Wiesław Walendziak. Minął przełom lipca i sierpnia, minął przełom sierpnia i września – w sondażach nic się nie zmieniło, Krzaklewskiemu nawet nie drgnęło. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego nie rośnie poparcie dla Krzaklewskiego?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Lepiej już było?

– Jak wygląda sytuacja polskiej gospodarki? Jest źle, czy jest dobrze? – Jest gorzej, niż mogłoby być. Przy czym, jeżeli mówię, że jest gorzej, to z pewnością nie wszędzie i nie w każdym szczególe. Trwa wzrost gospodarczy, posuwają się do przodu reformy instytucjonalne, poprawiają się warunki życia, choć szkoda, że tylko części społeczeństwa. Natomiast, jeśli patrząc na to, co się dzieje, Polacy oceniają, że jest gorzej, to dlatego, iż są przekonani – i słusznie – że mogłoby być dużo

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kto oszukał robotników?

21 sierpniowych postulatów to piękna, socjalistyczna utopia Jak czytać dziś 21 postulatów, które stanowiły programową siłę strajkujących robotników Sierpnia? Lech Wałęsa w swej autobiografii “Droga nadziei” mówi, że powstawały one spontanicznie, jako pomysły delegatów ze strajkujących zakładów. W tym więc sensie są zapisem ich świadomości, horyzontów i wyobrażeń o lepszym świecie. Postulaty są także zapisem ówczesnego świata. Jego braków (postulat 10: “realizować pełne zaopatrzenie rynku wewnętrznego w artykuły żywnościowe”), ale i zalet (strajkującym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wydarzenia

Czyj Sierpień?

Wszyscy jesteśmy spadkobiercami tamtych dni, tylko niektórzy – ich bohaterami Być może uroczystości 20. rocznicy podpisania Porozumień Sierpnio­wych przebiegną w godnej atmosfe­rze, ale jak do tej pory mamy pasmo skandali i wzajemnego wyrywania so­bie zasług. A raczej – pomniejszania zasług tych, którzy w Sierpniu byli najważniejsi. Ofiarą takich manipulacji jest Lech Wałęsa. Lista impertynencji, które spo­tkały go w ostatnim czasie od liderów dzisiejszej “Solidarności”, jest imponu­jąco długa, przypomnijmy więc tylko te najgłośniejsze. Państwowa agencja “Interpress”

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Czas na dymisję

To, że UOP manipulował przy lustracji Kwaśniewskiego i Wałęsy, wszyscy wiemy. Pora na wnioski Sprawy tajne rozgrywają się przy otwartej kurtynie. Dzięki sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych oraz Są­dowi Lustracyjnemu wiemy, jak UOP manipulował przy lustracji prezyden­tów – Aleksandra Kwaśniewskiego i Lecha Wałęsy. Jedne dokumenty przetrzymując, inne chowając. – Straciłem zaufanie do UOP. Ocze­kuję wyjaśnień, cieszę się, że premier zażądał tego – mówił w piątek Alek­sander Kwaśniewski. – Jeśli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.